W/w bluescreen pojawia się średnio raz dziennie - przy normalnym użytkowaniu oraz czasem przy starcie systemu po ok. 40 sekundach.
Komputer jest po całkowitym formacie systemu kilka dni temu.
Instalacja była przeprowadzona z pendrivea
Windows 10 Pro (Przed formatem, na starych ustawieniach taki obraz przez ok 5 miesięcy od ostatniego formatu wystąpił ok 2-3 razy więc mniej - choć wystąpił)
Sterowniki ściągałem tylko za pomocą narzędzia dostarczonego przez mojego producenta komputera. (Lenovo Y530 ICH15) (System Update 5.07.0096)
Zebrałem zalecenia z tego problemu z innych podobnych wątków i:
Wykonaj Memtest - Gdzie to znajdę, jak to wykonać?
Wyłącz w biosie kontroler usb i odepnij wszelkie urządzenia z tych portów, następnie sprawdź czy niebieskie ekrany dalej się pojawiają. - Co to znaczy kontroler USB, gdzie to znajdę w BIOSie?
Wstaw raport S.M.A.R.T. dysku - Gdzie to znajdę, jak to wykonać?
Edit: Sekundę temu znów pojawił mi się bluescreen (Przy sciaganiu nowych sterowników do GEForcea z tym że tym razem błąd był inny: REFERENCE_BY_POINTER)
Wygląda to na jakiś konflikt sterowników? Jeśli to świeży system to najszybciej może będzie sformatować dysk jeszcze raz, zainstalować czysty system i zaktualizować go z Windows Update. Nie instaluj żadnych sterowników ze strony producenta. Windows sam powinien pobrać wszystkie niezbędne sterowniki. Jeśli na takim systemie nadal będą występowały BSOD, to będziemy testowali podzespoły.
Co do postawienia systemu od nowa - właśnie wszystko poustawiałem - trochę za późno - nie chce tego przeżywać po raz drugi.
Zainstalowałem tym razem skutecznie najnowszy sterownik GEForcea - czekam czy coś się zdarzy… (Oczywiście wszystkie aktualizacje Windowsa zainstalowane)
Lenovo zawsze prosi by instalować wszystko przez jego narzędzie - widać nie ufają że Windowsowi… Komu wierzyć?
Moim zdaniem sterowniki systemowe są pewniejsze, bo lepiej przetestowane. W10 zmienia się ciągle na naszych oczach i nie zawsze za tymi builidami nadążają olewający producenci.
Czyżbyś nie instalował czystego Windowsa pobranego ze strony MS, tylko wersję od Lenovo przeładowaną bloadware? Nie polecam.
W moim przypadku tak nie jest. To znaczy sterowniki z WU działają OK ale nie mają połowy opcji konfiguracyjnych, które są dostępne gdy zainstaluję sterowniki ze strony producenta.
Moim zdaniem jeżeli chodzi o kartę dźwiękową i grafiki to najlepsze sterowniki zawsze są na stronie producenta tej karty lub ewentualnie na stronie producenta chipu. Ostatnim miejscem gdzie szukałbym aktualnych sterowników do tych urządzeń to właśnie WU.
Do mojej karty graficznej w WU są sterowniki z podpisem WHQL datowane na styczeń 2020 gdy na stronie producenta sterowniki z podpisem WHQL są dostępne z kwietnia.
Robimy offtop, ale powiedz mi co zyskujesz instalując te nowsze sterowniki? Sprawdziłeś changelog i załatali jakąś dziurę w bezpieczeństwie (wcześniej niż MS), zrobiłeś testy wydajnościowe i masz więcej fps, czy po prostu zapach nowości jest zbyt kuszący?
Aktualizacja GEForcea nie pomogła - chwile temu znów miałem niebieski ekran - tym razem z błędem o którym pisałem za pierwszym razem.
Próbowałem uaktualnić sterowniki przez drugie narzędzie od Lenovo - Wszystko jest aktualne.
Przez chwile miałem problem z siecią. Tzn określone strony wchodziły, inne nie np: nie weszło to forum. Spróbuję więc ręcznie pobrać i zainstalować driver do WLANu - WLAN Driver (Intel, Realtek, Qualcomm) / Edit: Póki co niebieskiego ekranu nie ma ale mam problem z siecią - właśnie korzystam z routera z telefonu.
Instalowałem czysty windows - do tej pory miałem brandowany ale kilka dni temu zainstalowałem czysty po totalnym formacie.
Czy poradzicie jak wykonać Memtest86 a potem HD Tune?
Edit: HD Tunem wykonałem quick scan error scan i wyszło mi to co poniżej:
Pobierz i zainstaluj HDTune:
Uruchom > zakładka Benchmark > wykonaj test i daj tu obrazek wynikowy.
Ten obrazek wyżej Twojego testu jest OK, ale nie powinieneś zaznaczać Quick Scan!
Wykonaj teraz to, co napisałem.
Pobierz to http://www.memtest.org/download/5.31b/memtest86+-5.31b.iso.zip , rozpakuj ISO i wypal na płycie, albo wgraj na pendrive przy użyciu https://rufus.ie/ albo podobnego programu. Zrestartuj komputer ze wpiętym pendrive i podczas startu wciskaj F11, F12, ESC, lub inny guzik odpowiedzialny w twojej płycie głównej za wywołanie quick boot menu. W tym menu wybierz bootowanie z pendrive i wykonaj pełen skan pamięci RAM.
ps.
Powtórz test, który polecił ci @Astor444, bo wygląda podejrzanie.
Tego testu nie ma sensu robić, bo on jest skierowany do dysków HDD. W dyskach SSD program nie ma bezpośredniego dostępu do sektorów, bo te są “losowane” przez firmware, więc wyniki są zakłamane.
Rozumiem że mam powtórzyć test Benchmarka czy Error Scan bez quicka?
I w jakich warunkach to przeprowadzać - po restarcie? Wraz z systemem uruchamia mi się kilkanaście aplikacji.
Odczekaj, aż wszystko się załaduje, najlepiej powyłączaj wszystko co się da, żeby nic nie zakłamywało wyniku, sprawdź też, czy nie instalują się jakieś aktualizacje.
Pod pracującym systemem zawsze będzie jakiś narzut, ale staraj się go zminimalizować. Antywirusa też wyłącz, jeśli masz jakiegoś poza Windows Defenderem.