Witam. Czy warto kupić kartę graficzną powystawową z outletu? Interesuje mnie taka karta: https://allegro.pl/msi-geforce-gtx-1070-aero-itx-oc-8gb-gddr5-outlet-i7682542512.html
Cena atrakcyjna, tylko obawiam się, czy nie pochodzi z koparki. Chociaż sprzedawca daje na nią 12 miesięcy gwarancji.
No właśnie sprzedawca daje, a co z gwarancją producenta? Ona chyba bybyła dłuższa. To w sumie zasadnicze pytanie dlaczego nie gwarancja producenta Czy z jakichś powodów warunki są złamane? Gościu wygląda nieco poważniej, jakaś firma. Zaznacza, że nie były używane, że niby w opakowaniu, ale tą gwarancje podpytać
Na 99% z koparki.
Ale jak jest gwarancja, to chyba nie ma się czego bać? Co innego jak z niewiadomego źródła od prywatnej osoby.
Jaka gwarancja? Karta, nawet powystawowa powinna mieć gwarancje producenta, autoryzowany serwis etc. Gwarancja pana Jóźia z Józio Investment Group jest “słabsza” (bo Józek po pijaku w drzewo i czekaj 4 miechy aż ze szpitala wydjzie
Zresztą Pan Józio niekoniecznie ma pojęcie co robi, wyślesz mu grafikę on ją całkiem rozdupcy i powie, że nie da się naprawić. Tak samo ja Ci mogę dać taką gwarancję, która Ci nic nie daje.
Dlatego wysłałem zapytanie, jak jest z ta gwarancją.
Jednak coś nie tak jest z tymi kartami, bo dostałem odpowiedź, że te karty nie mają gwarancji producenta, bo były używane w ich kompach około roku Dla mnie to dziwne, bo co ma do rzeczy, że pracowały rok? Jak normalnie producent daje co najmniej 2 lata gwarancji, więc musiały zostać złamane warunki gwarancji. Możliwe że z koparki są te karty.
Dlatego o tym pisaliśmy, poszukaj lepiej takiej z gwarancją producenta, a nie od handlarza złomem.
Czyli gościu nie wie czym jest outlet i towar powystawowy skoro karty były używane przez rok. JA bym zgłosił gościa, że kłamie w aukcji, bo outlet nie oznacza używanej karty przez rok, a raczej ostatnie sztuki lub sztuki ze zwrotów konsumenckich, na które dalej powinna być gwarancja producenta. To najzwyczajniej w świecie używana karta i mam wrażenie, że ktoś na niej kopał ten jeden rok. I jeszcze ma czelność wystawić ją jako powystawową.
Jeszcze jedno pytanie, czy taka karta (GTX 1070) nie będzie bardzo ograniczana przez procesor? Mam i5 6600 (bez K)
Tylko troszkę w najbardziej procesorowych grach także spoko😀
To jeszcze takie pytania. X-kom sprzedaje taniej karty po zwrotach. Ta karta: https://allegro.pl/outlet-karta-graficzna-msi-gtx1070-aero-itx-oc-8gb-i7444946531.html taniej 250 zł jak nowa. Niby po zwrocie i jakiejś naprawie. Możliwe że ktoś zwrócił ją ze względu na piszczące cewki? Czy taka karta po naprawie nie ma już tej przypadłości? Czy w ogóle warto się taką kartą zainteresować, bo jednak otrzymujemy pełną gwarancję producenta i wsparcie techniczne?
ja widziałem gwarancje 36 m sprzedającego, ale ok. Piszczące cewki są (do pewnego stopnia) normą, tzn w nocy kładąc ucho na zasilaczu usłyszysz. Inna rzecz jeżeli pisk jest głośny wtedy to wada.
Fakt, widzę teraz, że gwarancja sprzedającego. Ale pytanie , czy warto? Bo jednak X-kom to chyba pewny sprzedawca? No i raczej nie ma ryzyka, że karta pokoparkowa.
Teoretycznie jest, kupiona pochodziła 2 tygodnie i zwrócona;-)
A na poważnie, zakup w sklepie to już lepszy pomysł, ale przed zakupem zapytałbym się co dokładnie jest powodem zwrotu, przeczytaj raz jeszcze uważnie:
Cena prezentowanego na aukcji produktu została obniżona ze względu na:
- otarcia na wentylatorze
- widoczne ślady montażu
- uszkodzone opakowanie transportowe (sprzęt bezpiecznie zapakowany do wysyłki)
- produkt z regulaminowego zwrotu, po naprawie w autoryzowanym serwisie producenta
Dostrzegasz punkt 4? Karta z jakiegoś powodu była w serwisie, i chyba warto zapytać CO było naprawiane , czy odłażące logo z obudowy, czy reballing chipu głównego
Tak, dostrzegam Wysłałem zapytanie do nich w tej sprawie. Ciekawe co odpowiedzą.
No xkom ma tylko zwroty z koparki ci nie sprzeda xD
No chyba że nie babrać się w outlety
No właśnie w świetle opisu aukcji, to karta była nie tylko zwrócona (w ciągu 14 dni), ale i poserwisowa, wiec lepiej zadać 100 pytań za dużo niż1 za mało;-)
Ale ogólnie mimo wszystko, jeżeli sprawa z serwisem nie była gruba, to bym rozważał
No ale gwarancja normalna jest