Jaka wieża Hi-Fi

I z tego co widzę na ich stronie mają tam zorganizowaną salę odsłuchową więc jakbyś miał okazję posłuchać u nich wybranej przez siebie muzyki na Yamasze to myślę że warto z tego skorzystać. Generalnie rzecz biorąc cenowo można iść w kosmos, aż do granic absurdu, ze złotymi przewodami zasilającymi wzmacniacze (sic!) ale najważniejsze pytanie - czy TY osobiście jesteś w stanie usłyszeć różnicę. Czasem wystarczy delikatna zmiana kolumn tak jak ja to zaobserwowałem żeby zestaw grał inaczej - a czy lepiej czy gorzej to już bardzo mocno zależy od wielu czynników.

A taka jeszcze jedna myśl mi się nasunęła dotycząca tzw. bajerów czyli equalizer, korektor, subwoofer widzę że w dobrych wieżach tego nie ma dlaczego? Czy dzisiaj do odsłuchu jest to nie przydatne, czy może to jest tylko nakręcanie kieszeni? W mojej starej wieży Technics z przed 20 lat są takie pierdoły, szczerze mówiąc to ciekawiły tylko na początku a później były nie przydatne. A wracając do firmy Technics to co o niej myślicie?

To nie są bajery, wręcz przeciwnie. Dobry sprzęt ma regulację głośności i nic więcej nie potrzebuje.
To kiepski sprzęt ma spaprane pasmo, budżetowe głośniki i wymaga korekty, żeby to jakoś wydusić. Każda regulacja equalizerem, czy dodanie tonów niskich lub wysokich psuje odsłuch, chociażby dlatego, że zaburza scenę.

Dobry sprzęt, to taki, gdzie idziesz na koncert, gdzie gra zespół, chodzi wykonawca po scenie i drze japę, i w domu włączasz, zamykasz oczy i nie widzisz różnicy.

Chodzi o to, że do odtworzenia bardzo niskich tonów, mniej więcej poniżej 200Hz wymaga bardzo dużych skoków membrany, albo gigantycznych jej rozmiarów. Musisz przepychać trochę tego powierza. Duże głośniki są kosztowne, ciężkie i zajmują masę miejsca. Natomiast jak membrana skacze, ma wielki wychył to pojawia się inny problem. Otóż ta sama membrana musi skakać dla 800Hz i dla 600 i dla 500 itd. jak w czasie skoku przy np. 50Hz oddala się gwałtownie i przybliża, to w tym samym czasie ona drga i odtwarza też te 800 tylko raz z daleka, a potem coraz bliżej i to powoduje, że słyszymy zmiany tego dźwięku. To tak samo jak przesunięcie ku podczerwieni ciał niebieskich w astronomii, lecące galaktyki z daleka mają przesunięte widmo. Nazywa się to zniekształcenia Dopplerowskie.

Mamy więc przy bardzo niskich tonach problem ze zniekształceniami, z gabarytami, z ceną, masą. I jest jeszcze problem, otóż z rezonansem. W skrócie, jak machasz ręką w powietrzu to jest mały opór, a w wodzie większy, no bo woda jest bardziej gęsta, jakby więc zagęścić, ścisnąć powietrze, to ta sama ręka machająca w środku, będzie mogła przesunąć więcej powietrza. I mniej więcej o to biega w rezonansie i basrefleksie. Ale powoduje to, że dźwięk jest nieco zabarwiony, trochę inny niż oryginał.

Ok. to teraz trochę danych. Ktoś usiadł i pomyślał, że po pierwsze, ludzie przy niskich tonach gorzej słyszą, więc trochę zniekształceń tragedii nie zrobi. Że w zasadzie do tych 800-600 itd to można zastosować mniejszy głośnik, a jak się utnie te 200Hz w dół, to będzie grało git, a te 200 itd to się puści innym. Do tego człowiek nie bardzo rozpoznaje skąd dochodzi bas. Wysokie, cykanie itp. to momentalnie, ale bas nie. No to zamiast robić dwie kolumny, zrobiono jedną, dodano spory wychył głośnika, zagęszczono powietrze rezonansem dodając otwór tunel itp. dzięki czemu podniosła się sprawność. I taki głośnik można wcisnąć gdziekolwiek w pokoju i daje bas niski bardzo. Temat podłapała branża filmów, bo tam się basik przydaje.

I teraz, stosowanie takiego rozwiązania wynika z ceny, gabarytów itd. a nie z tego, że jest lepiej.
Lepiej to jest zasunąć kolumny jak stodoła, a nie suby. A jeszcze lepiej obudowy tubowe wielkości gargantuicznej.

Sprzęt audio buduje się od głośników. Kupujemy kolumny najlepsze na jakie nas stać i do tego dobieramy resztę, bo o wiele taniej jest kupić wzmacniacz niż dobre kolumny.

1 polubienie

W sklepie stacjonarnym widziałem ,YAMAHA R-S202D + PURE ACOUSTICS Nova 6 za 2400zł ale jakoś nie przypada mi pod moje małe wymagania. Nie ma czytnika CD no i zbytnio nie wiem co to są za kolumny?

To nie jest wieża jakby to zwać. Jest to zestaw amplitunera z kolumnami. Ampli (wzmacniacz + FM) nie ma nawet mizernego wejścia cyfrowego o czym warto pamiętać, o kolumnach się nie będę już wypowiadać, było o nich na forum, dla mnie warte prawie nic. Jak już tak kombinujesz to lepiej kup już tą Yamahę z drugiego postu.

i chyba tak zrobię że kupię tą Yamahe

OK, będziesz zadowolony.

Co do mojego sprzętu, to w salonie, przy TV ,am jeszcze ampli Yamaha RX797 i kolumny STX S-200N.

tą Yamahe RX797 widziałem używaną gdzieś za 900zł

Kupiłem RX 550 piętnaście lat temu używany i gra do dzisiaj. Zapłaciłem 330 zł z wysyłką. Co się dzieje? Niech ktoś spróbuje porównać oba ampli. Albo lepiej nie.

Nadal nie napisałeś ani jakiej muzyki słuchasz, ani jakie pomieszczenie będzie nagłaśniane metrażowo, ani jaki budżet. Bes tego trudno cokolwiek polecić, to tak jakby szukać auta na budowę, ale nie wiadomo czy do wożenia betonu, czy do biura, czy do cegieł, czy może dźwig.

Inny zestaw audio ma sens gdy głownie ogląda się filmy albo gra, inny do muzyki poważnej, inny do rocka itd. chyba, że mamy ze 20 000$ to wtedy każdy jest ok.

A może HIFI firmy Denon? zobacz ten zestaw:
https://www.euro.com.pl/zestawy-muzyczne/denon-ceol-n11dab-rcdn-11-sc-n10-czarny.bhtml
I czy faktycznie potrzebujesz aż taki drogi sprzęt? Są tańsze i również dobre są:)

Kolejna wieża HIFI:
https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/hi-fi-audio/wieze-male/wieza-philips-tam8905-10-czarny

I kolejna:
https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/hi-fi-audio/wieze-male/power-audio-panasonic-sc-akx520e-k

Wieża ma być raczej do każdej muzyki prócz poważnej i do słuchania z płyt CD, radia jak i będzie podłączona do komputera. Pomieszczenie to pokój 5m na 2m a budżet jaki miałem przeznaczyć to 3000zł ale zrobiłem wyjątek i podwyższyłem bo Yamaha N670D kosztuje 3700zł a ta Yamaha do jakiej nadaje się muzyki i czy nadaje się do komputera.

A czy jest jakaś różnica w słuchaniu muzyki z komputera a z płyt CD ? No rozumiem różnice w słuchaniu muzyki poważnej a metalowej czy techno.

A z tym Denon Ceol to pytałem się już wcześniej ale nikt nie napisał pozytywnej opinii i zrozumiałem że nie będzie warto ją kupić.

5 na 2 to wąskie pomieszczenie i długie. Będzie problem z niskimi. Jak to będzie stało? 5 metrów od ciebie rozstaw 2 czy odwrotnie?

Z komputera, czyli chodzi o gry, filmy. Muzyka każda, czyli Jazz, metal, czy raczej bardziej pop Disco?

Generalnie płyta wbrew twierdzeniom niektórych osób, jest najgorszym medium. Już sam fakt korekcji i dopuszczenia niekoniecznie 100% zgodności danych stawia ją za komputerem.

raczej będzie stało blisko mnie ale to chyba nie ma znaczenia bo jak nastawię muzykę to się oddalam od głośników. Przy głośnikach jestem jak np. gram na komputerze lub coś oglądam. Planuję kolumny postawić jeden po lewej stronie, drugi po prawej stronie monitora od komputera czyli na przeciwko mnie.

Muzyka metal, techno, hip hop. Jeśli chodzi o podkategorię muzyki to nie taka która będzie mocno waliła w głośnik.

Płyta CD puszczana z wież jest gorsza niż muzyka puszczana z komputera?

@wasabi1084 Ci namieszał z tym komputerem. Wszystko zależy od tego w jakiej jakości masz muzykę na komputerze - czy to Youtube, Spotify, mp3 z internetu, czy może serwis streamingowy z formatami bezstratnymi/niskostratnymi typu Tidal HiFi czy nagrania np koncertów z dźwiękiem przestrzennym. Od tych pierwszych trzech które wymieniłem, płyta CD będzie lepsza. W pozostałych przypadkach - różnie bywa. Szansa że zauważysz będzie raczej niewielka. No i pamiętaj, że łącząc komputer ze wzmacniaczem, musisz użyć przewodu cyfrowego np. SPDIF a nie wyjścia analogowego przez minijacki.

To zależy jaką ma w komputerze kartę dźwiękową i jaki jest wbudowany dac we wzmacniaczu. Jeśli zintegrowana na płycie to nie trzeba nawet komentować. Swego czasu robiłem test Xonar od Asus za ponad trzy stówy. Porażka.

Istotne pytanie to czy dac w karcie w komputerze jest lepszy niż ten w Yamasze

Czyli podłączając wierzę do komputera lepiej mieć dobrą kartę wewnętrzną czy też zewnętrzną podłączaną na USB. Pewnie nikt tutaj nie doradzi Sound Blastera w granicach 300zł, choć innych wewnętrznych w tej cenie nie widziałem. Z tego co pamiętam swoją starą wieżę Technics podłączałem właśnie pod dźwięk zintegrowany a tu się dowiaduję że to błąd.

Ma bo długość fali dla 40Hz to 8.5 metra. Aby poprawnie ją usłyszeć trzeba co najmniej odległości 1/4 fali, czyli ponad dwa metry, to minimalny odstęp od głośnika niskotonowego, aby usłyszeć poprawnie taki dźwięk.

To akurat muzyka która opiera się na waleniu w głośnik, zwykle syntetyzatory i sample.

Tak, przecież to oczywiste. Muzyka jest nagrywana najpierw na dysku twardym, a dopiero potem obrabiana i wypalana na płycie.

Kup sobie głośniki zwykłe, np. Edifier S3000 Pro, ewentualnie do takiego pomieszczenia i takiej muzyki Edifier S350DB.

Będziesz bardziej zadowolony niż z wieży.

Szkoda kasy na kolumny i amplituner.
Aby mieć jakiś dźwięk z tego, potrzeba 2-3 metry odległości, jakieś wygłuszenie pomieszczenia. Muzyka, która opiera się na naturalnych instrumentach, syntetyki mają mało harmonicznych, brzmią ok nawet na podlejszych głośnikach.

Nie prawda, jak nagrasz na płytę audio muzykę z Youtube czy mp3, to będzie gorsza niż z komputera. Tak samo płyta audio z komputera będzie lepsza niż z płyty.

Co do połączenia to już kwestia przetwornika, CD wcale nie musi mieć lepszego od karty muzycznej. Tak jak i wzmacniacz.

Czyli do podłączenia do komputera wystarczy zintegrowany dźwięk ?

A może jest możliwość podłączenia wieży pod USB ?

To może lepiej żebym w pokoju nakleił jakieś panele wygłuszające?