Klient poczty elektronicznej, darmowy z porządną obsługą IMAP

Poszukuję darmowego klienta poczty e-mail do macOS, żeby porzadnie obsługiwał iMAP gdyż ten systemowy Mail działa jak chce. Na telefonie w aplikacji INT.PL zadzwoni, ze jest mail, a w tym systemowym muszę wejść i kliknąć odbierz, aby pobrał. To samo zresztą na telefonie. Czy jest jakaś darmowa alternatywa poza Thunderbirdem?

Nie dziaduj jak linuksowy biedak tylko bierz na klatę ciężar wymagań platformy premium i otwieraj portfel!
Jak miałem Maka korzystałem z tego: https://www.postbox-inc.com/

O posiadaczach smartfonów z Androidem za 3 tysiące typu Szajsung powiesz to samo czy tylko o posiadaczach iPhona?? Kretyńska teoria.

Jest po polsku? Jakiś termin Trial jest?

Ty mi tu teraz nie odwracaj kota ogonem skręcając w smartfony. Podałem Ci naprawdę dobry program, w aktualnie bardzo niskiej cenie, bo normalnie jest minimum dwa razy droższy.

Wracając do Postboksa: wersja próbna jest (30 dni), a polonizacji niestety nie ma od lat… To pewnie dlatego, że gromady biedaków nad Wisłą złapały za sprzęt Apple wysupłując na niego ostatnie grosze, a teraz na oprogramowanie nie mają. No i się chyba producentowi nie opłaca lokalizacji zrobić. Taki przypał za aktualnie ledwie 91 zł, no po prostu brak słów…

To jak mam nie dziadować to czekam na inne propozycje. Obsługa IMAP i po polsku.

Ile masz w portfelu?

10 MLN PLN zanim w Lotto dziś wylosowali :stuck_out_tongue: :stuck_out_tongue: :joy::joy:

Tak serio to rozsądna cena, a nie ile masz w portfelu :slight_smile:

Już widzę, że musimy dramatycznie obniżyć próg wejścia w krainę premium…
Niedobrze, bo to trochę głupio wchodzić na salony w gumofilcach, no ale ja Ci podam pomocną dłoń i znajdziemy Ci po kosztach jakieś wygodne sandałki na rzemyczkach, żeby śmiechu po kątach nie było. Najwyżej będziesz robił za ekscentryka.

14$ za Unibox, czyli ok. 53 zł za klienta e-mail i to z polonizacją: https://www.uniboxapp.com/

Napisz książkę o Biednych kupujących Apple bo marnujesz swój potencjał, a tak przynajmniej na tym zarobisz. Wydaj normalnie i cyfrowo. :slight_smile:

Słaby przelicznik walut masz chyba :stuck_out_tongue:

Pewnie na iPhonie trzeba drugi raz kupić :stuck_out_tongue: Bo jakby to tak było, ze raz płacisz. Apple by zbiedniało.

Na książkę za mało, ale wpis blogowy z gatunku “Ludzka bieda i Apple” mógłby być nośnym tematem. Tym bardziej, że można zgrabnie zapunktować z kilku odmiennych pozycji. Mam na uwadze i prawdopodobnie trafi do realizacji :thinking:

Nie nauczyłeś się jeszcze operować poza Mac App Store?

1 polubienie

Nie rozumiem o co teraz chodzi?? :slight_smile: Mam z tym do czynienia 3 miesiące :slight_smile: plus miesiąc sam iPhone :slight_smile:
Wytłumacz o co chodzi bo rozumiem, ze to pytasz w kwestii kupienia apki na macOS i uzywania tez na iphonie bez płacenia dwa razy??

Tak to nie można, ba nawet nie wypada. Jakby Ci to wytłumaczyć?
Hmm… to co chcesz zrobić to tak jakbyś wparował do cukierni i zapłacił za jedno ciastko, ale wziął dwa. Zjadasz więc dwa ciastka zamiast jednego i co jeszcze? Może w ramach promocji po konsumpcji 2 x :poop: w publicznym WC płacąc babci klozetowej za jeden wjazd? To segment premium, więc zachowuj się jak dżentelmen.

Odnośnie zakupów poza Mac App Store to są pozycje, które można kupić taniej. Oczywiście trzeba sobie dopilnować prawidłowego przepływu pieniądza, żeby się nie ździwić.

Tylko, że kupuje jedną i ta sama aplikację i używam an dwóch urzadzeniach tej samej firmy. To tak jakbys poszedł kupić opony i pan by powiedział, ze za dwa na tył musisz zapłacić drugi raz bo wybrałeś najdroższe i jak chcesz premium to płać, a przeciez będzie uzywał wszystkich czterech na jednym samochodzie, a nie na dwóch różnych.

No nie, dwa urządzenia (komputer/smartfon) to jak dwa odmienne samochody tej samej marki. Masz więc dwie licencje. I tu powinieneś docenić Apple, bo w przeciwieństwie do opon nie musisz kupić 8 sztuk, a tylko 2!

To jeszcze jednej aplikacji mi do szczęścia brakuje w macOS :stuck_out_tongue: Notatnika najzwyklejszego, a nie ten TexEdit, który w ogóle drażni, to jak Wordpad w Windows wciskany na siłę od wieków :slight_smile:

Jest jakaś apka taka niekoniecznie już po polsku :slight_smile: ?

Mówisz i masz: https://www.textasticapp.com/mac.html

Wiem, że z budżetem u Ciebie nietęgo dlatego dobrałem Ci coś na wymiar i to całkowicie bezobciachowe. Świetna integracja z systemem, spore możliwości i szybkość działania, a to wszystko za zaledwie 8 $!

@anon5543706 Sam rzucasz aluzje o kopaniu rowów a później flagujesz posty? Dorośnij! a nie śmiecisz we własnym temacie.

Skąd ty te ceny bierzesz?? Nijak się mają do App Store w macOS.

Wszystko tu płatne :stuck_out_tongue: Myślałem, ze są jakieś alternatywy i nie tylko ze względu na wysokość cen.

Skąd te ceny? Jak to skąd, to ceny wyjściowe na dzień dzisiejszy, ale uważaj bo Postbox pływa z cenami! Aplikacje kupuje się bezpośrednio od producenta poprzez konto walutowe lub takie konto, dla którego przewalutowania są łaskawe.

Wszystko tu płatne :stuck_out_tongue: Myślałem, ze są jakieś alternatywy i nie tylko ze względu na wysokość cen.

To premium od początku do końca. Nie sądzisz chyba, że kupuje się Maka aby odpalać Gimpa i LibreOffice?
To nie linux! - tu za możliwość zamontowania ramdysku się płaci, ale za to jak on lśni! Tak hamerykańsko…