Witam, chciał bym kupić jakieś ekonomiczne auto z gazem do 3000 kafli…
Nie mam garażu więc karoseria musi być mocna.
Jaką markę i model byście proponowali w tej cenie?
Wiem że to nie będzie Mustang ale zawsze coś
Witam, chciał bym kupić jakieś ekonomiczne auto z gazem do 3000 kafli…
Nie mam garażu więc karoseria musi być mocna.
Jaką markę i model byście proponowali w tej cenie?
Wiem że to nie będzie Mustang ale zawsze coś
Bmw e30 1.8+gaz
Golf 2
i Bożę chroń cie przed oplami fordami czy fiatami
pamiętaj Ford /cenzura/ wort a fiat jego brat
porozglądaj się za samochodem z holenderską instalacja gazową, mam taką u siebie w vectrze a i praktycznie nic przy niej nie robię, żadne ustawianie gazu i takie tam tylko pamiętać o wymianie filtru gazu, i to wszystko
filipmoto2010 , Nie zgadzam się z Twoją opinią bo tak się składa, że mam forda a praktycznie nic przy nim nie robię, nie mam co prawda gazu ale i tak nie mam zastrzeżeń do tej marki. Jak ktoś dba o samochód to będzie mu służył. misza_88 , popieram, znam parę osób które polecają holenderską instalacje.Pozdrawiam
z holenderską instalacją pewnie mało kto sprzedaje za takie pieniądze ;>
“Bmw e30 1.8+gaz” z miejsca je odrzuciłem, bo wydaje mi się że jest na maxa paliwożerne :??
Szukam czegoś co spali max 10l gazu( im mniej tym lepiej)
Fiata i Ford słyszałem właśnie że mają słabą karoserie itp.
Ale opel czytałem o tych nadkolach … to jednak opla odradzacie za takie pieniądze :>?
Golf 2 będzie chyba najbardziej optymalny!!
A jak z psuciem się samochodów z takiego przedziału cenowego? Czy z reguły trzeba wyłożyć na naprawy drugie tyle w ciągu pierwszego roku-dwóch…? Chodzi mi o takie uśrednione opinie, jak to zwykle jest, gdy się NIE kupuje od znajomego
jak każdy samochód kupiony od kogoś wymaga na dzień dobry wymiany płynów, a co do zawieszenia to chyba warto przejechać się na przegląd, kosztuje to trochę ale przynajmniej mamy pewność co kupujemy
– Dodane 07.05.2010 (Pt) 20:28 –
moja vectra kosztowała 3,5 tys. więc da się znaleźć
ok wiekszy przedzial cenowy
mercedes w210 2.2 cdi 1999r - 16200 ropa 5.7 trasa 8 miasto
bus t4 1996r 1.9 tdi 6-7l ropy miasto cena 15tys
Bmw e36 coupe 1994r 2.5 l 192 km i uwaga gaz sek za 3 tys pali przy normalniej jezdzie normalniej mowie 3-4 tys obr bmw nie lubi malych obroto dlatego pali a przy takiej jezdzie 8 trasa 10l normalna jazda-13l ekki but rondo bokiem miasto przy mojej jezdzie cena 10000 tys niech mi ktos powie ze 2.5 l pali duzo to go wysmieje z miejsca spalanie male rowniez ma 1.8 bo ok 1.2 l mniej pali a co do bmw 2.0l palą jak smoki
toyota camry 2.2 4 cylindrowa 130 km jazda jak limuzyna wygoda niesamowita poprostu plynie cena 10 tys pali 10 l gazu
to moj zestaw samochodow ktore przewinely sie przez moj dom spalanie przetestowane
co do Forda opla fiata zawsze mialem wyrobine zdanie bo nie psuja sie komus kto malo jezdzi albo jak stary dziadzia,ktory zagraza bezpieczenstwu na drodze
Jeśli chodzi o Bmw e30 to bardzo trudno znaleźć w cenie 3 tyś zł dobry egzemplarz.
scorpio za 3 tyś e30 można naprawdę niezłą kupić jak oczywiście trafisz
filipmoto2010 , proszę używać polskich znaków w pisowni i poprawić wiadomości, używając opcji EDYTUJ.
No właśnie jak się trafi, ale łatwo trafić nie jest.
filipmoto2010 widzę, że próbujesz namówić Jakim2400 na BMW
ale tak jak Zwidi wyżej pisał Golf II będzie dobrym wyborem, co do opla, mam go już 3 rok i z blachą nic nie robiłem i nie wygląda na to żebym jeszcze przez rok coś robił
jak chodzi o mocną karoserię to z całą pewnością odpuść ople bo korozja to chyba ich największa wada oczywiście mowa o autach z tamtych lat bo cena zakupu 3 tys. golf 2 no nie wiem … wiem na pewno ze diesle w tych autach były nie do zajechania a z benzynką może być różnie poza tym wolne od korozji też raczej nie były, ja ze swojej strony mogę ci polecić natomiast peugeota 205 , ja takowego miałem jako pierwsze autko co prawda było to GTI 1.9 trochę za szybko się rzuciłem na głębokie wody bo spalanie ładnie dawało po kieszeniach ale zadowolenie z jazdy było podczas każdej przejażdżki ech… wspomnienia ale do rzeczy są też 205-ki z silnikami 1.1 i 1.4 i tego drugiego bym ci polecił ;)kultowe, fajne, małe, zwinne autko, co do rdzewienia to szukaj z roczników od 1990 bo to chyba w tamtych czasach 205-ka miała całą karoserię ocynkowana więc rdza jej nie groźna , a jeśli prawko masz od niedawna to e30 sobie odpuść bo napęd na tył może cie kiedyś przechytrzyć i bagażnik w końcu cię wyprzedzi co może skutkować nie fajnymi zdarzeniami. poza tym takie e30 na pewno spali niemało nawet z silnikiem 1.8 i nawet z instalacją gazową porównując ogólnie np. do golfa czy p 205`
@UP u mnie przewinęły się w rodzinie 4 ople były to 2x vectry 1x corsa i 1xastra każden jeden z nich miał problemy z rdzą wiec nie wiem może zależy gdzie auto było składane albo czy blacharz dobrze załatał dziurę po ostatnim ataku rdzy
również polecam Golfa2. Blachy trwałe, silniki żywotne, ale wiadomo, że na gazie nie będzie to już cudo. Części tanie jak to w VW.
PS
Znajdzcie mi 20letniego Fiata, Forda lub Francuza na chodzie ze zdrowymi blachami.
Miałem przyjemność jeździć Golfem 2. I taki samochód do 3k Ci polecę. Tani w eksploatacji, na gazie mało spali i jest wytrzymały.
Co do innych to słyszałem żeby nie brać nic na F. Czyli fiaty fordy i francuzy (renault peugeot itp). O marce peugeot mam bardzo złe zdanie. Model 405, zacząłem naprawy. Poszło około 2000zł i dalej tego g[cenzura]na nie umiem uruchomić.
a co myślicie :> o diesel? ;] z tego co się orientuję to mało palą a taki dizelek jak by spalił 7l to co to było ;] ( mam możliwość załatwienia ropy za 3 zł/1l. i pewnie mniej się psuje? i jest dynamiczniejszy w jeździe niż gaz? ale ogólnie ja nie jeżdżę szybko max 100, umiem realnie ocenić swoje możliwości więc raczej nie będę tym autem śmigać 150
przeliczając 7 l ropy = 21zł
10 l gazu=20 zł
ogólnie to sam nie wiem… nie ma dużo kasy zresztą prawko mam od 1roku a śmigam puki co Fiatem Uno 1.4, benzyna ;< … co do silnika nie mam zarzutów ale do wszystkiego pozostałego lepiej nie będę się wypowiadać xP jutro może uda mi się sprzedać, trzymajcie kciuki … :[
grrrr… nie ma nic gorszego jak stereotypy tak samo z BMW też nie można kupić bo od razu jest się piratem i drechem itd. a są to dobre auta, niedługo to nic nie można będzie kupić tylko nudne szmelcwageny i szmałdi
bo ludzie będą cię uważali za wariata i bóg wie kogo jeszcze , awaryjne francuzy wzięły się głównie od renault, Peugeot poza paroma wyjątkami (607 i chyba 807) nie ma z tym nic wspólnego
Ktoś napisał żeby znaleźć mu francuza albo fiata lub forda bez rdzy do 3 tys. z tymi dwoma się zgodzę np. mondeo a z fiatów… hmmm… natomiast ja pójdę w drugą stronę, niech ktoś mi znajdzie 205 z śladami rdzy :twisted:
ja jakbym miał ponownie wybierać auto za te parę tys. nic innego niż kultowe 205 (
) bym nie kupiłz tego co tu widzę na czym tu są opierane rady to sobie autorze tego tematu odpuść i udaj się na jakieś forum gdzie ludzie nie kierują się tym że gdzieś słyszeli coś czytali tylko mieli styczność z autami jeździli nimi bądź je naprawiają polecam jakby co zajrzeć tu http://bezwypadkowe.net/
– Dodane 08.05.2010 (So) 0:39 –
mejbi ;] ale są delikatniejsze oczywiście nie tak jak obecne że trzeba krystaliczny ON lać ale no trzeba pamiętać o regularnej zmianie tego i tamtego kolejna rzecz to dynamika bo nie wszystkie diesle z tamtych lat “jeździly” większość się toczyła a to wbrew pozorom jest problem bo kiedyś nie oszukujmy się będziesz wyprzedzał i może ci zabraknąć dynamiki benzyniaka
bzdury… teraz instalacje są robione trochę porządniej i są lepszej jakości niż kiedyś więc i utrata mocy przy takim zabiegu maleje, a jeśli nawet no to nie ma co porównywać benzynki do diesla szczególnie z tamtych lat.
dobra dobra też sobie przyrzekałem że nie będę szybko jeździł a jak wpadło w moje ręce GTI :twisted: nie ma bata że jak kupisz auto z potencjałem to się nie skusisz