Witam jaki waszym zdaniem wybrać procesor intel i5 2500 czy amd fx 8300 ?
Taki który będzie pasować do twojej płyty głównej.
Procki tanio dostępne w Muzeum Techniki*, w dziale Archeologia.
*Allegro
mam do wyboru razem z płyta główna? który bedzie wydajniejszy
zabawne chyba grasz pierwszą role w serialu dla głupców
Nie bierz tego na poważnie .
Składasz zestaw z używanych części? Jeżeli tak, napisz jakim budżetem dysponujesz, jakie części już posiadasz, czego oczekujesz od urządzenia a ktoś doradzi zakup czego bardziej sensownego niż to o co pytasz w pierwszym poście.
chce kupić zestaw używany w którym będzie płyta główna razem z procesorem i nwm na co sie zdecydowac do 500 zł
Karta graficzna? Jakieś zastosowania? Masz Windowsa? Jesteś świadomy, ze będą to BARDZO stare części i w związku z tym ryzyko awarii bezie większe? PS. Nie serial dla głupców, ale uświadamiam, że “komputerz a 500 zł” z i5 2400 to archeologia, nieekonomiczna, awaryjna i równie wydajna co Athlon za 250 zł.
3-gen intel i5, podstawka ta sama a sprzęt trochę nowszy i wydajniejszy.
A teraz konkretne argumenty.
AMD da Ci minimalnie więcej FPS, ale w nowych grach charakteryzuje się lagami, gra niby działa płynnie np. 40FPS, a co kilkanaście sekund lag na 0.5 sekundy… Jakbyś grał online przy średnim necie. I5 da troszkę (tylko troszkę) mniej FPS, ale taki efekt jest rzadki.
Ja bym brał Intela, ale i5-3570 (bez dopisku K) - dopiero Ryzeny 5 są dobre są do grania… poprzednie to “puste” rdzenie i puste Herce
PS. Ja wymieniłem procek tj i3-3250 na i7-3770 i teraz wgniata mnie w fotel jak gram
No bo to nadal przyzwoity procek
Jasne buldozery i ich klony, to wydajnościowo nie są mocne, ale w kompie do 500zł karty zewnętrznej się nie da, a APU z buldożera coś odpali, z Intela… pasjansa;)
Sugerujesz że przy całym tym parciu na układy multichip dokleili jakąś grafikę do starego buldożera?
Skrót myślowy: Excavator (koparka) była rozwinięciem idei buldozera, czyli architektury opartej na dwurdzeniowych blokach. W sumie jedyną różnica była właśnie znośna grafika w procku, która od biedy nada się do gier bez karty zewnętrznej;-)
Kurde. Mój FX 8320 chyba nie zna tego tricku i działa poprawnie. No to łobuz jeden.
Te urban legends o FX można sobie wsadzić w buty, bo procesory wcale nie robią takich problemów jak to wszyscy wokół opowiadają.
I rozróżniajcie Buldożery (np 81xx) od Piledriver (np 83xx). To są różne procesory i w tych drugich znacznie usprawniono to co się sypało.
Wybór miedzy i5-2500, a FX 8300 nie jest do końca oczywisty - przynajmniej dzisiaj. FX czerpie garściami z wielowątkowości, która się znacznie poprawiła przez ten czas. Gdyby wybór opierał się o i7 to brałbym i7.
A no i FX ma jeszcze zapas do OC, gdzie 2500 to tylko stock.
Próbujesz mi udowodnić, że procesory AMD FX są do kitu czy raczej, że kupowanie taniego gotowca z Allegro to głupi pomysł? Na filmiku masz tanią, masakrycznie słabą płytę i procesor, który lubi trochę więcej papu. Tak się nie składa komputera…
W swoim życiu złożyłem 3 komputery oparte na FX wliczając swój, który obecnie śmiga z RX 480. Wszystkie działają do tej pory, jeden nawet z urwanym pinem z procesora - nie moja sprawka akurat i nikt nie narzeka, że coś mu się tnie czy zawiesza.
No właśnie niezbyt ma, bo za 500 zł, to on nie znajdzie procka + DOBREJ płyty + DOBREGO zasilacza + DOBREGO chłodzenia + Znośnej kart + porządnego dysku. A jest jeszcze system, jak nie kupi gotowca z wgranym jakimś W7, to za OEM zapłaci 450…
Jak nie będzie bił na tym rekordów OC to mu wystarczy do szczęścia.
Jeżeli 500 zł obejmuje jeszcze zakup RAM to sorry, ale nie wystarczy.