Wiem dlatego w ankiecie to zaznaczyłem!
Już to naprawiłem.
Angielski od 9 lat,
Niemiecki od 5 lat,
Łacina od 2 lat :]
wsumie to ja łacine też umiem, odmiane uliczną ;]
Angielski prawie 9 lat.
Niemiecki - 3 rok leci.
Jednak moderator usunął język polski
Angielskiego 11 lat, francuskiego 4 lata.
Uwielbiam francuski, uczyłam się go trzy lata w gimnazjum w klasie z rozszerzonym francuskim i rok w Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Francuskiej.
W liceum zaczełam od podstaw. W sumie mi to nie przeszkadza: w szkole mam powtórkę z podstaw, a do przodu uczę się sama
data ost. postu:
Wysłany: 17.02.2005 (Czw) 9:37
:roll:
(żeby nie było że off top :P)
@topic: angielski od kąd pamiętam i teraz będzie niemiecki.
Polakom gratulujemy Archeologów
Niemiecki (język podstawowy)
Angielski (dodatkowy)
Polski (skończyłem edukcje;) )
Only Angielski
Ja się ucze anglika od 8 lat i nie jest źle ;]
Przez trzy lata uczyłem sie w szkole niemieckiego z dość mizernym skutkiem :lol: no i bodajże od 7 lat zaglebiam tajniki jezyka angielskiego .
English and really boring and strange German :?
No fakt zapomniałem, ucze sie dopiero rok, ale nie wiem nawet jak zapytać jak masz na imie. Za to z angielskiego mam na koniec 6 :lol:
Wie heiß du? :roll: (to bardziej “jak się nazywasz” ale cóż)
Osobiście uczę się angielskiego od lat 12, niemieckiego od lat 6 (z czego języka tego nie lubię więc nie umiem wiele). Na przyszłość rezerwuję sobie rosyjski i japoński
Co do obecności języka polskiego (widzę, że już został zdjęty), to nawet my, Polacy, mamy z nim wielki problem. Widać to bardzo dobrze nawet tu na forum, choć to jedno z bardziej zadbanych miejsc sieci
Szkoda, że nie mogę zagłosować w ankiecie.
Z tym rosyjskim to wcale nie taki głupi pomysł. W końcu Polska jest na granicy Unii Europejskiej więc może rozwiną się jakieś kontakty biznesowe z Rosją :mrgreen:
karolzet pewnego czasu mówiono (nie tak dawno temu), że przyszłość młodych Polaków nie leży tylko w Anglii, ale właśnie w Rosji. Tylko u nas wciąż żywe są stereotypy i to co nam wpajają w szkołach na historii (zwycięzcy dyktują historię, ale nie o tym mowa teraz).
Języki zawsze były przyszłością, ale nie można umieć wszystkiego. Ja osobiście skupiam się na angielskim (filologia angielska przede mną) i później mam zamiar zająć się tłumaczeniem.
Jest jednak pewien problem. Z tego co zauważam to coraz mniej młodych ludzi chce się uczyć języków obcych. Wystarczy spojrzeć na vortal DP, co kawałek ktoś prosi o spolszczenie nawet to Winamp’a. Zresztą co w szkołach, to też wiecie :x
No, ale jednak Angielski jest bardziej uniwersalny niż Rosyjski i wszędzie w cywilizowanym świecie po Angielsku się dogadasz, a po Rosysku chyba tylko w samej Rosju i pokomunistycznych państwach Europy wschodniej.
Angielski nie od parady jest określany językiem uniwersalnym (sam się ostatnio o tym przekonałem w… Czechach), ale zawsze warto mieć w zanadrzu coś jeszcze A rosyjski to bardziej z ciekawości, mi się podoba. Poza tym Rosja ma wielu bogatych mieszkańców (tych najbogatszych), kto wie gdzie będziesz pracował i z kim interesy robił. Zawsze milej w ojczystym języku klienta porozmawiać. Szkoda tylko, że wciąż nie każda szkoła (powiedzmy, że liceum i wyżej) pozwala na naukę rosyjskiego jako głównego, czy dodatkowego języka.