Dam tutaj słowa z książki Kod Biblii 2
Cytuję:
"Książka ta narodziła się w chwili, gdy znalazłem nazwisko Eliego Ripsa, izraelskiego matematyka i odkrywcy kodu Biblii, w biblijnym wersecie opisującym zstąpienie Boga na górę Synaj w celu przekazania Mojżeszowi Tory.
Przez kolejne pięć lat bardzo wiele rozmawialiśmy z Ripsem i często się spotykaliśmy. Dowody realności biblijnego kodu nadchodziły z różnych źródeł, lecz książka ta nie mogłaby powstać bez jego nieustającej pomocy. Napisałem ją jednak samodzielnie i wyrażam w niej wyłącznie własne poglądy – z wyjątkiem tych, które cytuję.
Używałem programu komputerowego opracowanego przez Ripsa wspólnie z jego kolegą, doktorem Alexem Rotenbergiem. Wszystkie wydruki kodu Biblii zostały wykonane za pomocą oprogramowania stworzonego przez dr. Alexa Rotenberga i dr. Alexa Palishuka.
Wielu izraelskich urzędników państwowych udzieliło mi istotnej pomocy. Nie chcę w tym miejscu wymieniać ich nazwisk, ponieważ mogłoby to utrudnić im pracę, muszę jednak podziękować w sposób szczególny mojemu przyjacielowi generałowi Ben-Israelowi, który do niedawna pełnił funkcję głównego specjalisty ds. naukowych w izraelskim Ministerstwie Obrony. Również Joel Singer -.– prawnik będący autorem tekstów porozumień z Oslo – pomagał mi w dotarciu do licznych ważnych ludzi w Izraelu i Jordanii.
Dwaj geolodzy, David Neev i jego młody podopieczny Yuval Bartov, dzielili się ze mną swą wiedzą na temat Morza Martwego i półwyspu Lisan, dzięki czemu stały się możliwe moje poszukiwania archeologiczne.
Wielu moich przyjaciół poświęciło swój czas, czytając moje teksty, zgłaszając krytyczne uwagi i zachęcając mnie do dalszych wysiłków. Jeden z nich – Jon Larsen – uczynił znacznie więcej. Jego rady były odważne i inteligentne, a jego zachęty przez te wszystkie lata szczególnie dla mnie ważne.
Dwaj kolejni przyjaciele – moi adwokaci Ken Burrows i Michael Kennedy – udzielali mi pomocy znacznie wykraczającej poza formułę porad prawnych. Mój agent John Brockman zdołał zaś utrzymać w tajemnicy fakt przygotowywania tej książki aż do chwili jej równoczesnego wydania w wielu krajach.
Dzięki pani Wendy Wolf – mojej redaktorce w wydawnictwie Yiking – trudna praca stawała się łatwiejszą, a książka trafiła na półki księgarskie w rekordowym czasie. Susan Petersen Kennedy i dyr. David Shanks z Penguin Putnam Inc. okazywali entuzjazm od samego początku i udzielali mi wszelkiego rodzaju wsparcia. Jaye Zimet i Chip Kidd to kolejne osoby, którym należą się wyrazy wdzięczności za redakcję techniczną i projekt obwoluty.
Ukazanie się tej książki nie byłoby możliwe bez pomocy moich dwóch asystentek – Diany i Tayli. Diana utrzymywała wszystko w idealnym porządku, znajdowała rzeczy pozornie nie do znalezienia i prowadziła ważne poszukiwania. Tayla, zdolna młoda Izraelka, nie tylko weryfikowała tłumaczenia, lecz także pomagała mi przy pisaniu. Bez niej nie zdołałbym mego przedsięwzięcia sfinalizować."
Złączono Posta: 02.07.2005 (Sob) 18:23
"Przez kolejne pięć lat bardzo wiele rozmawialiśmy z Ripsem i często się spotykaliśmy. Dowody realności biblijnego kodu nadchodziły z różnych źródeł, lecz książka ta nie mogłaby powstać bez jego nieustającej pomocy. Napisałem ją jednak samodzielnie i wyrażam w niej wyłącznie własne poglądy – z wyjątkiem tych, które cytuję.
Używałem programu komputerowego opracowanego przez Ripsa wspólnie z jego kolegą, doktorem Alexem Rotenbergiem. Wszystkie wydruki kodu Biblii zostały wykonane za pomocą oprogramowania stworzonego przez dr. Alexa Rotenberga i dr. Alexa Palishuka.
Wielu izraelskich urzędników państwowych udzieliło mi istotnej pomocy. Nie chcę w tym miejscu wymieniać ich nazwisk, ponieważ mogłoby to utrudnić im pracę, muszę jednak podziękować w sposób szczególny mojemu przyjacielowi generałowi Ben-Israelowi, który do niedawna pełnił funkcję głównego specjalisty ds. naukowych w izraelskim Ministerstwie Obrony. Również Joel Singer -.– prawnik będący autorem tekstów porozumień z Oslo – pomagał mi w dotarciu do licznych ważnych ludzi w Izraelu i Jordanii.
Dwaj geolodzy, David Neev i jego młody podopieczny Yuval Bartov, dzielili się ze mną swą wiedzą na temat Morza Martwego i półwyspu Lisan, dzięki czemu stały się możliwe moje poszukiwania archeologiczne.– Jest mało prawdopodobne – kontynuował – by żywe organizmy dotarły do Ziemi w postaci zarodników lub przetrwalników z rejonu innej gwiazdy z jakimś meteorytem. Pozostaje więc tylko jedna możliwość – prymitywne formy życia zostały rozmyślnie zaszczepione na Ziemi przez zaawansowaną cywilizację.
To było niesamowite. Wielki uczony mówił mi dokładnie to samo, co kod Biblii – “DNA został przywieziony w pojeździe”. Crick twierdzi, że nasz DNA był intencjonalnie przesłany na Ziemię w “pojeździe kosmicznym” oraz że “wszelkie życie na naszej planecie jest klonem jednego pozaziemskiego organizmu”. Tezy te zostały wyraźnie sformułowane w jego pracy opublikowanej po raz pierwszy w roku 1973.
Zapytałem profesora Cricka, czy nadal wierzy w “kierowaną panspermię”.
– O pochodzeniu życia wiemy bardzo niewiele – odpowiedział – jednak wszystkie nowe odkrycia naukowe potwierdzają moją teorię, a żadne jej nie obala."
Według Kodu Biblii 2 zagłada nastąpi w 2006 roku, wszystkie liczby w Biblii na to wskazują, żadna inna data nie jest kojarzona z zagładą.
Książkę ten napisał amerykański dziennikarz Michael Drosnin.
Więcej na ten temat pod adresem:
http://prace.sciaga.pl/27702.html
Nie chcę się na ten temat z nikim sprzeczać, po prostu chciałbym wiedzieć co wy o tym sądzicie i jakie jest wasze zdanie na ten temat:P