Więcej nie wymieniam bo niestety cenowo te wymienione są dla mnie przystępne . Słyszałem że Kindle Amazon są dobre lecz to wyższa półka cenowa dla mnie ale jak prezentują się własnie te wymienione w stosunku do kindle?
Dobrej klasy prawdziwy czytnik a nie tableto podobny twór zawiera technologie e- ink czyli po naszemu “elektoniczny papier”. Ekran czytnika jest czarno biały, przypomina kartkę papieru i nie męczy oczu
W sumie to przez dzień ja nie mam czasu czytać książek - tylko wieczorem i w nocy tak, że niestety zakup prawdziwego e - czytnika mijałby się u mnie z celem. Chyba, że np. z takiego kindla można czytać wieczorem przy lampce nocnej? Tak czy inaczej dzięki za rozjaśnienie pojęć.
Można czytać Kindle wieczorem przy lampce nocnej. Dokładnie tak samo jak czytasz normalną książkę. Ewentualnie możesz zaczekać na Kindle Paperwhite z wbudowanym podświetleniem (jeszcze niedostępny w Polsce).
Jeżeli wieczorem to tylko przy lampce, bo czytnik zachowuje się dokładnie tak samo jak zwykły papier, czyli odbija światło. Tak dla informacji wrzucam link do artykułu o czytniku za 40 zł. Cena bajeczna ale to tylko 5 cali, więc jak dla mnie od razu odpada.
Hmm, no to teraz nie wiem co mam robić (myślałem że e - ink to tylko przy świetle dziennym) - ja potrzebuję prostego, dość taniego e - czytnika do czytania zwykłych książek nie technicznych.Fakt, że jeśli na takich e- czytnikopodobnych tworach męczy się wzrok to długo nie poczytamy. Wiem bo przez rok męczyłem się z laptopem dell 520 i mam tego dość. Może ktoś ma propozycje tego kindla lub innego z technologią e - ink?
Tablet to nie jest żaden “czytnikopodobny” twór, tylko sprzęt który ma całkowicie inne zastosowanie. Najprostszego Kindla można już kupić w okolicach 300 zł, więc nie jest to jakaś mega kasa.
Amazon Kindle Classic. Zdaje się, że poniżej 400 zł. Są na Allegro sprowadzane ze Stanów oficjalnie niedostępne w Polsce wersje tańsze, z reklamami na ekranie głównym i ekranie uśpienia. Mogą być problemy z reklamacją gwarancyjną wersji z reklamami.
Prosty, dość tani, dobry do czytania wszystkiego poza PDF-ami (niektórzy na PDF nie narzekają, mi nie odpowiadają). Posiada Wi-Fi, można wysyłać dokumenty bezpośrednio na czytnik.
Trekstor Pyrus od empiku kosztuje 299 zł. Posiada e-ink, nie posiada Wi-Fi, posiada slot na kartę pamięci. Gorsza od Kindla jakość wykonania (subiektywnie).
Na Twoim miejscu brałbym Kindle Classic 4/5. Tydzień temu kupiłem Kindle Classic 5 (380 zł) i nie mogę się nachwalić. Problemy tylko są z tekstami w pdf, gdzie można tylko powiększać całą stronę, a nie np tekst, jak to jest w plikach txt i mobi. Do książek ze wzorami matematycznymi raczej średnio się nadaje, ale do zwykłych książek jak najbardziej. Oczy się nie męczą, no i jest wygodniejszy niż normalna książka. Polecam.
A może Pocketbook Basic? Ma bardzo przystępną cenę, posiada polskie menu, co jest zasadniczym plusem dla początkujących fanów e-czytników. Czytać możesz w formacie Epub, ale także w Pdf, na którym Ci zależy i w wielu innych formatach. Czytnik ma oczywiście funkcję robienia zakładek i notatek w tekście Jakby co posiada również przeglądarkę internetową, więc w razie czego,można coś sobie szybko w internecie sprawdzić A gratis dołączamy do niego lampkę http://virtualo.pl/pocketbook_basic_613 … c6i122178/
Dzięki za podpowiedzi. Wybrałem Trekstor Pyrus za 299.99zł. Żadnego Kindla za taką cenę nie spotkałem może ewentualnie używane były i to jeszcze trwające licytacje.Myślę że dla mnie będzie to optymalny wybór. Martwi mnie tylko trochę, że to 6 cali, ale nigdy nie miałem czytnika i nie jestem zbyt wymagający więc może starczy jak dla mnie. Mam nadzieje , że ten e - czytnik nie jest aż tak zły?
Dostałem tego Trekstora w końcu wczoraj. Jak na pierwszy dzień to wrażenia na ogół pozytywne. Fajnie się czyta, trochę te przyciski boczne faktycznie głośniej strzelają przy wciskaniu. Z formatami pdf, rtf itd. radzi sobie dobrze. Mankament trochę to odświeżanie, które min. trzeba dać na 3 strony lub najlepiej po każdej stronie. 2 razy się zawiesił , ale nie przy czytaniu tylko przy przeglądaniu i grzebaniu w ustawieniach - jedynie to wieszanie mnie zaniepokoiło, ale jeśli przy czytaniu nie będzie się to zdarzało to przeżyję.
Aha mam takie pytanie w instrukcji pisze, że ''zarówno przed pierwszym użyciem, jak i wtedy, kiedy akumulatory są zużyte, musisz naładować eBook Readera". Ja włączyłem pierwszy raz i widziałem że bateria ma pełne 4 kreski więc po co go ładować tak jak pisze w instrukcji? Przecież podobnie jest w komórkach i telefonach, że najpierw rozładowujemy pierwszy raz to co fabrycznie naładowane i dopiero ładujemy . Chyba nie skrócę sobie żywotności baterii? Ogólnie wrażenia pozytywne , ale też to jest mój pierwszy czytnik tak wiec nie wiem jak np. kindle sobie radzi z formatami czcionek, ghostingiem itp.
Nie przejmuj się tym ładowaniem, ładuj jak potrzeba tzn. gdy jest jedna lub nie ma kresek (zawsze dopiero wtedy ładuje).
Za taką cenę to i tak dobrze że nie zawiesza się przy czytaniu
Co do odświeżanie to chyba większość czytników… ja zostawiłem jak było standardowo (chyba 3). U mnie też dosyć słychać te klawisze ale co mi to przeszkadza w czytaniu, czytnik służy do czytania a nie klikania
