Mogłeś poczekać aż otrzymam odpowiedź.
edit: zastanawiam się nad Debianem ale czy XFCE czy KDE?
Mogłeś poczekać aż otrzymam odpowiedź.
edit: zastanawiam się nad Debianem ale czy XFCE czy KDE?
Hej, szukam jakieś dystrybucji dla osoby, która kompletnie się nie zna, Chcę, aby system po instalacji działał - bez żadnych problemów, zabaw. Chodzi mi o szybkość, stabilność oraz bezpieczeństwo na 4-ro letnim PC (512 mb ramu, Intel jakiś jednordzeniowy 2,0GHz, Radeon 9550)
Ogólnie coś łatwego, niewymagającego dużej ingerencji ‘mnie’. Na komputerze będą dwa systemy, komputer do oglądania filmów, sprawdzenia konta w banku czy też czasem jakąś grę sobie “strzelić” dlatego do gier XP, do banku, filmów Linux.
Polecicie coś?
Według mnie jakaś dystrybucja ze stajni Ubuntu, najlepiej polski remix (ma już potrzebne kodeki). Możesz też spróbować openSUSE’a ale osobiście za nim nie przepadam, więc Tobie też odradzam - zraziłem się do niego kiedy po instalacji na czysto nie działał jak należy. Potem chciałem wrócić, ale ten sam problem. Niezła jest też Mandriva, ale wg mnie nie umywa się przy starym dobrym Ubunciaku.
Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej w kwestii instalacji na przykład, odezwij się na PW, podrzucę parę ciekawych linków (nie chcę wrzucać ich tu, żeby nie być posądzonym o kryptoreklamę )
Pozdrawiam!
Praktycznie każda dystrybucja a jako system codziennego użytku z zastosowaniem serwerowym to polecam Debiana.
Pozdrawiam!
roobal , no i właśnie wybór padł na Debiana 5.0.6 z XFCE.
Dziękuję za pomoc
Hmmm… Ubuntu chodziłoby na tym całkiem dobrze, może by dawało nawet radę ale skoro chodzi o szybkość to raczej odpada, chyba że Xubuntu? Moim zdaniem, najlepiej postawić Debiana, hmmm… Squeeze, jest już zamrożony, może za rok a może za dwa osiągnie status stabilny, więc podziała od instalacji spokojnie kilka lat, do tego Xfce. Możesz najwyżej włączyć automatyczne instalacje aktualizacji ale podejrzewam, że od czasu do czasu będziesz się “opiekował” tym komputerem, więc możesz go ręcznie aktualizować
Pozdrawiam!
Która dystrybucja najlepsza jest z KDE? Oprócz OpenSuse? Kubuntu odpada bo podobno się sypie… Myślałem nad Mandrivą albo Sabayon -co o tym myślicie?
Na początek myślę, że Mandriva będzie w porządku. Z kolei jak jesteś trochę bardziej doświadczony to zainstaluj sobie Debiana z KDE.
Mnie się Kubuntu nie wysypało póki co, ale ja doinstalowałem KDE do polskiego remiksu. Warto spróbować, chociaż na początek dobra też będzie Mandriva.
Nie ma lepszej dystrybucji z kde niż openSUSE.
Jako użytkownik openSUSE potwierdzam. Najlepsze KDE jakie można sobie wyobrazić.
Rozszerzę Twoją wyobraźnię .Proponuję Pardusa . :lol:
Pardus ma braki, wiele osób to potwierdza.
Jakie 3 popularne i jednocześnie jak najbardziej różne od siebie dystrybucje Linuksa wybrać dla orientacji w całym “rynku”?
Witam!
Jako zupełne newbie zapragnąłem w końcu zgłębić ten dział wiedzy. Zaplanowałem więc sobie instalację Linuksa, ale od razu sobie pomyślałem, czemu by nie kilka za jednym zamachem. xD Chciałbym tym samym zyskać orientację w całym rynku najpopularniejszych systemów uniksopodobnych, bym w przyszłości mógł ewentualnie poradzić sobie również z jakąś mniej popularną. Dlatego z całego spektrum postanowiłem wybrać najbardziej 3 reprezentatywne distra.
Z TEGO schematu widzę, że są 3 główne gałęzie: Debian , Slackware i Red Hat. Czy dobrym wyborem byłby więc wybór odpowiednio: Ubuntu , openSUSE i Fedora (i z jakimi środowiskami graficznymi najlepiej) czy też inne będą lepiej odzwierciedlać różnice w dystrybucjach? ;> Oraz czy wszystkie 3 zmieszczą się na 50 GB.
Z góry dzięki za wypowiedzi osób doświadczonych.
Pozdrawiam,
pawelooss
Moje propozycje są następujące:
Zamiast Ubuntu - Mint Debian Edition (LMDE) - jest o wiele bliżej Debiana, a przy okazji pozbawiony jest większości bolączek Ubuntu, czyli głównie skopanych zależności (w Ubuntu czasami chcąc odinstalować jeden pakiet, wydawałoby się z niczym niezwiązany, okazuje się że musielibyśmy usunąć np. połowę środowiska graficznego).
OpenSuse - bardzo ciekawa dystrybucja, z rewelacyjnym Yastem (taki panel sterowania z Windowsa, ale dużo bardziej rozbudowany). Tyle tylko, że tak jak Fedora, jest zbudowany na RPM’ach, więc zastanów się czy chcąc poznawać GNU/Linuksa chcesz dwie dystrybucje oparte na tych samych paczkach. Jeżeli chcesz coś bardziej “slackwarowego”, to lepszym wyborem moim zdaniem będzie Arch. Trochę trudniejszy w konfiguracji od OpenSuse, ale sporo szybszy i jak już go raz skonfigurujesz, to po prostu działa.
Fedora - jak najbardziej tak. Nie jest tak cukierkowa jak OpenSuse, nie ma aż tylu “ułatwiaczy”, ale ogólnie przyjemna, stabilna dystrybucja.
Jakie środowiska graficzne? Jakie Ci się podobają. Możesz na każdej dystrybucji zainstalować inne, albo zainstalować po kilka na każdej z nich. Popracujesz po trochę na każdym i sam zdecydujesz które Ci bardziej odpowiada.
50 GB - w zupełności wystarczy. Daj po max. 10GB na / dla każdej dystrybucji, wspólnego /home i powinno wszystko grać. Dla świętego spokoju na każdej dystrybucji załóż konto użytkownika z inną nazwą. Na swapa daj 512, max. 1024 MB.
Na wstępie bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i moderatorską cierpliwość.
Na Ubuntu akurat i tak się zdecyduję, bo to jednak najpopularniejsza dystrybucja i warto zapoznać się także z jej mankamentami. Co do Minta - skoro na tych 50 GB spokojnie wszystko się zmieści, to chyba zakrawa na 4-tą propozycję. (Wystarczy 10 GB dla wspólnego /home?)
Rozumiem, że Mandriva nie wchodzi tu za bardzo w grę (wspomniałem ją tylko ze względu na to, że jest dosyć popularna), bowiem byłem czytałem, że jest zbyt przebajerowana?
Co do środowisk graficznych chodziło mi raczej o to, czy konkretne distra nie mają czasem środowisk “preferowanych”, a tym samym inne, które można faktycznie doinstalować, nie będą w jakiś sposób mniej funkcjonalne (np. mniejsza ilość dostępnych pakietów z oprogramowaniem czy problemy z kompatybilnością)? Bo jeśli nie ma to kompletnego znaczenia, to byłoby pięknie.
Oraz ostatnie pytanie z tego cyklu! Czym w praktyce różnią się distra z tych 3 poszczególnych gałęzi (Debian, Slackware, Red Hat), jeśli funkcjonalność zależałaby od środowiska? Z góry dzięki za rozwianie moich wątpliwości!
Głównie sposobem paczkowania pakietów.
Debian to paczki DEB. Do zarządzania nimi najczęściej używa się APTa lub coraz częściej Aptitude. W debach występują zależności, czyli jeżeli instalujesz pakiet X, a do działania wymaga on pakietu Y, to podczas instalacji pakiet Y zostanie automatycznie doinstalowany.
Slackware - TGZ’y. Slackware nie obsługuje zależności, czyli jeżeli pakiet X wymaga pakietu Y, to będziesz musiał sam zadbać o zainstalowanie go.
Red Hat - RPM’y. Zależności tak samo jak w DEB’ach.
Co do środowisk graficznych - praktycznie każda dystrybucja ma jakieś preferowane/domyślne (np. Ubuntu ma GNOME’a), ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby doinstalować i używać innego. Możesz spokojnie zainstalować KDE i odpalać pod nim aplikacje typowo GNOME’owe, ale do ich odpalania w systemie będą potrzebne niektóre pakiety z GNOME’a.
10 GB na /home wystarczy, pod warunkiem że nie będziesz trzymał na tej partycji filmów. muzyki czy innych rzeczy które sporo ważą.
Nie, od danych będę miał wspólną partycję dzieloną z Windowsem. Na /home będę trzymał więc wyłącznie ustawienia programów czy co to tam się przechowuje.
Przy okazji teraz mi się przypomniało. Czy wszystkie współczesne Linusky obsługują zapis pod NTFS (by nie było problemów z Windowsem) oraz korzystniej jest dla nich samych wybrać ext3 czy ext4? Dzięki!
Jeżeli nie zaraz po instalacji, to wystarczy doinstalować ntfs-3g , dodać odpowiedni wpis w /etc/fstab i już będzie obsługiwał (zapis i odczyt).
ext4 jest nowszy, w tej chwili już stabilny, działa bezproblemowo, wiec chyba lepiej nie stać w miejscu i korzystać z nowszych rozwiązań.
Hej, ja chciałbym się dowiedzieć czy warto porzucić Windows 7 x64 na rzecz jakiegoś linuksa. Po pierwsze mam sprzęt taki: AMD Phenom II X4 @ 3,4 Ghz; 2GB RAM DDR3; Nividia GTS 250, chciałbym aby Linux w pełni wykorzystał moc sprzętu, Windows chodzi naprawdę bardzo szybko i stabilnie, pięknie buszuje się po Internecie nawet z 1,2Mb/s za pomocą IE9. Co robię na komputerze najczęściej:
Przeglądanie Internetu, e-mail, gadu-gadu.
Pakiet Office mam 2010 bardzo ładnie i szybko piszę teksty w Wordzie, liczę w Excelu oraz jakieś tam bazy dane również wykonuję.
Programy specjalistyczne: AutoCad 2011, Photoshop CS5, Blender, program do obróbki video Ulead Video Studio 11 lub Windows Live Movie Maker.
Dlaczego chcę porzucić to wszystko? Jak widać korzystam z dużej liczby drogich komercyjnych programów, co róż wychodzą kolejne wersja po kilka set złotych. Słyszałem jedynie, że najnowsze wersje dystrybucji Linux’a oraz programy freeware są naprawdę już bardzo dobre i nie ma sensu wywalać kupę kasy. Myślę, że podpowiecie mi coś mądrego. Pozdro.