Witam, szukam jakieś dystrybucji żeby zobaczyć, jak będzie się sprawował Linux na mojej konfiguracji. Na starym piecu miałem Ubuntu i nie do końca przypadło mi do gustu, myślałem o Mincie - jakieś porady ;)?
Żeby polecić jakąś dystrybucję pod konkretną konfigurację, potrzebne będą, o ironio, parametry tej konfiguracji - pamięć, procek, grafika.
A jakieś wymagania co do tego Linuksa? Tzn. ma być kolorowy, mniej kolorowy, nowoczesny, mniej nowoczesny, do konkretnych zastosowań, czy tylko dla samego faktu ‘mania’ Linuksa ?
Patrz podpis, cały czas tam wisi
Na czym mi zależy? Żeby wyglądał dobrze (nie lubię Fluxboxów, LXDE i innych oszczędnych tworów :D), miał jak najmniejszy pakiet aplikacji dostarczonych wraz z systemem (ponad połowa w Ubuntu nie była mi potrzebna), chcę sobie sam instalować i dosyć łatwy w użytkowaniu i konfiguracji
Hmmm… łatwy to pojęcie względne , jeżeli zależy ci na tym że by zainstalować tylko to co potrzebujesz to ja bym wybrał dystrybucję typu do-it-yourself instalujesz i po instalacji masz tylko konsole i sam wszytko instalujesz i wybierasz sobie środowisko graficzne, jeżeli nie czujesz się na siłach to spróbował bym Debiana, a jeżeli chcesz od razu skok na głeboką wodę to Arch :D. W tego typu systemach to ty decydujesz jak będzie system wyglądał, wszytko zależy od ciebie i twoje możliwości i pomysłowości .
O Archu czytałem i póki co nie chciałbym się rzucać hop siup od razu tam, wolę stopniowo
Dobra, zobaczę Debiana - gdy będę miał chwilę czasu to ściągnę i zobaczę, pewnie dopiero w czwartek/piątek
Którą wersję będę miał ściągnąć?
Podejrzewam, że tą pierwszą ale chce się upewnić. Rozumiem, że instalacja z USB nie różni się niczym od tej z płytki? (kopiuję pliki z ISO, ustawiam bootowanie z USB i instaluję)
Jak się ma zintegrowana karta graficzna do Debiana? Żeby oszczędzić szukania, to jest to AMD Radeon HD3000 (zintegrowana, z 256MB ciągniętego z RAM-u). Chodzi mi o to, czy będzie fajnie hula, czy tez będą jakieś problemy
Pozdrawiam!
Na temat karty nic nie wiem, co do wersji amd64 - wersja 64 bitowa (również dla procesorów intela) a i386 to normalna wersja 32 bitowa. Do instalacji z USB polecam unetbootini. Aha i jaki domowy użytkownik nie polecam się pakować w stable, nie ma sensu lepiej od razu brać testing (chyba że znowu mają skopane płyty instancyjne, bo ostatnio się to im często zdarzało, wtedy najlepiej zainstalować stable i od razu upgrade do testing).
Dlaczego nie warto pakować się w stable, tylko rzucać się na testing ;)? Nie wiem czy dobrze pojmuję nazewnictwo, ale testing to chyba wersja testowa - a wiadomo, że ta może działać nieprawidłowo (na tą numeracje alpha-beta-stable wypada, że testing to taki odpowiednik bety, a bety chodzą dosyć stabilnie, sam używam wiele wersji testowych, jednak wolę się dopytać :D)
Pozdrawiam1
Powiem tak, stable jest głównie przeznaczony na serwery i ma bardzo stare oprogramowanie (nie zdziwił bym się jak by w domyślnym repo siedział Fx 3.X a co najwyżej 4 ). Testing jest dla domowego użytkownika wystarczająco stabilny, a ma dużo nowsze oprogramowanie, dodam że wersja Minta LMDE bazuje właśnie na testingu.
Ale Debian na desktopie jest brzydki po prostu . Pierwsze wrażenie odpychające. Składanie środowiska z dostępnych klocków dla początkujących userów jest frustrujące. To się tyczy wszystkich dystrybucji do samodzielnego montażu. Trzeba wiedzieć co doinstalować, żeby to wszystko nabrało funkcjonalności i estetyki.
Niemal każda nowocześniejsza dystrybucja ‘all-in-one’ w obecnych czasach po zainstalowaniu na dysku zabiera jakieś 3 - 6 GB miejsca. To nie jest chyba dramat? Fakt, jest tam nawpychane różnych programów, ale:
-
System do testów i tak nie postoi za długo,
-
Programy łatwo odinstalować,
-
Mają już te programy, można się nauczyć z nich korzystać
Nie wiem czy są teraz jakieś dystrybucje mające okienko z wyborem, ‘Jaki program chcesz zainstalować użytkowniku podczas instalacji’ - z tego powodu, że zwykle użytkownik styka się z Linuksem pierwszy raz i nic mu te nazwy programów nie mówią (może poza Firefoksem).
Zatem, ja bym polecał pobranie paru obrazów różnych dystrybucji i przetestowanie sobie różnych środowisk na Virtualboksie. Ta, która będzie ‘pasująca’ - będzie można spróbować jej instalacji.
Z dystrybucji opartych o KDE - Pardus 2011.2 (śliczny, piękny, wspaniale współgrające elementy środowiska i tylko… własny format paczek), openSUSE 12.1 (świetnie poskładana dystrybucja, Yast2 do zarządzania całością może na początku przytłaczać), PCLinuxOS 2011 (bardzo OK). Z opartych na GNOME 3 - no to problem, bo to środowisko przechodzi teraz rewolucję. Zatem, albo ascetyczne (!) Ubuntu 11.10 z tym ich Unity, albo Mint 12 “Lisa” w wersji z GNOME Shell i MGSE (taki dodatek z paskiem z listą okien). Aby spróbować tradycyjnego ‘feelingu’ rodem z GNOME 2, to trzeba będzie sięgnąć po jakieś distro z XFCE - fajnie działa Xubuntu 11.10, VectorLinux 7…
To tak pokrótce
Właśnie, o to mi chodzi że mając Ubuntu była masa niepotrzebnych narzędzi, gdzie z 3/4 jak nie lepiej nie korzystałem/chciałem zainstalować zamienniki - a usuwanie za łatwe też nie było, bo Centrum Oprogramowania trochę tych nic nie mówiących mi wpisów jednak było
dhor zgodzę się z tobą, dostosowanie systemu do swoich potrzeb trochę zajmuje, ale ja mam inne podejście do tej sprawy, po pierwsze uważam że warto przez to przebrnąć bo pod koniec mamy system dokładnie taki jaki oczekujemy i przy okazji dużo się nauczymy. A druga sprawa że by nie przeprowadzać tego procesu przy każdej konieczność reinstalowania systemu, po prostu robimy backup systemu co pewny czas, przewrócenie kopi w moim przypadku zajmuje pół godziny :-D, a wraz z doświadczeniem czynność ta staje się coraz mniej potrzebna.
Jak Arch zbyt trudny to polecam Chakre, bazuje na nim i dość sprawnie działa z KDE4. Chakra ma się tak do Archa jak Ubuntu do Debiana.
System w miarę przyjaźniejszy dla użytkownika.
Witam, już od jakiegoś czasu próbuję zamienić system ze stajni microsoftu na jakiegoś linuxa. Głównie zależy mi na oglądaniu filmów flash i(niestety nie tylko w serwisie youtube ale równie na megavideo i tym podobnych) jak i na odtwarzaniu filmów w HD. Mój sprzęt to dziadek o parametrach:
Procesor: Intel Core 2 Duo T7250 2x2 Ghz
Ram: 3gb
Grafika: Zintegrowany intel 965 vel x3100
Czy jest jakieś distro które sprawi, że będzie to działać tak jak powinno czy takie rzeczy to tylko w erze i do czasu zakupu lepszego sprzętu nie pchać się na pingwina i zostać na windowsie?
Sprzęt nie jest taki zły. Zainstalujesz na tym każde distro i będzie działać płynnie nawet z KDE czy Gnomem.
Sprawdź na przykład PCLinuxOS, na starcie ma zainstalowaną Javę oraz Flasha, więc płynność działania możesz sprawdzić już z poziomu live-cd, np. wydania KDE:
http://www.pclinuxos.com/?page_id=180
Wymagania sprzętowe spełniasz z dużym zapasem, więc uruchomisz wszystko i będzie działać płynnie.
Proszę o pomoc w znalezieniu distra dla rodziców. Kompletnie nie znają się na komputerze, ale nawet dystrybucjach typu Ubuntu nic nie potrafią wyklikać. Wniosek - nie musi być to prosta dystrybucja, ważne żeby ikonki były na wierzchu, update’ami i tak ja się będę zajmował. Konfigiem zresztą też. Musi być maksymalnie stabilna i szybka. Nie przeszkadza jeżeli nowa wersja wychodzi gazylion razy rocznie, ważne żeby w takim przypadku był możliwy upgrade który nie rozwali systemu. Dobrze by było gdyby był na niej jakiś nowy soft, a nie np. Firefox 3.5 (Debian 6), ale nie jest to mus. Parametry komputera:
Athlon 64 (nie znam taktowania, ale jednordzeniowy)
1GB RAM (rodzice planują niedługo zmianę na 2)
GeForce 6600GT.
System będzie używany do:
Przeglądania internetu: YouTube, Nasza Klasa, Allegro, czasami jakieś inne stronki,
Rozmawiania na Skype’ie,
Podstawowej obróbki zdjęć, typu zwiększenie jasności.
Przeczytaj posta wyżej. Co do ikonek na pulpicie - jeżeli nie ma domyślnie, to co stoi na przeszkodzie żeby samemu je tam “wyciągnąć”?
Nie chodzi o ikonki na pulpicie konkretnie, mogą być na jakimś barze. I nie jest to problem, chciałem tylko podkreślić, że więcej “łatwości” nie trzeba. Może to być nawet distro typu Gentoo, pod warunkiem, że spełnia pozostałe wymagania. Do PCLinuxOSa nie jestem za bardzo przekonany, miałem go kiedyś i był strasznie zabloatowany a po paru dniach w dodatku padł. Już jest lepiej?
Mam problem z użytkowaniem xp na moim lapku, nie chce mi się rozpisywać co i jak i rozglądam się za linuxem.
Sprzęt to: 1,7ghz pentium m, 512mb ram ddr, dysk 7gb ;d i chyba tu problem bo radeon 7500.
Co byście mi polecili? Używam kompa głównie do neta (fesj, yt, różne fora), jakieś aqq/wtw i czasem pykne w csa (ale tu to chyba wine rozwiąże problem tak?).
Miałem styczność z ubuntu, ale chyba 11 jest za ciężka na mój sprzęt(?). Może xubuntu? Użytkownik womperm polecił Linux Mint 9 Fluxbox. Co wybrać? Jak na tym fluxie właśnie flash plater itp? Jest możliwość przetestowania na live cd?
Tak. Sprawdź jeszcze środowisko graficzne LXDE. Przykładowe dystrybucje :
- PCLinuxOS:
http://www.pclinuxos.com/?page_id=188
- Lubuntu: