Ktoś jeszcze coś ?
Mint instaluję… Chyba, że w 30min ktoś zachęci do czegoś innego
RAID ustawiasz najpierw w BIOS a później w specjalnym podsystemie BIOS. Później instalacja każdego systemu operacyjnego wygląda tak jakbyś miał do dyspozycji 1 dysk.
EDIT: najpierw zainstaluj sobie w maszynie wirtualnej bo jeśli mimo wszystko się tobie nie spodoba to nie warto potem tracić czasu na ponowną instalację Windowsa
Nie ma opcji liveCD ?
https://linuxmint.com/download.php
Cinnamon 32-bit 64-bit An edition featuring the Cinnamon desktop
MATE 32-bit 64-bit An edition featuring the MATE desktop
Xfce 32-bit 64-bit An edition featuring the Xfce desktop
KDE 32-bit 64-bit An edition featuring the KDE desktop
Który wybrać ? 
Każda jest dystrybucją livecd.
Wybierasz tak jak ci poprzednio pisałem: Mint Cinnamon 18.2 64 bit
Dorzucę swoje pięć groszy do odpowiedzi @Razi
Antywirus: nie trzeba, ale istnieje np. ClamAV
Czyszczenie: mało się przydaje, ale istnieje np. BleachBit
Edytor graficzny: Zamiast Krity wziąłbym Pintę. Krita z tego co się orientuję jest bardziej do tworzenia niż edycji grafiki.
Na takim procku, tylko Gentoo. Jak nauczysz się vi, to uznasz, że n++ to straszny badziew 
Dobra, jutro instaluję Mint Cinnamon 64bit.
Jakieś uwagi co do instalacji ? Jak rozdzielić dyski ? Jak ustawić “partycje” ?
Jedna na system, druga na katalog domowy /home.
Ja sobie zrobiłem więcej partycji i czasami testuję inne dystrybucje.
Jakie są minusy trzymania / oraz /home na jednej partycji?
Przy ewentualnej reinstalacji tracisz to, co masz w /home, razem z ustawieniami, prywatnymi plikami itd.
Mając partycję /home osobno, możesz zrobić czysty reinstall w godzinę, przy czym większość czasu to czekanie aż się wszystko pobierze.
Albo używanie wielu dystrybucji z tym samym użytkownikiem (o ile jest jeden, nie ma problemów).
Ostatnio zmigrowałem z KDE Neon na Kubuntu 7.10 i bez problemu poszło na tym samym /home. Kiedyś migrowałem z OpenSUSE na Minta i też poszło gładko.
Powiem tak, Mint to przerobione Ubuntu, czyli dłubanina z PPA i format co pół roku, żeby mieć w miarę świeże paczki. Z kolei Antergos to podrasowany Arch z mocno uproszczonym instalatorem, żebyś nie musiał studiować anglojęzycznego ArchWiki. Archa stawiasz raz i używasz do us*anej śmierci, więc na dłuższą metę lepszym wyborem będzie oparty na Archu Antergos. Jeśli potrzebujesz systemu “na poważnie”, to w Ubuntu/Minta się nie ma sensu bawić moim zdaniem.
Jak długo używałeś Minta?
Proponować cokolwiek na Archu początkującemu… gratuluje.
Miałem instalować Minta, ale nie chcę co pół roku formata robić… @freshmeat uważasz, ze tak nie jest ?
@Juche na pewno “co pół roku” ?
Używam od ok. roku na dwóch komputerach. Ciągle się aktualizuje i nie miałem potrzeby reinstalacji do tej pory.
Z tych co znam:
Zdecydowanie LibreOffice.
Antywirus nie jest do niczego potrzebny.
Wideo to VLC, audio np Rhythmbox (chyba że masz specyficzne potrzeby).
Chrome jest ale lepiej używać Chromium lub Opery (pobranej ze strony), można też sprawdzić Firefox 57
Do czyszczenia systemu jest BleachBit.
Do screenów przeważnie jest w systemie (w zależności od nakładki).
Edytory: gedit lub Geany (są w repozytoriach, mają dodatki), Notepadqq (idealny klon, nie ma w repo), a najlepiej SublimeText (wersja trial od czasu do czasu wyświetla komunikat, ale działa wyśmienicie i ma spore możliwości)
Klient FTP? wbudowane przeglądarki plików mają wbudowane FTP, pamiętają hasła i działają świetnie
Przy okazji: FileZilla swego czasu na Windows lubiła gubić plik, ja używałem TotalCommander, a w Linux jest jego odpowiednik w postaci DoubleCommander (polecany na stronach autorów TotalCommandera), jest też MidnightCommander.
Jeśli chodzi o edytor, to zawsze jest Gimp.
Dystrybucja? Mint w wersji Cinnamon lub Debian.
@Mysle_jak_zarobic nie daj się namówić na tym etapie twojego użytkowania na coś innego niż Mint
Reinstalek nie trzeba robić bo jest opcja update która już działą. Poza tym po co reinstalować co pół roku jak można raz na 3 lata, aktualizacje bezpieczeństwa dostajesz codziennie.
To lecę instalować Minta na jednym z dysków, mam nadzieje, ze drugi z win, danymi i programami nie zostanie naruszony.
Zawsze je możesz odłączyć żeby przez pomyłke na nich czegoś nie zainstalować 