Kolejny temat z serii "Co się stało z DP?"

Komentarze. Nie pojawiają się. Nie wiem czy jestem wyświetlany jako anonim (nie wyświetlam ich). Nie należę do uprzywilejowanej grupy? Filtry mają alergię na mnie? Mój nick portalowy coś sugeruje/reklamuje?

Ktoś coś wie, słyszał, widział?

Słyszał, widział.
Jest od tego może z kulką tematów.
Taki silnik, taki mechanizm zatwierdzania

Mój komentarz pojawił się po około od 10 do 15 minut po napisaniu.

Nie no, bez przesady. Bez sensu jest wiszenie na stronie taki kawał czasu i odświeżanie strony co 10, 15 minut. @lordjahu ale jeśli jest tak jak mówisz to trudno. Niech im będzie.

A co się miało stać. Dział NEWSY to wiadomości. Powinny być krótkie i rzeczowe. Po co tam komentarze.
Ktoś ma parcie na klawiaturę, to jest blog, forum. Można się „zapisać” po czubek nosa.

Newsiarstwo, to plotki z magla. Często jest niechlujna zawartość i szkoda klawiatury.
Pamiętam kiedyś, że na głównej były rozwinięte artykuły, ciekawe, aż szczena opadała. Interesowało wszystkich. Teraz wzmianka o jakiejś nowości nie zaspokoi zainteresowania, a możliwość prostowania napisanych głupot została ograniczona.
Gdzie teraz setki, a nawet tysiące komentarzy? Teraz garstka pohejtuje sobie i tyle jest pozostałości z zysku firmowanego reklama group WP.

No i co z tego.
Nie ma przymusu czytania.
Kto tym co wiedzą i chcą sią tym podzielić, zabrania tworzyć na Blogu.
Jest tylko pewien drobiazg. Trzeba mieć czas i na tyle wiedzy by się nie skompromitować.
A na Newsach można uprawiać bełkot i zaspokoić swoje grafomańskie parcie na klawiaturę, niestety

Obecny system komentarzy dla zwykłych użytkowników przewiduje moderację, możesz dopytać czy riposty redakcji/programistów np. Docenta (czyli nie byłe jaki programista np. konkurecji typu Polsat/Onet) w sekcji komentarzy też mają „delay” i jak mają, to widać wszyscy są równi.

Nie wiem, co wam tak na tych komentarzach zależy. Moderowane są wolno, oczywiste zarzutki od trolli są ignorowane, są z komentarzami ciągle problemy (i one nie znikną, bo nikt teraz nie będzie inwestował w to, żeby to zaprojektować od nowa).

Masochizm jaki czy co?

A jak już o tym mowa: Internetowy system do rekrutacji: sprawdź, jakie cechy powinien spełniać! (dobreprogramy.pl)

Ja rozumiem dział sprzedaży, ale litości. Takie śmieci to oni sobie mogą wrzucić na bloga swojego. Przecież to nie ma absolutnie żadnej wartości poza zwykła paskudną reklamą. Chociaż muszę przyznać, że słów naklepane więcej, niż w paru artykułach DP pod tym sponsorowanym. (jak teraz o tym myślę, to chyba parę lat temu pisałem to samo, deja vu mam)

Najlepiej, że poprzedni artykuł sponsorowany wisi 7 pozycji niżej. :wink:

Akurat Onet, na który się powołujesz, całkowicie zrezygnował z systemu komentarzy :wink:

I dobrze, bo komentarze „Anonima” na który odpowiada „Anonim”, bo „Anonim” coś napisał, natomiast „Anonim” odpowiedział i pochwalił, oraz „Anonim” zjechał w niecenzuralnych słowach, bo komentarz „Anonima” jest zły, bo „Anonim” napisał dobrze, choć „Anonim” napisał źle, ale „Anonim” też dobrze… nie mają sensu.
Jak tu się włączyć w taką (już na starcie bezsensowną) dyskusję? Komu odpisujesz? „Anonimowi”, „Anonimowi” czy „Anonimowi”?? No chyba, że odpisujesz na komentarz „Anonima”, który jest odpowiedzią na komentarz „Anonima”, tak?
Otóż NIE!

Jak tu Ci odpisuję, to wiesz, kto pisze, a ja wiem do kogo piszę. Dyskusja, rozmowa ma sens. A tam? A tam nie ma.

Jak dziś wyglądałby Facebook, gdyby wszystkie wpisy były… anonimowe?? W ogóle by nie wyglądał, bo by go nie było. Bo nikt nie chce merytorycznie dyskutować z „niewiadomokim”.

Poniekąd słusznie. Wygląda na to, że komentarze w mediach bezpłatnych to oderwana od realiów rzeczywistość, w zasadzie hodowla fakerzeczywistości, która sprowadza się do wojny wszystkich ze wszystkimi. Co ciekawe, zupełnie inaczej wydaje się to wyglądać w mediach abonamentowych/patronackich, tam komentarze budują skupioną wokół nadawcy społeczność.

Jeśli system komentarzy jest to dlaczego mam(y) nie korzystać? Chcę, to komentuję, nie chcę, to nie komentuję.

O jakości komentarzy już było napisane wystarczająco. Miło widzieć opcję ukrywania anonimowych komentujących. O całej reszcie w tym temacie już było wystaczajaco na tym forum.

@januszek czy to by zadziałało w przypadku DP?

To o czym napisałem to obserwowane (w anglojęzycznym internecie) korelacje. Na Twoje pytanie nie ma odpowiedzi. Postawiłbym pytanie inne: co dp musiałoby zaoferować, aby znaleźć tylu stałych patronów, aby siebie na rynku być w stanie utrzymać?

A ktoś jak chce, to to zamieści (pan Algorytm, moderator) a jak nie chce to nie zamieści.
"Nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz)

Bo to masochizm i strata czasu. Produkujesz się tylko po to, żeby twój komentarz trafił w niebyt bo system komentarzy to loteria. Zresztą do czego się tutaj produkować na portalu? Do kolejnej awarii, która trwała 5 minut? Do kolejnego newsa przeklepanego na bazie 10 innych portali i ich treści? Do kolejnego błędu systemu Windows, który istnieje na mniejszej liczbie urządzeń niż posiada redakcja tego portalu? Czy może do treści publikowanych przez użytkowników i anonimów, które w 99% to narzekanie, trolling i hejt?

Chcecie rozmawiać? Komentować? Róbcie to na forum, tutaj. Tutaj przynajmniej post się wyświetli, a nie pójdzie w niebyt. Rozwijajcie społeczność, która jeszcze istnieje. Kijem rzeki nie zawrócisz.

Masz na myśli któreś konkretne projekty?

Raczej sobie fantazjuje o cyberoptymistycznej przyszłości. Aby zobaczyć, w którą stronę idzie obecnie dp, wystarczy wyłączyć blokowanie reklam a następnie wejść na stronę główną wp. Raz na pół roku robię taki eksperyment. Już nie tylko ciężko jest oddzielić tekst or reklam, obecnie czasem ciężko jest odnaleźć kroplę tekstu w treści morza reklam…

ps. co do szkodliwości komentarzy polecam np ten wywiad:

Często nawet jak znajdziesz ową kroplę okazuje się że to kropla kwasu…

Teksty nie są IMHO kwaśne tylko odtwórcze. Kwasem nazwałbym komentarze pod artykułami. Bo są dokładnie takie, jak mówi o tym dr Napiórkowski, w wyżej linkowanym wywiadzie. Niewątpliwie dp straciło status opiniotwórczego medium w społeczności wokóltechnologicznej. W opuszczone przez dp miejsce wskoczył Spider… Dziś nawet dokopali Wyborczej (link).