No właśnie. Jaki polecacie dysk 2 TB? Dysk 3,5", tylko na dane (nie na system) i ma być jak najbardziej niezawodny. HDD.
Dodatkowe cechy, jakie dobrze by było aby spełniał, to w miarę cicha praca i w niezła cena. Jeśli nie da się tego wszystkiego pogodzić, to trudno - najbardziej zależy mi na małej awaryjności danego modelu.
Przeglądałem sporo wątków na ten temat na wielu forach, czytałem opinie i… nadal nie wiem.
Z tego co widzę, to jest coraz mniej firm produkujących HDD, HGST zostało przejęte, Samsung również, pozostały (chyba) tylko WD i Seagate i Toshiba. A jeśli tak, to która firma i który model? Bo na wydajności HDD mi nie zależy, a firmy tylko tym w zasadzie się chwalą…
Wiesz, konkretnego egzemplarza, to tak, ale całej serii, lub konkretnego producenta to już nie.
Kiedyś z lepszej niezawodności słynęły dyski Hitachi (HGST), natomiast Seagate zawsze był znacznie bardziej awaryjny. Statystycznie. Ale nie wiem jak jest teraz.
A czemuż to? Pierwsze słyszę, aby 2,5" HDD było bardziej niezawodne od 3,5" HDD. Chyba, że chodzi tylko o prędkość obrotową, ale przecież 3.5" o mniejszej prędkości też są. Ale może o czymś nie wiem.
A tak poza tym, to x-kom sam potrafię przejrzeć. Co oczywiście już uczyniłem i nie tylko x-kom.
Jeśli WD to tylko linia Black - cena jest większa, ale coś za coś w zamian za oszczędne/eko/sreko (nadmierne parkowanie głowicy) Blue lub Green. Gwarancja producenta 5 lat po rejestracji produktu na stronie.
WD Chyba Green (2TB) mam w paczce już ze 2 lata, bo wydłubałem go z obudowy przenośnej, gdzie służył ponad rok. Zresztą nie miałem jeszcze takiego dysku który umarł przedwcześnie, albo zaczął sypać błędami. Nie wiem czy ja tak mało katuję dyski, czy takie szczęście mam, ale jestem zdania, że nie warto przepłacać dla idei Nikt nie trzyma danych dla potomnych na dysku
A rzetelnych testów nie ma, bo te na klastrach mają się nijak do codziennych zastosowań. Moim zdaniem te wszystkie dyski premium to nabijanie klienta w butelkę na kasę albo się ma szczęście, albo nie. Kopie zapasowe trzeba robić
No tak jak mówię - konkretny egzemplarz może paść po dniu, tygodniu, miesiącu, roku lub po 6 latach nadal być w doskonałym stanie. Tego się nie uniknie. ALE chyba są dyski lepsze i gorsze jeśli patrzy się na np. tysiąc sztuk (czy więcej)?
Kiedyś wybrałbym HGST, a teraz, po przejęciu ich przez WD nic nie wiadomo, tym bardziej, że Western Digital po przejęciu Hitachi porzucił już markę HGST i wszystko jest WD.
No tyle wiem, natomiast nadal nie wiem konkretów.
Osobiście o Seagate mam złe zdanie.
Piszesz WD Black. No może i tak. A co sobą reprezentuje Toshiba? Bo tych HDD nie znam.
Pomyśl tak. Dwa, trzy lata temu kupiłeś dysk 500GB który wdawał się optymalny i szukałeś wytrzymałego modelu. Teraz szukasz 2TB bo tamten był za mały. Czy ten 2TB nie wytrzyma 2-3 lat? Bo brnąc w tą logikę, za dwa lata 2TB będzie znowu za małe. Wszystko puchnie, wytrzymałość tych dysków jest wystarczająca do prędkości rozwoju branży
Np. 3-4 lata temu kupiłem ssd na mlc. teraz pluję sobie w brodę bo przepłaciłem. Nie wykorzystałem nawet ćwierci jego wytrzymałości a już jest śmiesznie mały
A nie, u mnie to inaczej jest. Kilka lat temu kupiłem kilka dysków Samsung 500 GB i one cały czas siedzą w komputerze. I jeszcze długo posiedzą, razem z tym nowym. Oprócz jednego 500 GB Seagate, który zaczyna mieć realokowane sektory. I tylko tego chcę zastąpić czymś trwałym i pojemniejszym.
A co do SSD - ja też mam “staruszka”, ale działa bez problemu i nie zamierzam go wymieniać, pomimo iż to tylko 64 GB.
A moje poprzednie HDD, czyli dyski 160 GB PATA służą w tej chwili jako back-up rzeczy najważniejszych, czyli przeważnie leżą poza komputerem, dopinam je tylko wtedy, gdy aktualizuję dane. I wszystkie są w bardzo dobrym stanie.
Też kierowałem się tymi cechami, wybrałem WD Red i jestem zadowolony. Może z wyjątkiem ceny.
Seagate’om nie ufam już, kilka mi się uszkodziło w przeszłości. WD Blue mam od wielu lat dwie sztuki: jeden działa idealnie, drugi ma parę niestabilnych sektorów. Green też miałem - bardzo szybko się rozwalił.
Na dyskach znajduje się oprogramowanie sprzętowe, które obsługuje transmisję strumieniową ATA. Dzięki temu zminimalizowany jest efekt pikselizacji, utraty klatek oraz inne niekorzystne w systemach monitoringu. Dyski mogą współpracować z systemami zawierającymi do 8 dysków oraz do 32 kamer nagrywających w jakości HD.
To weź i przeczytaj cały ten “raport” i wszystkie w nim informacje, kupują najtańsze Seagaty do zastosowań serverowych a mimo to się im to opłaca. Zasadniczo masz statystykę ale nie nadaje się do porównań niezawodności dysków.
Co oczywiście już uczyniłem i nie tylko x-kom.
Nikt nie trzyma danych dla potomnych na dysku 
