Jaki cooler dla I7-6700K

Może trochę ostatnio męczę tematami “co kupić”, ale zauważyłem, że warto podpytać się tutaj. Pomimo, że wcześniej miałem już coś na oku upatrzonego to są osoby które potrafią dobrze doradzić i podpowiedzieć, a przy okazji zaoszczędzić :wink: .

Szukam coolera na CPU i7-6700K, obudowa to tak na 85% Fractal Design R5 Blackout Edition, płyta główna też tak na 85% Asus STRIX Z270F GAMING.

Obecnie upatrzyłem sobie be quiet! Dark Rock PRO 3, teoretycznie wejdzie i będzie pasował, mam nadzieję że w praktyce również - miło będzie jak ktoś to potwierdzi dodatkowo.
Szukam czegoś w tej cenie czyli ~350zł, raczej więcej wydawać nie chcę, ale łatwo mnie przekonać :confused: . Może jest coś lepszego w tej cenie, albo coś innego w niższej? Lub w ogóle lepiej dołożyć do czegoś lepszego?

No i oczywiście pytanie czy BQ DR PRO 3 się na pewno pomieści.

witam,

powiedz jaka pamięć ram? (czy wejdzie).
na czym ci zależy:?
na ciszy
na wydajności
na kolorystyce

zastanawiałeś się nad aio? czy tylko powietrzne wchodzą w gre?

Jak na razie nie mam takiej 100% specyfikacji, staram się raczej określić budżet jaki będzie mi potrzebny. O całą konfigurację to jeszcze planowałem spytać przed samym zakupem bo chciałbym, aby ktoś mimo wszystko zerknął na całość i sprawdził czy czegoś nie przeoczyłem (wolę uniknąć wymian). Początkowo nawet nie będzie karty graficznej, lecz będę używał około 2-3 miesięcy integry.

Generalnie komputer będę też składał w ratach na 2/3 razy - w takim sensie że nie kupuję wszystkiego na raz tylko w odstępach czasowych, ale chcę móc pracować względnie komfortowo od początku. Mniej więcej mój zakup może wyglądać następująco:

  • pierwszy etap: płyta główna, zasilacz, monitor, CPU - Pentium, RAM - jakiś tani ;
  • drugi: obudowa, CPU - ostateczny czyli i7, RAM - również ostateczny, Cooler CPU
  • trzeci: karta graficzna, dyski i peryferia

Nie chcę już wnikać czemu tak i czy to ma sens i jaki. W ostatecznej konfiguracji na tą chwilę planuję czy też widzę RAM G.Skill Ripjaws V DDR4, 4x8GB, 3200MHz, CL14, ale to jest taki pierwszy wybór.

Na karty na razie nawet nie patrzę, bo to kwestia 3-4 miesięcy jeszcze, ale będę wkładał coś w granicach GTX 1060 lub GTX 1070, zależnie od ich ceny.

OC raczej nie będę się bawił, jedynie standardowe XMP. Szum wiatraków mi specjalnie nie przeszkadza, ale wiadomo im ciszej tym lepiej, ale to nie jest dla mnie priorytet. Miałem laptopa który w stresie był dość mocno słyszalny i jakoś nie zwracałem na to szczególnej uwagi.
Ogólnie to dbam o czystość układu chłodzenia w sprzęcie więc jest regularnie czyszczony i zmieniana jest też pasta raz na jakiś czas.

Tak, zastanawiałem się i miał to być ewentualnie czwarty etap składania. W takim przypadku miałem wziąć jakiś powietrzny cooler w niskiej cenie (bez grafiki procesor za bardzo i tak nie poszaleje), ale zauważyłem że coolery powietrzne nie są aż tak drogie jak myślałem (te lepsze), więc zastanawiam się czy na tym nie przestać. Tym bardziej, że jeśli miałbym bawić się w wodne to raczej chciałbym coś zmontować samemu i podpiąć pod to też grafikę. Wydaje mi się że to ona zazwyczaj robi najwięcej hałasu, a w idlu to szum mi zupełnie nie przeszkadza, więc jak mam redukować hałas to w stresie. Gotowe zestawy jakoś mnie nie przekonują, raz że są droższe, a dwa niewiele tańsze od zbudowania całości samemu.

w sensie w ogule? bo jak tak to chłodzenie za 100zł (np fera 3) zadowoli cię w 100%

po co ci to? podaż na cpu jest słaby i nie wyjdziesz na 0, stracisz pieniądze. lepiej kup porządny cpu od razu.

lepiej dopłać 150-200zł i kup 1080, 1070 jest nie opłacalna

a skąd pomysł na tego skylate? to przestarzała platforma, nie warto. Lepiej ogarnij nowe caffelake lub ryzeny

Dlatego właśnie nie bardzo chciałem wnikać w szczegóły. Odpowiadając po kolei.

Fanem OC nie jestem wręcz przeciwnie, ale z tego co nadrobiłem zaległości z hardware to jest obecnie automatyczne OC przy pomocy XMP i w to bym się pobawił - dlatego chcę szybsze RAM.

Wiem że stracę, ale potrzebuję jak najszybciej jakiś komputer który nie będzie ziemniakiem i lepszy będzie ten Pentium niż obecny którym się ratuję, a za miesiąc będę miał kasę na i7, tyle że kompa potrzebuję ASAP. Stracę to stracę trudno.

Do GTX’ów jeszcze nie doszedłem, to jest temat na za jakieś 4-5 miesięcy. Do tego czasu może wyjdą inne albo ceny się zmienią. Pisząc 1060/1070 bardziej chciałem określić wydajność jaką chciałbym mieć minimalnie. Jest to wydajność która dla moich potrzeb wystarczy lekkim zapasem.

Wybrałem Skylake, bo coffee lake ssie. Wzrost wydajności patrząc na testy minimalny, raczej tylko z powodu “wincej rdzeniuf”, a tych mi wystarczy 4/8. Dawałem radę na mobilnej i7-3630QM to, taki i7-6700K to dla mnie skok w nad świetlną jeśli chodzi o wydajność. No i najważniejszy argument za Skylake to możliwość wyboru systemu operacyjnego, a nie “jedyny słuszny” Windows 10. Owszem jest jeszcze linux, ale na razie nie chcę się bawić w wirtualizację Windowsa 7 na linuxie po to by odpalić potrzebne mi programy.
Ok, na 90% poszły by też na Windows 10 i działały na tyle stabilnie by dało się pracować, ale nie podoba mi się Windows 10 - polityka w okół tego systemu. Dlatego Windows 7 jest prawdopodobnie ostatnim systemem z tej rodziny jakiego będę używał. W sumie gdybym nie potrzebował Windowsa to bym już dawno siedział na linuxie i w sumie obyłoby się teraz bez takich cyrków bo bym wziął pierwszego lepszego laptopa i byłby spokój na jakiś czas.

Edit:
Ryzeny podobna sytuacja jak z Coffee lake, plus nie chce mi się walczyć z AMD. Kibicuję im mam nadzieję że w końcu odzyskają część rynku bo trochę brakuje konkurencji zarówno Intelowi jak i GeForce, ale nie stać mnie na ich wspieranie.

to ci się nie opłaca dopłacać tyle pieniędzy do płyty i pamięci tylko dla tego że chcesz mieć wyższe taktowanie

i tak się nie opyla inwestować w skylake, lepiej kup i5 8400 (wypada prawie jak 6700 test) lub i7 8700

ryzeny są spoko akurat (poza grami) to już nie te same fx

o ogólnie to jakie przeznaczenie jest tego pc?

Praca i rozrywka.

Chyba nie przeczytałeś wszystkiego co napisałem i co zacytowałeś nawet. Dla mnie nie opłaca się brać ani i7-7700K, ani i7-8700K, nawet gdyby były w cenie 700zł. To będzie dla mnie gorszy komfort pracy, a moc którą one dają względem i7-6700K będzie zmarnowaną na wirtualizację.
Co innego gdyby na tych platformach dało się zainstalować normalny system z rodziny Windows, w tedy byłaby dużo prostsza sprawa i nie miałbym teraz tylu problemów.

Pamięci to tylko wstępna propozycja, wczoraj znalazłem jeszcze o taktowaniu 2133 i chyba na nie właśnie się zdecyduję. Na razie wolałbym jednak określić w pierwszej kolejności ile mnie wszystko wyniesie, a do tego potrzebuję wiedzieć czy wybrałem sensowny cooler dla i7-6700K.
Poza tym pytałem czy cooler wybrałem dobry, czy może lepiej wziąć coś innego, co jest lepsze (nie wiem wydajniejsze, takie samo a tańsze, a może umie dodatkowo nucić kolędy), no i czy w ogóle się zmieści.

Jeśli obsługa Windows 7 czy 8 jest warunkiem must have to najnowsza generacja Intela odpada. Skylake po zmianach polityki MS ma zapewnione wsparcie dla Win 7 i 8. W przypadku Kaby Lake wsparcia oficjalnego brak, niemniej te systemy da się zainstalować przy tej generacji procesorów. Na ten temat toczyły się dyskusje chwile po premierze, gdzie także wypowiadałem się http://forum.benchmark.pl/topic/234286-kaby-lake-i-windows-781/ i jednocześnie z praktyki wiem, że problemów z Win 7 przy Kaby Lake nie ma. Niezbędna jest integracja dodatkowych sterowników do kontrolera USB, niemniej sam system działa całkowicie poprawnie. Aktualizacje systemowe można zainstalować ręcznie np. korzystając z WSUS lub zaaplikować łatkę, która omija sztuczne ograniczenie Intela.
Pamięci musisz dopasować do płyty głównej. Dla Skylake i chipsetów innych od Z170 bierzesz 2133MHz. Potencjał szybszych nie będzie wykorzystany. Przy Z170 możesz pokusić się o szybsze pamięci, szczególnie gdy różnica w cenie nie będzie duża. Kaby Lake obsługuje natywnie 2400MHz i wolniejszych pamięci na pewno nie bierz.
Chłodzenie, które wybrałeś z tego co kojarzę jest mniej wydajne od wersji nie-Pro. Jeśli nie planujesz OC tutaj o połowę tańszy Fortis 3 nie będzie miał i tak wiele do roboty, zachowując prawidłowe temp.

Dobra, więc może inaczej. Jaki cooler dla tego CPU poleciłbyś w przypadku a) podkręcania b) braku OC, tak aby nie było problemów z montażem pamięci RAM i zmieściło się na płycie i w obudowie.

Jeśli chodzi o Fortis 3 to z tego co czytałem nie jest jakiś rewelacyjny i chyba wolałbym dołożyć te 60 zł do Grandis 2.

Jeśli nie będzie OC to dowolne chłodzenie będzie wystarczające. W przypadku OC Fortis nie będzie złym wyborem. Spójrz np na ten test, gdzie występuje też sporo droższy Dark Rock 3 http://overclock.pl/articles/show/id/803,18,22,wyniki-obciazenie Jak widać Fortis uzyskuje praktycznie identyczne wyniki.
Miałem swego czasu i7 2600K i Fortisa 1. Dawał sobie radę z OC na 4.5GHz.
W przypadku BQ płacisz głównie za markę i wysoką jakość wykonania. Chłodzenia SPC cenione są właśnie ze względu na świetny stosunek ceny do jakości. To świetny wybór gdy prezencja komputera wewnątrz nie jest najważniejszą kwestią.

1 polubienie

Przekonałeś mnie i jest to chyba pierwsza konkretna odpowiedź w temacie. Dziś już trochę poczytałem i pomyślałem na ten temat i ogólnie doszedłem też do wniosku że DR PRO 3 będzie za duży jak na moje potrzeby i zszedłem już do DR 3. Jednak faktycznie masz rację różnica w cenie to 100zł, a wydajność ta sama. Właściwie to przekonałeś mnie do tego Fortisa, na tą chwilę zastanawia mnie trochę czy jednak nie dopłacić do BQ względem SPC dla lepszej jakości i czy przypadkiem BQ nie będzie cichsze. Jeśli te dwie rzeczy są też porównywalne to faktycznie nie opłaca się przepłacać.
Miałbyś może jeszcze jakąś inną równie fajną propozycję zamiast Fortisa, bo obecnie jest słabo dostępny :confused: . Nie wiem czy są to jakieś resztki magazynowe i zaraz będzie premiera nowej wersji czy o co chodzi, obecnie jest w cenie 150 zł.

@Fizyda
już rozumiem :wink: fakt miałem wtedy trochę spraw na głowie.
a) podkręcanie -tutaj możesz kuić:
-grandis -wysoka wydajność, dość cichę, brak możliwości montażu ramu z wysokimi radiatorami
-dark rock 3 -dość wysoka wydajność, bardzo cichę, możliwość instalacji radiatorów ram
-dark rock 3 pro -bardzo wysoka wydajność, bardzo ciche, brak możliwości montażu ramu z wysokimi radiatorami
-tisis -bardzo wysoka wydajność, w chałasie taki sobie, brak możliwości montażu ramu z wysokimi radiatorami
-macho ver. b -dość wysoka wydajność, cichę, możliwość instalacji radiatorów ram
b) bez podkręcania- tutaj nie pakuj się w 6700k a kup 6700 (bez “k” na końcu) i ewentualnie płytę z niższym chipsetem i ramem 2133mhz to weź:
-fera 3 bardzo wydajne, ciche
-spartan 3 pro wydajne, ciut mniej cichę
-spartan lt -lepszy niż box :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Już traciłem nadzieję że się dogadamy :stuck_out_tongue:

Ogólnie chcę raczej coś co pozwoli mi zamontować dowolny ram, nawet z radiatorami. Nawet jeśli wybiorę nisko profilowy to nie chcę by radiator procesora dodatkowo mógł nagrzewać kości lub w ogóle ograniczał ich cyrkulację. Jednak temperatury zmniejszają żywotność sprzętu. Dlatego też sam już zrezygnowałem z DR PRO 3 na rzecz DR 3, a nawet jak wspomniałem w poście wyżej jestem zainteresowany SPC Fortis.

Dlaczego, przecież 6700K jest taktowany 4,0Ghz, a 6700 3,4GHz. Niby różnica 200zł, ale wolę jednak to dołożyć do większego taktowania. Tym bardziej że kupuję i tak starą platformę więc chcę by wydajność była maksymalna i tym samym wystarczyła jak najdłużej.
Druga sprawa jest taka, że jeśli okaże się, że za rok dwa jednak procesor odstaje pod kątem wydajności w tedy nie będę miał za dużego wyboru i będę zmuszony ratować się OC. Dlatego już teraz wolę dołożyć powiedzmy po 200-400 zł na komponencie, gdzie będę miał w przyszłości możliwość podkręcenia platformy niż potem wymieniać połowę gratów.

EDIT:
Taki przykład, Grandis, super cena wydajnościowo podobny do DR PRO 3, ale skreślam go z tego samego powodu co DR PRO 3 (blokuje ram i może je nagrzewać czego chcę uniknąć) więc wolę wydać te 60zł więcej względem Grandisa i wziąć DR 3 który jest wydajnościowo porównywalny, ale nie ma jego wad.
Oczywiście, że chcę wybrać jak najtańsze komponenty, ale nie jest to priorytet, wolę przepłacić nawet jeśli zyskam tylko taką pierdołę jak niezasłanianie RAM.

Wybrałem be quiet! Dark Rock 3, właściwie jest niesłyszalny, nawet pod obciążeniem. Jedyne do czego mogę się doczepić to to, że nie jest łatwy w instalacji. Trzeba się trochę niestety nagimnastykować, żeby go przykręcić. No i trzeba uważać o czym nigdzie nie było ostrzeżenia z siłą jego dokręcania bo właściwie nic nie stoi na przeszkodzie by zgnieść nim procesor i płytę główną.

Jeszcze jedna uwaga jest taka, że pomimo iż DR3 na papierze powinien się zmieścić z pamięciami HyperX Fury 2133MHz CL14 z zapasem 1/2mm to niestety tak się nie stało i musiałem podnieść wiatrak do góry o kilka żeber.