Komputer i telefon pod kontrolą stalkera

Witam,
Mam problem od dawna, a w zasadzie od kiedy przeprowadziłem się w nowe miejsce, nie mam już sił, próbowałem już tylu rzeczy, nawet wyprowadzki, mam stalkera i to takiego mocno zawziętego…ktoś nie tylko się włamuje ale ma całkowity dostęp do mojego komputera, komputerów bo miałem ich parę myśląc, że to problemy ze sprzętem a więc …blokowanie myszy, ciągłe, notoryczne blue screeny(błędy dyskowe, błędy karty graficznej), zmiana pinu do logowania zaraz po całkowitym formacie kompa!, usuwanie zdjęć(straciłem 2500 zdjęć i 7 lat życia z różnych pendravów, dysków zewnętrznych), utrata masy kont emailowych, facbookowych), pokazują mi się jakieś reklamy arabskie, jeżyk w win czasami sam się zmienia na Szwedzki, Norweski, angielski(tam chciałem jechać do pracy) blokowanie kont bankowych!, komputer raz zamulony raz działa normalnie, to samo się tyczy telefonów…mam ich już 6.

W końcu kupiłem iphona, i tu to samo…nowy telefon a trzyma czasami nawet nie pół dnia, sama sieć komórkowa się wyłącza, czasami jestem w centrum a nie mam internetu w ogóle, ciągłe zrywanie połączeń podczas rozmów, blokowanie ekranu…zmiana tapet, do słownika dodaje mi swoje wyrazy…nawet na YT tworzy mi własne playlisty, same foldery się otwierają, gram na giełdzie i mam wiele kont i sprzętu.
Utraciłem przez niego wiele pieniędzy i popadłem ciężką depresję(leczę się psychiatrycznie), byłem już u kilku specjalistów „specjalisty” co zrobił mi całkowitego formata windowsa i androida, ale to i tak nic nie dało…używałem już tylu haseł, że nie mam pomysłu na nowe, linux też nic dał. Najgorsze, że niezależnie od lokalizacji ciągle jest to samo.
Dodam, że moje prywatne życie przeszło na forum osiedlowe i nagle z nieznanej przeciętnej osoby sporo osób wiedziało o mnie rzeczy, które można było znać mając dostęp do moich urządzeń, nie da mi spokoju a wiem, musze z tym iść na policje bo mi żyć nie da, wszystkie moje tajemnice znają ludzie wokół których się obracam ale dla policji musze mieć dowody.
Nie wiem czy to dobry dział ale proszę o pomoc.
Jakie kroki mógłbym podjąć aby pozbyć się gnidy ?

Odłączyć się na miesiąc od internetu i słuchać porad lekarza.

Iść trollować w inne miejsce. Tutaj to nie zadziała :stuck_out_tongue:

Miło, a może ktoś inny kto ma więcej niż 14 lat ?.

Na tym forum najstarszy użytkownik ma 11 lat.

Zasadniczo są dwa sposoby na pozbycie się stalkera. Albo branie leków tłumiących chorobę dwubiegunową, albo egzorcyzmy. Ale egzorcyzmy to panie, to nie są tanie rzeczy.

A propos :wink:
https://egzorcyzmy.katolik.pl/tematy/egzorcysci-i-modlitwa-o-uwolnienie-mapa/

A tak na bardziej serio, nie wnikając czy historia jest prawdziwa czy nie, takie stalkerstwo wymaga sporych nakładów finansowych i czasowych. Choćby włam na iPhone może sugerować że stalker zainwestował w jakiś drogi 0 day. Czytając taką historię, np w książce zastanawiałbym się nad motywem.

Na depresję głęboki oddech, spacer i zdecydowanie mniej myślenia?

Jakie kroki mógłbym podjąć aby pozbyć się gnidy ?

Może zwyczajnie zlecić ekspertyzę Twoich komputerów i smartfonów wyspecjalizowanej firmie, która zajmuje się bezpieczeństwem? Powiedzą Ci czy sprzęt jest czysty czy faktycznie coś tam siedzi. Jeżeli coś tam siedzi to można badać dalej, tj jak się tam dostaje. To nie jest wiedza tajemna.

Jeżeli sprzęt jest czyściutki, no to wiesz że trzeba zająć się sobą, bo wszystko to po prostu skojarzenia - ale o psychologii nie mam pojęcia więc nie pomogę.

W sumie jak przygotujesz logi, to osoby tu na forum za darmo dokładnie powiedzą Ci czy masz PC czysty czy coś w nim siedzi. Z telefonem pewnie trudniej.

Skąd, wymaga głupoty ze strony użytkownika. W 90% to właśnie jest powód problemów.
Nie wbijesz się do w miarę nowego urządzenia w prosty sposób. Gdyby to było takie proste, to świat byłby niczym pandemonium.

Eh, chyba bez myślenia założyłem, że ktoś po tak wielu latach stalkowania jest wyczulony na socjotechnikę.

Oczywiście, manipulacja użytkownikiem to najtańsza metoda, bardzo skuteczna.

@MarcinWal w przeskanownaiu komputera pomoże Ci @iJuliusz

Jak jesteś zdeterminowany, daj znać na DM.

Pewny jesteś, że to problem techniczny? Dawałeś do diagnostyki komuś telefon/komputer? Zacznij od tego. No i mówiłeś o tym lekarzowi - może nakieruje, że to jakaś mania prześladowcza?

Dziękuje za odpowiedzi…nie znam się na „obecnej” technologii mimo, że studiowałem informatykę 15 lat temu…kiedyś było to prostsze, przynajmniej dla mnie, jedyne co z tamtych lat pamiętam, że sam włamywałem się do cudzych sieci…ale dla zabawy, było proste dlatego mam wątpliwości czy wymaga to szczególnych nakładów finansowych, skoro wówczas było to proste dla mnie to co ma być trudnego w obecnym świecie gdzie wszystko jest połączone, nie mówiąc o SM czy firmach reklamowych, które wiedzą o nas więcej niż nasza matka…myśle, że dla obecnego pokolenia jest to teraz prostsze niż wtedy. Ostatnio będąc po za miastem mając kompa pod kluczem, ktoś założył mi bitlockera na dysk, profesjonalnemu informatykowi z masą certyfikatów zajeło to 2 godziny aby go sformatować a ja utraciłem wszystko co na nim miałem, bo sam powiedział, że rozszyforwać się tego nie da a był to miesięczny laptop, nawet nie wiedziałem czym jest bitlocker a tu niespodzianka, można to zrobić zdalnie czy trzeba mieć dostęp fizyczny ?. Obracam dużymi pieniędzmi i zawsze nie miałem problemów a nagle „pstryk” sam myślałem, że mam paranoje ale ciągle działy się rzeczy, których nie dało się tak zakwalifikować.

Każdy psychiatra sobie z tym poradzi.

A powiedz mi proszę, logowałeś się do komputera kontem w chmurze/Azure/AD? Dodatkowe pytanie, jak długo ten komputer leżał „pod kluczem” nieużywany?

„Profesjonalnego” informatyka weź ze sobą do pana doktora. @przemopk pewnie wam jakiegoś dobrego poleci. :grin:

Poza tym załóż sobie na „komputer”
1 hasło administratora
2 hasło użytkownika
3 hasło dysku twardego
4 hasło systemu
To opcje dla „prześladowanych” osób :wink:
Smartfona wyrzuć i kup sobie Nokię 100 :slight_smile:
Może pozbędziesz się natręta.

O czym tutaj, w ogóle rozmawiać? Sformatowanie dysku z BL, z utratą danych zajmuje kilka sekund.

Ale stawka jest godzinowa więc profesjonalny informatyk się nie spieszył :wink:

@hindus @wasabi1084 @cyngiel_1 a później lament, że „fora umierajo” i na forach to tylko „jak na Elektrodzie”. Gość zadaje normalne pytanie a jakoś konkretnie odpisać nie chcecie.

Co do samego tematu - scenariusz, który czasem się powtarza - np. Win11 (instalcja), albo Win10 z logowaniem przez Azure/chmurę i przy TPM włącza się bitlocker. No i nie trzeba go widzieć, na tym to polega aby było „przezroczyste”, ale do czasu. Jest kilka scenariuszy kiedy zaczyna pytać o klucz:
– zmiana hardware,
– niektóre sytuacje w OS - np. był okres, że potrafił po aktualizacjach pytać
– długie nieużywanie komputera (idące w tygodnie).