ja na razie sam nie wiem co wybrać mam mętlik w głowie przewija się jeszcze manjaro! to nic poczytam jednak tan cały wątek na pewno coś sobie znajdę!
Prawdę mówiąc manjaro jest chyba najlepsze… Pakiety świerze jak poranna rosa, Stabilność bardzo dobra, jak nie doskonała, działał zdumiewająco szybko na moim c2d, kiedy miał zintegrowaną i 1gb ram. Polecam, z czystym sumieniem.
Edit; No i wygląd- Xubuntu się chowa przy adwaicie-x-dark i ikonach faenza. Dodatkowo menedżer logowania MDM z minta- chyba najlepszy jaki istnieje.
Dobra moje podsumowanie dnia:
-manjaro
-linux mint debian (cinamon)
-fedora 20 xfce
i chyba na razie tyle z moich testowań wynika że jednak fedora jest najlepsza najszybsza (co prawda nie znam jeszcze stabilności tych systemów bo jeszcze ich nie instalowałem, kiedyś minta) - jeżeli znajdę ładniejsze skórki lub ktoś poda mi linka (może sam znajdę) do fedory to po testuje ją pierwszą, w live usb najwolniejszy był manjaro (to mnie na razie odstraszyło - może jest dla bardziej zaawansowanych linuxiarzy), linux mint debian nietestowany (ale kiedyś testowałem zwykłego lts-a minta to był ociężały ale stabilny). Tak jak powiedziałem idę na chwilę obecną w poznawanie fedory… Czekam na kolejne opinie i wsparcie
@Dzalewa #1983: Używam Fedory od 5 lat, wcześniej Debian, Ubuntu. Mogę polecić Fedorę z czystym sumieniem - jest połączeniem nowoczesności ze stabilnością, a na podstawie Fedory budowany jest Red Hat Enterprise Linux, więc to też wystawia jakiś znaczek jakości. Oczywiście jak każdy system, który jest nowoczesny, tak i na Fedorze może zdarzyć się jakiś bug, ale jaki system ich nie ma? Nawet Windows je ma. Praktycznie jak od 5 lat używam Fedory, tak dopiero teraz, na Fedorze 20 wpadłem na pewnego buga (w sumie dwa, w F20 instalator czasem zapomina do instalacji podmontować /boot/efi) - mianowicie jest pewien bug od pewnego czasu w komponencie systemd, który sprawia, że czasem komputer wyłącza się z 2 minuty. Nie występuje u każdego i zawsze, ale jak chcesz ominąć problem, zainstaluj Fedorę 19. Osobiście więcej kłopocików miałem ostatnio z Ubuntu 14.04 w ciągu paru dni, niż z Fedorą przez lata.
Na wygląd nie patrz - XFCE jako środowisko nie jest domyślnie zbyt piękne, ale to nie “wina” Fedory, lecz XFCE jako takiego. Niemniej do tego środowiska jest masa motywów graficznych, ikon tapet itd. Praktycznie te środowisko może być tak zmodyfikowane, że nie będzie przypominać siebie. Rzuć tylko okiem tutaj i wybierz, co Ciebie interesuje: http://xfce-look.org/
Zamiennie jak idziesz w małe wymagania sprzętowe i interesujesz się XFCE, to może zainteresuje Cię również środowisko graficzne MATE - to scheda po legendarnym środowisku GNOME 2, które też miało niskie wymagania sprzętowe, a cuda wizualne można z nim było wyczyniać niesamowite (można było odpicować środowisko nawet w 99% wyglądające jak Windows). Też owe środowisko jest w repo Fedory (a może i jako osobny remix, zwany w Fedorze Spinami).
Jak wygląda wsparcie dla Fedory? Jest polskie forum z paroma tęgimi głowami, jak również bardzo dobre zagraniczne FedoraForums, gdzie jest świetny support i wielu certyfikowanych administratorów Red Hata.
Osobiście od czasu do czasu próbuję dla odmiany innych dystrybucji (np. Ubuntu, od którego lata temu zaczynałem), ale tak czy siak za każdym razem wracam ostatecznie na Fedorę
do Jusko
dzięki poszukam sobie fedorę podobna do windwsa, ale mam pytanie czy da się dokładnie z wszystkimi przyciskami na miejscu odtworzyć na fedorze win 7 (oprócz przezroczystości) pytam dlatego że moja mama przyzwyczaiła się do tego windowsa 7 i zależy mi głównie na przycisku (zamknij >) ?? aaa jeszcze powiedz jaki 64 czy 32 lepszy? mam 64 bitowego procka.
Naprawdę taka pierdoła jak zamknij jest ważna, każde gui ma gdzieś na wierzchu przycisk który otwiera okno z opcjami typu zamknij wyloguj itp
no w zasadzie nie tylko pytam z ciekawości ja się przyzwyczaję z resztą sam oblukan nie było tematu
https://fedoraproject.org/pl/get-fedora#desktops
Tu masz linki do fedory
Uruchamiasz ją w trybie livecd na pulpicie będzie ikonka do instalacji na dysku
19 chcę
Aktualna jest 20 po co ci 19? Nawet jak zainstalujesz 19 to się zaktualizuje
ok rozumiem dzieki wielkie opłaca się pchać w 64bity czy lepiej 32bity bo stabilniej ostatnie pytanie?
Wybierz wersję live desktop xfce.
64bity jak masz więcej niż 4GB ramu
Choćby dlatego, że Fedora 19 nie ma buga w systemd, który sprawia, że komputer potrafi się czasem zamykać z 2-3 minuty (bug jakiś czas wisi i był już nawet w wersjach Beta 20, ale nie można dojść, gdzie jest źródło problemu, niemniej nie dotyka to każdego komputera, stąd zagadka)? Choćby 19 też dlatego, że Fedora 20 ma nieco skopaną Anacondę (instalator), i ta Anaconda na komputerach z (U)EFI zapomina o wybranej przez użytkownika partycji /boot/efi na etapie partycjonowania, a więc uniemożliwia przejście do etapu instalacji (w partycjonerze podczepiasz /boot/efi, ale wychodząc z niego instalator zapomina o niej, a bez tego na UEFI nie przejdziesz dalej)? Ja z powodu tego buga w instalatorze, jeśli chcę 20 to muszę instalować 19 i FedUp’em aktualizować do 20. Poza tym, sama Fedora się z 19 do 20 nie zaktualizuje przecież
@Dzalewa: Fedora najbardziej podobna do Windows, to remix (spin) ze środowiskiem KDE4 (owe środowisko jest domyślnie najbardziej zbliżone do Win). Niemniej możesz też wybrać inne rozwiązanie. Na jednym z komputerów, który mam pod opieką, zainstalowałem Fedorę ze środowiskiem Mate i skonfigurowałem za pomocą zewnętrznych motywów w 98% wyglądem niczym Windows 7. Użytkowniczka zadowolona. Różnice oczywiście są - chcesz 1:1 wyglądu Windows 7, to musisz mieć Windows 7, ale złudne podobieństwo jest spore. Zrzuty z tego eksperymentu:
* Mate_jak_Windows7: https://www.dropbox.com/s/r6guf819yyj4kl9/mate_w7_1.png
* Mate_jak_Windows7: https://www.dropbox.com/s/qkqinvrmz2asyyj/mate_w7_2.png
* Mate_jak_Windows7: https://www.dropbox.com/s/xd7wqcpvc5z5tzv/mate_w7_3.png
Jeśli chcesz wersję Live, to pobierasz Live, z którego możesz nie tylko poużywać system bez instalacji, ale też zainstalować go na dysku. Wersja DVD to tylko instalator, w którym możesz wybrać grupy pakietów do instalacji, i na pokładzie jest parę środowisk graficznych (wybierasz po prostu, z jakim system ma być zainstalowany). Polecam Live - szybciej po prostu niż targanie całego iso DVD.
Mam Fedore 20 na maszynie wirtualnej i nic mi się nie wyłączało samo
Maszyna wirtualna a realne sprzęty na (U)EFI, być może konkretne modele nawet, to dwie, zupełnie inne rzeczy Problemy są znane i dotyczą Fedory 20 - czy zostaną naprawione do F21 - zobaczymy
Tymczasem dla bezpieczeństwa - polecam Fedorę 19. Powiedz sam - co szaremu użytkownikowi daje wyższy numerek distra poza nowszymi pakietami? Niewiele, to bardziej psychologia, że gna się za numerkami
Z plusów to nowszy kernel i drivery, ale to samo można mieć bez wskakiwania na numerek wyżej
Trzeba kupić odpowiedni sprzęt a nie się zatrzymać w miejscu aktualizacje to nie tylko numerek
Heh - jeśli twierdzisz, że używając Linuksa od 8 lat na wielu stacjach roboczych i domowych nie wiem jeszcze o odpowiednim sprzęcie, to się mylisz Poza tym - powiedz to też tym ludziom od buga w Fedorze 20 o systemd. Napisz im proszę “kupcie sobie wszyscy odpowiedni sprzęt” (link prowadzi do bazowego buga, a było wiele duplikatów tego problemu na bugzilli, zakładanych przez innych użytkowników): https://bugzilla.redhat.com/show_bug.cgi?id=1088619
Oba bugi nie są błędami kernela a więc Linuksa, tylko bugami programistów, sprzęt nie ma tu nic do rzeczy (ok, ma, w przypadku systemd, bo niektóre sprzęty się bugują, inne nie)…
PS: Mój laptop ma seryjnie na produkcji dopiero nieco ponad 2 lata. Baardzo stary Widać czas wymienić, tylko kurczę, będzie problem, bo mam już lapka na EFI, pewnie znowu wpadnę na sprzęt z UEFI, i znów babol w instalatorze z /bug/efi
PS2: Wiele aktualizacji w Fedorze się powiela, zatem wiele pakietów w Fedorze 19 jest tych samych co w Fedorze 20, więc zawsze jeszcze przez jakiś czas po wydaniu nowego numerka, nie ma sensu aktualizować, chyba, że ktoś chce. Tak działa te distro, więc tak naprawdę ma się Fedorę 19,5 na ten moment. Pomijam, że czasem w najnowszych wydaniach siedzi jeszcze i tak sporo pakietów z numerka niżej Dodatkowo, Fedora 19 jest jeszcze wspierana, zatem to normalna wersja użytkowa i nie widzę powodu aby ją deprecjonować, bo Fedora 20 już wyszła. Wyszła, ale 19 jest nadal supportowana i bez tych dwóch mankamentów z F20.
@Jusko: Wygląda na to że polecasz totalnie spartaczoną dystrybucję.
To już chyba lepiej instalować dziadowskie ubuntu. Tam przynajmniej z czasem coś poprawiają.
Polecam Fedorę 19, która jest dość dopracowana. Niestety wersja 20 posiada pewne dwa mankamenty, ale do przeżycia. Więcej przebojów miałem parę tygodni temu z Ubuntu 14.04 (a wcześniej z 12.04 i 11.10 - w zasadzie w pracy zawsze robimy zakłady, kto pierwszy odważy się aktualizować Ubuntu) Druga sprawa - wskaż mi distro Linuksowe, które bugów nie ma
No nie znajdziesz
Każdy system je ma
Zatem nie ma sensu skakać po distrach jak małpka po drzewach, tylko nauczyć sobie radzić - wybierasz po prostu distro i go używasz, identycznie jak z Windows
U swych rodziców postawiłem kiedyś Fedorę (bywam u nich tylko podczas urlopów, więc dla wygody postawiłem coś, co znam). System używany jest do dziś, aktualizowany od paru wersji w górkę, w tym distro używane przez 17 latkę - nie jest zatem tak strasznie, skoro nastolatka Fedorę ogarnia
Fedory używam też od dobrych 5 lat i w zasadzie teraz dopiero natknąłem się na małe zaciachy - ależ było wielkie moje zdziwienie, że wpadłem na buga