Melomani znający fizykę wiedzą, że bass refleks to nie jest prawdziwy bass z muzyki, tylko podobny dźwięk, podbarwiony rezonansem. Membrana ma silniejszy opór, więc może ruszyć większą masą powietrza.
Melomani jak ich stać to mają takie kolumny.
Melomani znający fizykę wiedzą, że bass refleks to nie jest prawdziwy bass z muzyki, tylko podobny dźwięk, podbarwiony rezonansem. Membrana ma silniejszy opór, więc może ruszyć większą masą powietrza.
Melomani jak ich stać to mają takie kolumny.
Jasne, można. Jak ktoś chce i go stać.
Mnie od lat całkowicie wystarczają tonsilowskie „Perfect 150”.
Choć (jak właśnie zauważyłem) chyba będą zaraz wymagały wymiany głośników niskotonowych, lub tylko ich zawieszenia.
Moja by zaraz na dole kwiatka postawiła bo by myślała, że to polki.
Elektrostaty jakieś, ale one basu nie mają, pewnie do tego te dwa słupy z tyłu.
A wrażenie to robi zestaw ten.
Ten temat został automatycznie zamknięty 180 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.