Ja mam słabszy procesor, ale też 8 GB RAM i tylko 50Mbs internet.
To powiem, co powiem, ale aż tyle:
Nie obciążajcie procesora ładującymi się skryptami, które są szkodliwe, powodują nadmierne obciążenia i wręcz zbędne. Z kolei trzeba mieć świadomość, jakie skrypty mają pozostać, aby była pozostawiona funkcjonalność stron.
Gdy chcecie sprawdzić przeglądarkę, to ustawcie jej domyślną stronę about:blank i tak samo ustawcie new tab jako about:blank. Założę się, że będzie błyskawicznie.
Druga sprawa, to zwykle nie uruchamiacie przeglądarki, tylko konkretne goole. No i zaczynają się schody. U mnie google uruchamiają się od razu, ale ścierwa blokowanego - to 24 sztuk, z tego prawie wszystko, to moje własne filtry do uBO.
Dobreprogramy też otwierają się szybciutko, a nawet WP. No i przeglądarka nie piłuje mojego procesora. Leciutko lata jak wariatka.
Trzecia sprawa, to ilość procesorów treści. Im większa liczba, ponad 30 - to trzeba procesorów treści ustawić na 2. Ponad 50 otwartych kart, to 3 itd. To jednak powoduje podwojenie, czy potrojenie obciążenia.
Pół godziny siedzę na forum DP:
Co do jeszcze słabszych procesorów - Tak lekko śmigało mi na optiplexie 780 z win 7 i wcześnie na laptopie acerze.
Przeglądarki, to nie mają być koparki i lekko śmigać mają. Z wieloma dodatkami, to każde chrome muli i ani je dostosować.
Mam ssd i w kilka sekund uruchamiam system i zaraz moment wyskakuje kliknięty firefox. Jest szybsza przeglądarka, ale bije po oczach.
Ta - miałem UPC 250Mbs kabel. Teraz mam światłowód 50Mbs i zdaje mi się, że to 50Mbs jest teraz szybsze niż tamto UPC.
10 dodatków związanych z blokowaniem - to jedno. Drugie - jak to się przekłada na szybkość surfowania w internecie?
Jakiegoś adguarda, noscripta - nie uznaję.