może debian na fulxbox, chyba że coś z archa to może manjaro na fluxbox
No właśnie… Tu by był chyba najlepszy ten antiX, więc skoro kolega pisze, że mu niby działa, tylko jakimiś błędami sypie, to lepiej może zamiast skakać po distrach, skupić się na naprawieniu błędów? Akurat w tym przypadku raczej o cokolwiek mocno ciekawszego (poza Debianem, Archem , Gentoo) będzie ciężko, ponieważ sprzęt mocno ogranicza… A znowu z doświadczenia wiem, że takie błędy mogą być banalne w naprawie, grunt to zdiagnozować poprawnie sedno problemu.
Tak więc ja bym radził trzymać się antiX, bo ot chyba jeden z lepszych gotowców na takie sprzęty. Ale co @Kouek z tym plackiem zrobi, to już niech nam sam da znać.
P.S. Mam jeszcze w domu sporo lepszy sprzęt (C2D, 2 GB RAM i też jakiś stary Radeon) i Debian z LXDE działa na tym, jakby chciał a nie mógł, więc wyobrażam sobie, co będzie się dziać na 1 GB i jednordzeniowym (?) CPU…
A może używasz 64 bitowej wersji systemu. Do mniej niż 4GB pamięci RAM raczej nie warto. U mnie bardzo szybko Mint działa na KDE 4.14.2, o dziwo jest szybsze niż Cinnamon 2.8. Wszystko śmiga na 1.5GB RAM, ponieważ 500MB zjada zintegrowana karta graficzna, mam też SWAP. Czekam teraz na upgrade KDE do wersji 4.14.3, gdyż widzę że w innych dystrybucjach już jest. Ostatnio coś ten Cinnamon się rozrasta i pod względem szybkości wyprzedziło go najcięższe środowisko graficzne jakim jest KDE 4. Praktycznie nic tam nie wyłączałem w nim, zachowane standardowe animacje.
!1926
kde4-config --version
Qt: 4.8.6
KDE: 4.14.2
kde4-config: 1.0
Swoją drogą wyszedł Linux MInt 18 Sarah, skąd można pobrać te developerską wersje?
Lubuntu to wizualnie poziom windowsa 2000, co tam niby zżera 2 giga ramu, chyba że chodzi o firefoksa albo otwarte stery do tego starego radeona, które pewnie są tragiczne. Ja bym sprawdził ten q4os albo stare bodhi, które mają w wymaganiach 256 mega ramu
Ja radziłbym najnowszego debiana wheeze z icewm, instalujesz z repo i masz! Jądro samo się dostosowywuje jak w ubuntu. Tylko potrzebujesz menagera sieci, polecam ,wicd"
A nie lepiej debiana jessie?
A virtualbox działa?
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
@Juche, w sumie racja, można się też zająć po prostu naprawą błędów, tylko że update center w ogóle mi się nie uruchamia…
Każde odpalenie skutkuje tym że nic się nie dzieje, no i Antix też nie jest w pełni spolonizowany (ogólnie mi to nie przeszkadza, ale kolega się do tego przyczepił gdy zainstalowałem mu Antixa za Eee PC X101CH [zapewne wiecie,że miał oryginalnie Windows 7 Starter,który strasznie mulił] więc poszukuje też distro z językiem polskim ).
Mam jeszcze jedno pytanie, jaki system byście zainstalowali na wyżej wymienionym Eee PC X101CH ?
Szkoda że mimo instalacji krok w krok na RHEL Linux nieechce mi odpalić systemu
@PC_Majster linuxiarz Możliwe że masz coś włączone w bios co skutkuje tym że Ci system się uruchamia.
Ps. Sprawdź ten poradnik, może Ci pomoże.
http://tecadmin.net/install-oracle-virtualbox-on-centos-redhat-and-fedora/#
Na debianie zadziałało po dostosowaniu jądra pod wersję, a na ubuntu bez pierdnięcia odpaliło.
To teraz ja poproszę o pomoc w wyborze dystrybucji. Z Linuxa korzystam codziennie od pół roku. Testowałem już Ubuntu, Minta, OpenSUSE (z którego właśnie piszę; Leap 42.1) oraz troszkę Debiana i ElementaryOS. Każdy miał swoje wady i zalety. Szukam jednak odpowiedniej dla mnie dystrybucji, na której będę mógł pracować normalnie, a nie co miesiąc zmieniać, szukając idealnej
Jaką więc Wy polecilibyście mi dystrybucję?
- musi być szybki i stabilny
- musi mi pozwolić na posiadanie właściwie tylko kilku programów:
- chrome, gimp, inkscape, blender, libreoffice oraz unity3d (program do tworzenia gier, obsługuje instalacje przez .deb oraz .sh)
- od czasu do czasu lubię w coś pograć; obsługa steam
- najlepiej gdyby posiadał interfejs KDE, Lxde brzydkie, Xfce jest fajne, ale na słabszym sprzęcie, a za GNOME zbytnio nie przepadam
Jakieś propozycje?
Ja do “normalnej” i “nienormalnej” pracy, od ponad 2 lat używam Debiana z KDE.
Nie uruchamia się? A jak w terminalu wpiszesz sudo aptitude update && sudo aptitude upgrade, to co się dzieje?
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zainstalowania sobie jakiegoś linuxa na starym lapku, Fujitsu-siemens amilo 1510 pa(turion x64 x2 -1,6 ghz + 1,5 gb ram + ati x1100 ) Kiedyś miałem Minta, ubuntu, opensuse…ale to było kiedyś.Lapek to staroć, w zasadzie kalkulator ale używa go mój ojciec do przegladania internetu i gry w 3-5-8 .Chciałbym zainstalować mu jakiegoś prostego linuxa , koniecznie z polskim językiem , oraz takiego żeby nie trzeba było wywracac do gory nogami przyzwyczajeń z windy.W zasadzie to można powiedziec ze jestem zielony , kiedyś przez jakiś czas użytkowalem ww.dystrybucje ale nie na tyle dlugo aby swobodnie używac terminalu i dodatkowo bedzie go używac osoba starsza wiec prostota jest tu wskazana.
Prosiłbym o porade w doborze jakiejś dystrybucji ktora bedzie stabilnie działac na tym lapku i nie będzie trzeba co miesiac przeinstalowywac.
Na forum piszemy w języku polskim, używamy “ś, ć, ź, ż, ą, ę, etc.”, oraz znaków interpunkcyjnych proszę użyć przycisku EDYTUJ , który znajdziesz w prawym dolnym rogu posta i dokonać zalecanych poprawek w treści posta/ów, dziękuję za uwagę.
Na takim sprzęcie, to generalnie wszystko rozbija się o użyte środowisko graficzne i zestaw aplikacji… Spróbuj postawić np. Manjaro z LXDE, wtedy na bank odejdzie konieczność cyklicznego formatowania i wgrywania na czysto nowych wersji systemu, jak to jest w przypadku Ubuntu/Minta… A co do przyzwyczajeń, to już kwestia indywidualna, tego nikt Ci nie zagwarantuje…
EDIT : Ahhh, zapomniałbym sobie o najważniejszym: Uważaj na sterownik do karty graficznej w tym laptopie. To jest Radeon i to już mocno podstarzały, więc jeśli w ogóle będzie działać zadowalająco, to tylko i wyłącznie na otwartym sterowniku…
Dzięki.Mam troche obaw przed Manjaro,jest to jakaś dystrybucja oparta na Archu , a więc dla bardziej zaawansowanych ludzi.Niestety ja sie do takowych nie zaliczam.No ale co tam , raz kozie …manjaro
Tak sobie mysle ze może narazie zostawie ten temat i kupię jakiegoś używanego laptopa do 500 zl. i dopiero wtedy postawię na nim jakiegoś linuxa.