Intel Pentium M Processor Ultra Low Voltage 753 (1.20 GHz, 2 MB L2 cache, 400 MHz FSB)
Intel Graphics Media Accelerator 900, dynamic memory up to 128MB
10.6" Crystal View wide XGA TFT display 1280x768, external support up to 1600x1200
512 MB DDR2 400 MHz Micro-DIMM (Upgraded to 1GB, supports up to 2GB) <-- aktualnie jest 1GB
Mam zainstalowany Ubuntu 9.04 (i dział to całkiem ok), niemniej jest ona niewspierana i nie da się jej zaktualizować do jakiejkolwiek wyższej wersji (ani GUI ani apt). Zainstalowałem wczoraj 12.04, ale system wstaje całe wieki, o prędkości działania tego gnome’a nie wspominam nawet (a xfce nie lubię). Docelowo chcę dołożyć tam ramu, ale kości bardzo ciężko dorwać.
Polecacie coś w miarę aktualnego, lekkiego i szybkiego? Porównywarki online skłaniają się ku fedorze, ale używałem jej jak jeszcze była darmowym red hatem i nie mam pojęcia, która wersja się nada. Wolałbym coś debiano-pochodnego, z uwagi na prostotę instalacji paczek. Albo rzeczona fedora, ale jak mówię - nie wiem, która wersja. I nie wiem też, który gnome będzie dobry. (A może Cinnamon - ma to wygórowane wymagania?)
Zapomniałem dodać, że fajnie by było, jakby to wyglądało w miarę nowocześnie Do tego AntiXa można jakoś doinstalować normalne GUI? Zakładam, że apt-get install gnome-desktop nie zadziała…
Albo szybkie działanie, albo Gnome3. Przy tym sprzęcie doradziłem to, co będzie dobrze działać. W ostateczności możesz spróbować środowiska graficznego LXDE. Należałoby zainstalować system podstawowy Debiana, np. z netinstall: http://www.debian.org/devel/debian-installer/ .
Nie zajmie ci to dłużej niż pół godziny z połączeniem internetowym, aktualizacją i uruchomieniem systemu. Partycje przygotuj wcześniej GParted. Więcej czasu w skrajnym przypadku może zająć użeranie się ze zbugowanym instalatorem graficznym Ubuntu.
Kiedyś chyba zainstalowałem Sabayona (nie pamiętam z jakim środowiskiem graficznym, chyba Gnome3) na 11GB partycji, ale to tak raczej dla testów. Potem i tak posypał mi się przy instalacji sterowników graficznych… Tak czy siak, imo dystrybucja ma wady ciągłego modelu wydawniczego (potrzeba ciągłej pielęgnacji - regularnego uaktualniania, bo inaczej kaput) i rezygnuje z niektórych zalet (wbrew legendom czasem leciwe pakiety i nie najnowsze rozwiązania - dopiero zaczynają się przymiarki do przejścia na systemd). Poza tym, subiektywne odczucie, pomoc (w postaci Wiki Gentoo) totalnie do mnie nie trafia. Niby porusza wszystkie ważne tematy, ale konkurencyjne ArchWiki IMO jest o klasę lepsze (aczkolwiek na Gentoo Wiki znajdziesz więcej nieoczywistych “hacków”). Wiki samego Sabayona jest przestarzałe, a forum niemrawe.
Na pierwszy kontakt z dystrybucją ciągłą/półciągłą polecałbym Manjaro albo openSUSE Tumbleweed. A jeżeli jesteś co najmniej średnio zaawansowany i wiesz, w co się pakujesz…
Co polecicie mi na stary komputer? Używam teraz XP, ale czyściłem go formatowałem, i nadal chodzi masakrycznie wolno …
Podam konfigurację:
AMD Athlon 2,1 Ghz
1,2 Gb RAM-u
grafika Radeon 9200
Próbowałem zainstalować najnowsze ubuntu, ale nie poszło, jakis blad w instalacji czy coś takiego Co zainstalować? Głownie do internetu, przegladania zdjec, czasem jakis filmik ( z wesela etc) i rzadziej jakiś office
Ta najnowsza wersja będzie hulać na tym wehikule? I jest to w języku polskim? Bo to nie dla mnie, jedynie dla rodziców, więc pasuję aby to jakoś sprawnie chodziło i było przyjazne dla użytkownika