Język polski dla dociekliwych

Tu bym się nie zgodził. Znajomy na Facebooku poznał Japonkę
(bardzo ładną) i dzisiaj są małżeństwem, jak na razie szczęśliwym.

Z twojego punktu widzenia, w niemieckim też jest tyle dylematów?
Czyli, chociaż jakiś plus dla fejsa.

Gramatyka polska jest jedną z najtrudniejszych w Europie.
Węgry tylko prześcigają Polskę w ilości przypadków,
chyba ze 16. :grinning:

W odniesieniu do czego?
Bogatsza forma opisów?
Bo wydaje się, że z naszymi:
Mały, malutki, bardzo malutki, bardzo mały, maluteńki, bardzo maluteńki - to chyba nikt nas nie prześcignie.

Właśnie.

Czyli, chyba niemiecki jest bogatszy również od angielskiego, bo wydaje się sztampowy i ubogi, znaczeniowy.
No tak, tylko sam zauważyłeś, że nie używało się, a jednak istnieje możliwość użycia tych wielu określeń, czyli to nie ograniczenie językowe, a użycie wchodzi w grę.
Dobra ja spadam i będę zaglądał do twoich tematów dotyczących polskich dylematów:)

Miałem kiedyś chomika, który jak się nudził, to wchodził do specjalnej pionowej karuzeli
i biegał, aż się zmęczył. Teraz przy koronie i ja się czuję jak ten chomik
i co parę godzin kręcę na rowerze w domu. :grinning:

Aj w domu, lepiej na łonie natury…
Kręć ostro!

Ciało człowieka składa się w 55–73% z wody.

W jakim przypadku i liczbie powinien być znak %?
Innymi słowy jak zapisać to słownie?

Czy ktoś to ogarnia?
Może kogoś nauczyli w szkole? :grinning:

PS. @ Rychu_z_Pragi, Skończ już z tymi obrazkami w tym temacie.

Mówisz i masz

@ Rychu_z_Pragi, Dzięki.

Ciało człowieka składa się w 55–73% z wody.
Czy % jest miejscownikiem liczby mnogiej?

Ty nie możesz/nie chcesz samodzielnie zapytać/poszukać wyjaśnień w stosownych miejscach w sieci, tylko bezrozumnie w nieskończoność szukasz tutaj naiwnych frajerów którzy zrobią to za ciebie?
Trzeba być nawiedzonym, aby się spuszczać nad twoimi zagadkami językowymi

A kogo to “interesuje”

Widać należysz do tych „odpornych” na wiedzę i naukę.
Skoro się tacy urodzili, to muszą z tym też żyć. :grinning:
Tak niestety przyroda działa.

Idąc tym tokiem myśli, to trzeba by pozamykać szkoły, uczelnie i kto wie co jeszcze.

@ Tomciu2015 - a jak byś tak udał się do strefy 51 i pogadał o tych sprawach z kolegami?

Temat skończony. Forum też skończy w tej strefie. :grinning:

Ach Ty nasz forumowy Asie. Nara!

As? A no jak As, to warto przypomnieć, że:
“Ważne jest przestrzeganie przepisów BHP, zwłaszcza na kolei”.