Jaki Linux - wybór dystrybucji

@Osimaru, Co do konkretnych propozycji: Debian z LXDE, Xubuntu, Lubuntu, Manjaro XFCE. Jeżeli jednak ma być to przeznaczone dla osób, które prawie na pewno nie miały styczności z Linuksem to, według mnie, dobrym wyborem będzie Lubuntu. Baza oprogramowania jest dość spora i można je łatwo “wyklikać”. LXDE ma dość duże podobieństwo do Windows (szczególnie z klasycznym wyglądem menu start).

Najlepiej w wersji precise pangolin - repozytoria “precise” (12.04). Będziesz miał pewność, że wszystko działą stabilnie - to wersja o wydłużonym wsparciu.

@tomeeek64, Rozumiem. Własnie czytam nt. obu środowisk graficznych i z tego co widze ludzie są bardziej przekonani do XFCE i bardziej przychylnie wypowiadają się właśnie o nim.

 

Zastanawiam się właśnie nad jakimś Xubuntu w polskim remixie, zależy mi na to aby instalowanie oprogramowania było proste jak w Ubuntu i aby miał niezbędne oprogramowanie do zastosowań wcześniej wymienionych. Oczywiście polski język interfejsu to również konieczność.

 

Co sądzisz o tym remixie?

 

http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/2012/10/31/xubuntu-mysi-remix-12-10pl/

 

Albo np. najnowszy Mint z Xfce?

 

Zastanawiałem się jeszcze nad debianem, aczkolwiek sam nie jestem doświadczonym linuxiarzem.

@Osimaru, nie brałbym remiksów. To standardowa dystrybucja ze zmienionym pakietem oprogramowania i usuniętymi językami (oprócz polskiego) w instalatorze.

Co do środowisk graficznych, to tu masz zrzuty ekranu:

LXDE - http://lxde.org/image_galleries/screenshots

XFCE - http://www.xfce.org/

Osbiście zdecydowałbym się na LXDE (chociaż osobiście używam KDE, ale tutaj jest zbyt słaby sprzęt). Jednakże środowisko graficzne ma mało wspólnego z działaniem systemu (jedynie trochę inna obsługa). Przy tych dwóch rozwiązaniach nie będzie zbyt dużej różnicy wydajnościowej. Podoba Ci się XFCE? To śmiało je instaluj.

 

Co do dystrybucji Mint to jest to bardzo dobry system dla początkujących (bazuje na Ubuntu/Debianie). Jednakże ze względu trwania prac nad serwerami grafiki, zdecydowałbym się raczej na wersję bazującą na Debianie (stabilne pakiety, społeczność Debiana nie pozwoli na dodanie czegoś nieużywalniego do repozytorium testing, na którym Mint Debian Edition bazuje).

Zarówno Debian, Ubuntu (czy to z LXDE, czy z jakimkolwiek innym środowiskiem) i Mint używają apta do instalacji oprogramowania oraz dpkg i pakietów .deb (są w dużej części kompatybilne). Coś działą na Debianie to są duże szanse, że ten sam pakiet będzie działał na Mincie.

 

Mint jest nawet lepszym wyborem, niż Ubuntu. Tylko należałoby wybrać Minta Debian Edition ze względu na politykę społeczności Debiana.

Niestety Mint DE nie ma na ISO XFCE ani LXDE. Może zastanów się nad MATE (fork GNOME 2). Ewentualnie zainstaluj system z ISO z MATE i doinstaluj XFCE (będzie efekt taki sam, jak z płyty z gotowym XFCE).

Od remiksów trzymałbym się z daleka. Xubuntu/Ubuntu z XFCE instalowane z podłączonym internetem same dociągną polskie pakiety językowe. Na Minta bym uważał. LMDE jest w stanie agonalnym, a wersje bazujące na Ubuntu mają ostatnio pecha do upgrade’owania. Z Manjaro (chociaż to kapitalna dystrybucja) też bym się wstrzymał, bo pielęgnacja dystrybucji ciągłej jest “lekko specyficzna”.

 

Sam, chociaż nie lubię debianowców, poleciłbym Xubuntu albo Zorina.

Jako, że te komputery pójdą “do ludzi” to chyba zdecyduję się na Xubuntu w wersji 12.04 LTS ze względu na dłuższy okres wsparcia.

 

Aplikacje w tej dystrybucji można instalować za pomocą Centrum oprogramowania, ponieważ bazuje ona na Ubuntu, mam rację?

 

Dziękuje za podpowiedzi Panowie.

Może Manjaro?

@Osimaru, co do centrum oprogramowania, to tak.

Jeżeli zależy Ci szczególnie na długim okresie wsparcia to Debian Stable + XFCE.

@enedil Nie znam Manjaro szczerze mówiąc i chyba zostanę przy czymś popularniejszym, a w każdym razie mi znanym.

 

@tomeeek64

 

Okres Xubuntu LTS w zupełności mi wystarczy, zostało jeszcze chyba coś około 1,5 roku. Zdecyduję się prawdopodobnie na tą wersję lub na najnowszą ze standardowym okresem wsparcia, chyba wyjdzie podobnie bo ten LTS wyszedł już jakiś czas temu. Oprogramowanie i wszystko co niezbędne doinstaluje manualnie. Dzięki.

@Osimaru, Manjaro to Arch Linux, który został przerobiony specjalnie dla początkujących. Bardzo wygodnie się go używa, jednakże społeczność jest zdecydowanie mniejsza niż w przypadku Debiana, Ubuntu i Minta.

 

Kolejny Long Time Support będzie wydany przy wesji 14.04 Trusty Tahr (najbliższe duże wydanie). Co do wyboru pomiędzy 12.10, a 13.10, to 13.10 ma dużo nowsze pakiety, ale mogą być niestabilne. Osobiście w takim celu wybrałbym LTSa, szczególnie, że najbliższe wydanie Ubuntu też będzie LTSem.

Ok, w takim razie chyba zdecyduje się na Xubuntu 12.04 LTS.

 

Patrzyłem jeszcze Lubuntu i tutaj sam interfejs dużo bardziej przypomina Windows co jest dużym plusem w tym wypadku. Obie dystrybucje bazują na ubuntu, więc są podobne do siebie i wydają mi się w porządku. Jak ze stabilnością obu środowisk graficznych?

@Osimaru, do zadań domowych, stabilność tych środowisk graficznych nie ma zbytniego znaczenia. Oba są wystarczająco stabilne (zarówno LXDE, jak i XFCE).

A ja bym zalecił Mint Debian Edition. To wersja Minta bazująca na repo Debian testing. Właśnie się zamierzam przesiąśćz Ubuntu i uwolnić się od co półrocznego dist-upgrade. Aktualizacje w tym Mincie tak jak i w Debianie są ciągłe. W Mincie dodatkowo rozwijane jest środowisko Cinnamon z jednym panelem na wzór Windows. To lubię a i Ubuntu i Gnome od tego odchodzi na rzecz udziwnień.

@Cyr4x, Cinnamon jest zbyt ciężki, jak na 512 MB pamięci RAM. Nawet jeżeli się zainstaluje itp. nie będzie można komforfowo z niego korzystać.

Szukam distro na: P4 2.8GHZ (bez HT, bez x64), 2x 1GB DDR2 663MHz, GMA 910 8MB, dysk SATA 80GB, napęd CD-ROM. Ma się nie ciąć przy kilkunastu kartach, i odtwarzać filmiki na yt płynnie (a nie w formie pokazu slajdów).

 

To nie zależy od dystrybucji, prawie nie tyczy się nawet środowiska graficznego. Przy takim użytku najwięcej RAM-u zawsze będzie ci zżerała przeglądarka internetowa i nic (poza dokupieniem pamięci) na to nie poradzisz.

chciałbym zainstalować w virtualboxie sobie jakąś lekką dystrybucję, ale odmienną od ubuntu celem potestowania, coś odmiennego, polecicie coś?

szukałem tu http://distrowatch.com/ ale sporo tego

dual core 1,7, 2gb ram, distro z gnome odpada

Jeżeli chcesz się sprawdzić, spróbuj zainstalować Archa. Jeżeli uderzasz w totalny minimalizm, sprawdź Puppy Linuxa. A jeżeli tylko zaznać odmienności, sprawdź openSUSE, Fedorę, Manjaro, Mageię albo Rosę.

Dodam jeszcze Slackware…

Polecam się pozbyć odtwarzacza na flash-u i zainstalować vlc plus skrypt vlctube - http://userscripts.org/scripts/show/25318 jakiekolwiek lagowanie filmików na youtube powinno od razu zniknąć.

Debian 6 ze starym gnome 2 lub XFCE.