Jaki twardy dysk SATA kupić? WD? Samsung? Seagate?

Wiem, że SSD najlepszy, ale tyle pieniędzy w niego władować to dla mnie przesada…

Zaczęłam od Samsunga F3 500GB, ale zabiły mnie wibracje, w które wpadała cała obudowa (SilentiumPC Gladius 600) wraz z cyklicznym buczeniem. Po prostu nie dało się tego wytrzymać. Dysk był na standardowych w tej obudowie sankach, do tego na gumowych podkładkach, próbowałam w różnych miejscach obudowy, nawet kupiłam do niego Scythe Hard Disk Stabilizer… Nic…

Miarka się przebrała i wymieniłam go na WD6400AARS głównie dla cichej pracy. Dysk może i jest cichy poza małym chrobotaniem przy odczycie czy zapisie co mi nie przeszkadza, ale jest przeraźliwie wolny. Samo odczytywanie przy pojedynczych operacjach jeszcze mieści się w granicach normalnego użytkowania, ale gdy twardy dysk jest czymś zajęty, np. kopiowaniem jakiegoś większego pliku i próbuję włączyć np. przeglądarkę mogę sobie iść zrobić kawę bo na 95% otworzy się dopiero po skończeniu kopiowania pliku. I po co mi te cztery rdzenie skoro komputer nie jest w stanie wykonywać nawet dwóch operacji naraz :evil:

W związku z powyższym chciałabym prosić o poradę jaki dysk kupić, będzie to jak miało miejsce w przypadku powyższych dysk zarówno systemowy jak i magazynowy. Oczywiście szybki a zarazem cichutki jeśli takowy w ogóle istnieje.

Hmm… Nie ma tak naprawdę bardzo cichych a zarazem wydajnych dysków standardowych. Choć nie spotkałem się jeszcze z dyskami sata2 które by były naprawdę uciążliwie głośne.

Co do wydajności… No i tak kasy trzeba trochę wydać, aby to przyśpieszyć. Albo dysk SSD, albo dwa dyski SATA2 połączone w RAID-0

No dobrze - nie musi być super-rakieta (przede wszystkim żeby się nie dławił jak ten WDek) i w miarę cichy. Jakiś złoty środek…

Co do RAIDów to mam raczej niezbyt pozytywne nastawienie, dwa dyski = podwójny hałas, podwójny wydatek, do tego wszystkie komputery na których siedziałam z RAIDem chodziły jak muły. Wg mnie wybór SSD albo RAID jest raczej oczywisty :roll: Ale nie chcę tutaj dyskusji o RAIDach :slight_smile:

Szukam jednego dysku, z którego będę zadowolona :slight_smile:

Taka uwaga co do tego dysku f3 musiało być z nim coś nie teges, pracuje własnie na kompie z tym dyskiem, z kompletnie rozebranym bokiem obudowy i jest cicho. Jedynie przy starcie są takie cichutkie dwa kliknięcia w momencie rozkręcania dysku.

Opinia podobna do mojej jest dosyć częsta wśród innych.

Drugi raz do tej samej rzeki nie wejdę, Samsung F3 odpada, bo już go miałam. I już dość o nim :roll:

Kupiłaś dysk który jest przeznaczony na magazyn lub dysk zew to nie dziwne że wolno pracuje. Co do F3 to trafił Ci się rzadki przypadek wibrującego dysku, parę F3 mi przez ręce przeleciało i żaden nie wibruje, w domu jeden siedzi w starej obudowie bez gum itp wynalazków tłumiących i nie ma żadnego problemu, można kombinować kupić F3 przez neta zawsze jest 10 dni na zwrot jak by trafił się wibrujący Dyski przysyłają w blistrach bez żadnych plomb to nie uszkadzasz opakowania przy otwarciu, można podpiąć (tylko nie do zatoki żeby nie zarysować obudowy) i zobaczyć jak pracuje, a powód zwrotu np masz płytę z ATA. Kup WD Black 32MB pamięci podręcznej to i przy małych plikach będzie szybko pracował, tylko przy zakupie zaznacz że chcesz dysk z numerem serii WD5001AALS- 00L3B2 , inny numer oznacza że dysk ma więcej niż jeden talerz, a więcej talerzy = większy hałas i mniejszą wydajność.

500GB to niestety ciut za mało :frowning: Zresztą ten dysk ma raczej tragiczne opinie.

Może WD6400AAKS lub WD7500AADS ?

Obecnego przecież można zostawić na magazyn, np jak masz sporo muzyki to nie musisz ich odczytywać z szybszego dysku, prędkość Greena im starczy, a na szybszym trzymać system, programy, gry, dyski 640/750 mają po 2-3 talerze (333GB), wydajność jak sprzęt z przed 2 lat i poziom hałasu tylko rośnie, jak chcesz to kupuj większy, tylko nie wiem ile trzeba mieć programów żeby zapchać 500GB.

Dodane 15.09.2010 (Śr) 12:38

Nie ma nie awaryjnych dysków, jak chcesz niesłyszalny i najmniej awaryjny to tyko SSD. Polecić mogę F3 (do których się zraziłaś po trafieniu w rzadki egzemplarz z wibracjami), Blue 1x500GB na talerz WD5000AAKS- 00M9A0 i podany Black, np Seagate 7200.12 bym nie polecił bo ta firma ostatnio zleciała z jakością, sporo dysków łapie badsectory, teraz po napisaniu tego o Seagate pewnie pojawią się posty że Seagate są dobre, to od razu podaje link, nawet dysków z już wykrytymi badami nie chcą wymieniać

http://forum.purepc.pl/Dyski-twarde-cdr … tml&st=660

Problem w tym, że nie mam na ten cel właściwie budżetu. Więc chcę sprzedać tego i kupić inny.

Seagate’y nie wchodziły w grę od samego początku :roll: Ostatni jaki miałam był z serii 10, chyba ostatnia udana…

Używam dysku samsung F3 HD502HJ 500GB i jestem z niego bardzo zadowolony, zarówno jeśli chodzi o szybkość, jak i o głośność, widocznie musiałeś trafić na uszkodzony.

W drugim komputerze (małym) używam dysku 2,5" Samsung HM500JJ (500 GB, 7200obr. 16MB cache) … jest naprawdę szybki i pracuje bezgłośnie, mogę go polecić z czystym sumieniem. W tym samym komputerze używam także nagrywarki DVD Slim (laptopowej). Składałem ten sprzęt właśnie po to, aby było cicho. Płyta z integrą, dwurdzeniowy Phenom II BE (z obniżonym napięciem i taktowaniem), pasywne chłodzenie, pracuje tylko 12cm wiatrak zasilacza i … jest baaardzo cicho.

Ja bym proponował dysk samsunga z serii F3, chociaż by ten, ma 2 talerze: http://allegro.pl/samsung-1tb-1000gb-hd103sj-7200-32mb-fv-sklep-wwa-i1226609384.html

Test tego dysku http://dyski.cdrinfo.pl/benchmark/Samsung-HD103SJ/460.html

Dla porównania test dysku samsunga HD103UJ (seria F1): http://dyski.cdrinfo.pl/benchmark/Samsung-HD103UJ/8.html

F3 1TB, jak potrzeba miejsca, osobiście nie kupował bym WD na talerzach starszego typu.

Fragment Recenzji:

http://forum.purepc.pl/Dyski-twarde-cdr … 09313.html

http://www.skapiec.pl/site/cat/8/comp/690386

  1. A co z F3 750GB?

  2. Jeśli nie istniałyby dyski Samsunga, to który byłby najlepszym wyborem?

  3. Nie przeczytałam jeszcze żadnej opinii nt. WD6400AAKS lub WD7500AADS :wink:

P.S. F3 1TB podobnie jak mój były 500GB ma sporo negatywnych opinii nt. wibracji

  1. Jeśli jesteś uprzedzona do dysków Samsunga to F3 750GB będzie dla Ciebie takim samym wyborem jak F3 500GB … ja nadal twierdzę, że F3 500 GB jest bardzo szybkim i cichym dyskiem (takie są moje doświadczenia, a kilka(naście) tych dysków już montowałem, sam też używam).

  2. Jeśli nie istniałyby dyski Samsunga, to polecałbym WD Caviar 1TB WD10EARS 7200 64MB, też bardzo dobry dysk.

Osobiście proponuję raczej trzymać się z daleka od dysków Seagate (mam z nimi przykre doświadczenia), chociaż może to być tylko moja subiektywna opinia.

Dlaczego nie rozważasz możliwości instalacji dysku 2,5" np. Samsung HM500JJ (500 GB, 7200obr. 16MB cache) … jest naprawdę szybki i pracuje bezgłośnie, lub Samsung HM641JI 640GB 5400obr. 8MB … będzie równie cichy, chociaż wolniejszy od poprzednika ?

WD seria Black/Blue lub

http://forum.pclab.pl/topic/540221-TEST … 1000C-1TB/

Ciekawa konstrukcja 1TB i pewne 2 talerze, ok roku/dwóch temu (inne modele) były bardziej dostępne w PL i w recenzjach zawsze dobrze wypadały.

Jak przy niektórych WD 1TB z 2 talerzami 500GB, cześć (250GB) jest zablokowana przez firmware.

Na purepc jest dużo testów, WD nie ma mają opinii głośnych tylko w tych dyskach są w większości przypadków po 3 talerze, to jak zakup używanego 2 letniego dysku, i zwykle temp mają wyższe niż innych firm.

To seria Green 5400RPM, nie nadaje się na systemowy.

A gdybym tak wyskubała na jednak oddzielny systemowy i byłby nim Samsung 320GB 16MB HD322GJ z serii F4?

Na systemowy się nadaje, będzie szybko przerabiał dane bo nie będzie musiał szukać danych po całym talerzu tylko po połowie, Samsung używa 500GB talerzy to ta 320 musi mieć serwisowo zablokowaną część talerza.

KUPIŁAM. Jedno mu mogę oddać - prędkości transferów powalają, ten dysk zjada F3 na śniadanie :wink:

Talerze są bardziej wyważone niż w poprzedniej F3, nie ma wibracji, ale jedno się nie zmienia - obracanie się talerzy i w związku z nim jednolite buczenie (w F3 miałam cykliczne co sekundę) całkowicie go dyskwalifikuje. Jeśli ktoś ma “normalnego” kompa, dysku pewnie nie usłyszy, ale kiedy ma się jakieś wodne chłodzenie albo tak jak w moim przypadku prawie bezgłośną skrzynkę z wolnoobrotowymi wiatrakami niestety ten dźwięk aż boli a odłączenie go to prawdziwa ulga…

Za chwilę go odkręcam i żegnam… Żadnego Samsunga… na długo… :evil:

Odradzam dysk samsunga F3 , jedyna wada to głośna praca dysku , dochodzi do 27 dB, już lepiej kupić SEAGATE dla mnie jest najcichszy głośność pracy to 2,8 dB .

Rozumiem, że te 2,8 dB to od świstu powietrza kiedy wylatuje przez okno :wink:

Muszę jednak stwierdzić, że Seagate ST3320418AS 320GB sATA II 16MB jako jedyny z całej serii .12 nęci mnie trochę pozytywnymi opiniami by zostać dyskiem systemowym, cały czas jednak mam ogromne obawy o jego trwałość. Zdarzają się bowiem wśród wszystkich pozytywnych, opinie o padnięciu dysku po 3-6 miesiącach, jednak raczej rzadko. Co do innych z tej serii nie ma porównania, gdzie takie awarie to 60% wszystkich opinii.

Druga opcja to cały czas wymiana mojego WD6400AARS na WD6400AAKS jako pojedynczy dysk, bo podejrzewam że WD6400AADS czy też WD7500AADS jako przedstawiciele serii Green będą takim samym zamulaczem jak ten obecny.