Mam Ryzena g2200 ,2x8gb 2800 i do tego vege 8 .W rozdzielczość 1280x954 i ustawieniach średnio wysokich mam około 160 fps.A chce 300 ja po prostu chce.Co zrobić .
Po co ci to jak nie masz monitora 300Hz? Zakładam to, że takiego monitora nie masz bo gdyby było cię stać na taki monitor to twój budżet na kartę też byłby dużo wyższy niż 300 zł.
Bo wiesz, co z tego, że osiągniesz te 300 k/s skoro i tak ich na monitorze nie zobaczysz bo nie będzie on wstanie ich wyświetlić.
Poszukaj na olx, wpisz “gtx”, lub “hd 7”, zaznacz cenę do 300zł i szukaj. Może znajdziesz w tej cenie gtx 750ti, albo 950.
Zajrzyj na PCGamingWiki. Tam masz trochę porad osiągnąć lepszy FPS/stabilność.
Pooglądałbym też testy CPU CS GO, bo mam uzasadnioną wątpliwość czy rzeczywiście przy dobrej karcie wyciągniesz więcej FPS, i czy to nie za słabe CPU. Ale warto od czegoś zacząć.
Jak nie masz umiejętności to nawet i 1000 FPS Ci nie pomoże. Wiara w to, że więcej niż 100 FPS pomoże osiągać lepsze wyniki i to jeszcze na poziomie amatorskim trochę rozczula. Jak jeszcze ogarniałem trochę w CS za czasów Source to mimo grania w 60 FPS trzymałem się góry tabeli.
Tylko się zgodzić. 
-
do poważniejszego grania minimum jest 2400G, 2200G jest bardziej po HTPC, to jednak tylko 4/4, a obecnie 4/8 staje się minimum.
-
dobra karta będzie trochę się nudziła, jak wyżej, ale za 300 zł ciężko coś sensownego i nowego mieć.
-
wreszcie to ten pęd na FPS…jeżeli 160 jest zbyt niskie, to zostaje tylko przyjać, ze nasz układ nerwowy reaguje wolniej i zmienić hobby. Może turówki lub szachy.
?
Zobacz dlaczego masz tylko 160 fps.
Czy masz 100% obłożenie procka, czy grafiki.
Jak grafiki, to Pancia Ci podał kilku kandydatów.
Jeżeli procka, i nie masz sensownej karty, to zacznij od podmiany na 2400G a obecny pchnij. Da to też niewielki wzrost wydajności grafiki, tak z 15%.
Pomyśl też, zobacz czy płyta obsługuje, o delikatnym OC pamięci (masz xmp, czy nie masz?), jakbyś ze ~~150 podkręcił to miałbyś max ile ten procek i integra może dać.
Odnoszę wrażenie, że chodzi tutaj wyłącznie o magię cyferek. Miałem to samo jak podkręcałem procka. Nie mogło być 3998Mhz, MUSIAŁEM widzieć 4000
1 polubienie
A nawet jak monitor będzie w stanie zmienić obraz co 0.003 sekundy, to czas reakcji ludzkiego organizmu jest o 2 rzędy wielkości większy, a doliczyć trzeba jeszcze opóźnienia przesyłania sygnału przez urządzenia wskazujące, opóźnienia wynikające z połączenia z serwerem etc. To parcie na fps CS’owców jest bardzo zabawne.
Nie jest dziwne tylko zwyczajnie nie rozumiesz co dzieje się z klatkami i jak to wszystko działa. Jeśli karta graficzna generuje więcej klatek na sekundę to nawet jeśli nie wszystkie są wyświetlane to masz większą szansę trafienia na pokazanie tej, w której dzieje się coś ważnego i przede wszystkim pokazana jest klatka “bliżej” momentu wygenerowania. To wszystko wpływa na odczucicia płynące z rozgrywki.
Kiedy oglądasz film robisz to w 24 klatkach i nie masz problemu z uznaniem, że obraz jest płynny. A teraz usiądź przed dynamiczną grą, pograj w 24 klatkach po czym przełącz się na 150 czy 300. Nie ma możliwości, żebyś nie zauważył różnicy nawet jeśli Twoje oko i mózg nie przetworzyły każdej klatki powyżej 24.
Nieprawda. Żeby to miało sens karta i monitor muszą być ze sobą synchronizowane. To znaczy monitor musi mieć tyle Hz (lub więcej) ile klatek generuje karta. Jeżeli ma mniej Hz a karta dostarcza więcej fps to nie ma żadnych większych szans na trafienie bo te klatki po prostu prepadają bo nie są nawet wyświetlone.
Nieprawda? To znaczy co konkretnie jest nieprawdą? Nieprawda, że szansa jest większa? Potrafisz to uzasadnić?
Nie, nie i jeszcze raz nie. Wyświetla się klatka bliższa “danej chwili”. To zawsze będzie lepsze niż klatka wygenerowana trochę wcześniej. Niektóre klaty przepadają, ale ta wyświetlona jest bliżej konkretnej chwili, którą miała reprezentować.
Nie musi szukać, kaktusik ma dzisiaj farta, Sferis zrobił mu dzień dziecka wcześniej i 750TI, nówka na gwarancji za 292 zł. Totalny budżet, ale mając wybór przechodzona 750 i to w identycznej cenie…
Ogólnie chodzi o to, tak po ludzku, ze monitor wyświetlający 10 klatek na sekundę i karta generująca 10 klatek będą powodowały, że klatka będzie co 0,1 s. Przy generowaniu 20 fps przez kartę “opóźnienie” wyniesie 0,05. Może tak być, ale o większy lag w reakcji bym oskarżał wysoki ping. Setne, ba tysięczne części sekundy sa pomijalne, refleksu i własnego systemu nerwowego nie przeskoczymy.
Przy 60Hz klatka wyświetlana jest co 0,016 sekundy. Zawodowi gracze, do jakiej szybkości reakcji potrafią zejść, 0,2 sekundy?
Przecież to jest zaklinanie rzeczywistości o czym ty piszesz.
To co napisałeś:
To jest nieprawda. Zagraj sobie 250 k/s na monitorze 75Hz to się przekonasz, że to będzie wyglądało mniej więcej tak jakbyś grał 80/85 k/s a nie 250. Na takim monitorze z taką ilością fpsów nie uzyskasz żadnej przewagi nad przeciwnikami ani nie zwiększy się szansa twoja na trafienie. Bo te dodatkowe szanse monitor po prostu nie wyświetli.
Jeżeli grasz 250 k/s i chcesz wykorzystać ten potencjał potrzebujesz do tego odpowiedniego monitora który te klatki “ogarnie” i takim minimum w tym przypadku będzie monitor 244Hz
Może być różnica w “bliskości” tej klatki, ale to jest różnica na poziomie 0.0127 części sekundy… No ludzie, to trzeba być chyba jakimś robotem, żeby to miało znaczenie.
Ale ja nie mówię o tym jak coś będzie wyglądało tylko jak jest. A fakty są takie, że “bliskość” klatki rośnie z ilością wygenerowanych. Zatem jednak nie potrafisz uzasadnić swojego zdania, że piszę nieprawdę. Czas przyznać mi rację.
Naturalnie to są ułamkowe części sekundy, ale weź pod uwagę, że wyświetlasz to np 244 razy na sekundę i tu ułamek, tam ułamek i nagle się okazuje, że średnio Twoje odwzrorowanie na większej ilości klatek jest wyraźnie dokładniejsze niż u kogoś ze słabszym sprzętem. Zawsze będzie to lepsze.
A teraz sprawdź jak często serwer komunikuje się z klientem, ile to będzie 20, 40 razy na sekundę? Wszystko ponad to symulacja na kliencie
Google mówi, że tickrate serwerów CS:Go to 128 więc jest to kilkukrotnie więcej niż 20-40. Poza tym nie wszystko co widzisz jest zależne od stanu na serwerze. W dodaku mając więcej klatek przeliczonysz możesz dane na serwerze aktualizować i wyświetlać “dokładniej”.
Dla mnie to zawsze będzie oszukiwanie samego siebie. Tak jak kupowanie najnowszego kombinezonu nie podnosi umiejętności na stoku, tak dodanie sobie kilku fps za pare złotych nie poprawi nikomu umiejętności w grze.
Jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie, to dla zawodników pro, ale tez marginalne. Braku umiejętności tak niewielkimi różnicami na poziomie setnych części sekundy nic nie zrekompensuje.