odpisał że pamięć jest w dwóch kościach po 2GB - czyli slotu wolnego chyba niet
proponuje mi wymianę 8GB zamiast tych 4GB z dopłatą 65 zł
To raczej skłaniałbym się ku SSD, on tez trochę na braki RAM pomaga, a HDD zwykle sa w kiepskim stanie.
Zobacz jeszcze te T420 lub T430 po ile chodzą i z jakimi matrycami (niżej 1600x900 nie bierz, to i tak mało…).
czyli wyszłoby 20 zł taniej bo tyle mi odliczą za brak dysku
opłaca się brać? dokładam ssd crucial 128 i będzie hulać?
Cudów nie oczekuj, za 500 zł nie dostaniesz “hulającego” laptopa.
Będzie działało i nie powinno ciąć jak na starym. Tylko i aż tyle, to sprzet (nawet z ssd) klasy biurowej, defacto netbook. Jeżeli zależy Ci na wydajności, to te za 1500 sa również około 3x wydajniejsze.
Co ci będzie cięło?
1366x768 to ciągle standard.
Przy 1600x900 trzeba już się przyglądać bo literki małe.
A coś z tego by się nadało?
Po pierwsze masz moje uznanie, przyłożyłeś się i znajoma powinna postawić kawę.
Lecimy:
- jest ok, jedyne można czepić się lekko touchpada i rozdzielczości ekranu (HD)
- tutaj nie widzę info o gwarancji, brak też wypisanej specyfikacji (nie mogę odczytać modelu ze zdjęcia)
- (T420) osobiście bardzo mi się podoba, gdyby jeszcze gwarancja była i touchpad mniej wytarty.
- Specyfikacja b. ładna też, ale stan chyba gorszy od 3?
- mniej RAM i gorszy ekran od 3i 4
- Poza małym dyskiem, brakiem gwarancji i ekranem HD też OK, na oko wygląda “najnowiej”.
Najbardziej podoba mi się 3,4,6. 4 niby nowsza o roczek, ale 3 ma większy dysk.
W sumie Daras może mieć rację zapytaj koleżankę jaka ma matrycę (rozdzielczość) i czy chce lepszą, czy jej “wisi”. Jak wisi, to 6.
Troszkę poprzecierany miejscami, ale wygląda jak człowiek i nie wstyd wyjać na uczelni.
Dodatkowo FHD, 8 GB RAM, SSD 240… chyba najlepszy kandydat i warto 100 dodać.
Zajrzyj na amso.pl, dostaniesz gwarancję i nowego legalnego win10.
Dodam że t420 ma najlepszą klawiaturę na jakiej pisałem nie licząc mojego mechanika.
teraz ma 1366 x 768 przy 14 calach i nie narzeka - czyli “wisi”
duży dysk też nie jest potrzebny, ~120GB styknie spokojnie
Bo może nie wie, że istnieje coś innego. Dla mnie praca na takiej rozdzielczości to katorga. Nie wyobrażam sobie pracować na ekranie o mniejszej rozdziałce niż FHD. Zwłaszcza przy przeglądaniu netu taka rozdzielczość robi robotę.
Robi robotę powyżej 22" poniżej i tak zwiększasz dpi bo gówno widzisz.
Powiększasz stronę czy UI systemowe, ale wszystko na ekranie jest ostrzejsze szczególnie czcionki, bo plamka jednego piksela jest dużo mniejsza
Wiem jak to wygląda bo ma t430 z 1600x900.
Na 14" nie docenisz takiej rozdziałki, oczywiście fajnie mieć ale mniejsza nie spowoduje zawalenia świata, nie będziesz też widział mniej i nie zauważysz pojedynczego piksela.
Jeżeli chcesz najtaniej to używane biznesówki, za 300-500 zł dostaniesz już przyzwoity sprzęt.
No nie przesadzaj.
Za 300-400 jeszcze core duo są, pierwsze generacje Intela to koło 450, a trafić coś bez (wielkich) wad…
FHD idealnie sprawdza się na laptopach od 15 cali. Nie wyobrażam sobie na 15 calach pracować na mniejszej rozdzielczości. I nikomu nie poleciłbym żadnej mniejszej rozdzielczości jeżeli będzie kupował laptopa z ekranem 15 calowym. Dla mnie FHD to absolutne minimum w dzisiejszych czasach jeżeli chodzi o laptopy od 15 cali. Tym bardziej, że piętnastocalwoe matryce jakieś kosztowne nie są i nie warto na tym elemencie oszczędzać.
Chciałbym tylko przypomnieć że nie szukamy lapka do grafiki a jedynie prostego i taniego sprzetu do poczytania czy pooglądania w internecie.
Zgadza się, ale… nie bijmy się o rozdzielczość.
Celowałem w cos lepszego od HD, bo przy różnicy w cenie 50 zł… no po ludzku warto.
Obecnie różnica w cenie HD vs FHD wynosi może 100 zł na lapku, ale 8 lat temu chyba była wieksza, dlatego ciężej je dorwać.