Komputer nie widzi dysku zewnętrznego

W zależności od uszkodzeń od 300-2000 zł :wink:
Np. https://sgdata.pl/oferta/odzyskiwanie-danych-gliwice/odzyskiwanie-danych-z-dysku/

Nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale mam tam też prywatne rzeczy, nic szczególnego ale czułbym się nieswojo gdyby ktoś obcy miał do nich dostęp. Więc jakieś serwisy odpadają. Z stratą dysku się pogodziłem, tylko fajnie jakby jakimś cudem udało się chociażby dotrzeć do listy plików nawet bez odzyskiwania ich.

Też miałem taką padziochę.
Sprawdź, czy jest widoczny w programie DMDE, albo EaseUS Partition Master.
Płatnym StrongRecovery odzyskasz chyba wszystko (darmowa wersja pokaże ci pliki).
Jeśli nie będzie widoczny pod żadnym programem, zrób mu format, będzie już normalnie widoczny w systemie i wówczas możesz zrobić odzyskiwanie na przykład darmowym Recuva.

Tylko jak zrobić format jak go nie wykrywa?

Skoro spisał już dysk na straty i nie planuje oddać go do profesjonalnego odzysku to może próbować. W takich firmach też często korzystają z DMDE, tyle że wcześniej sprawdzają dysk pod kątem fizycznych uszkodzeń, żeby nie pogłębić usterki. Autor tego zrobić nie może, to niech “orze” :wink:

Sprawdź w EaseUS powinien być widoczny, nawet jak nie wykrywa go windows.
Musisz czekać tak około 3 minut, zanim się pojawi, bo to 1 TB więc potrzeba czasu.
Jeśli nie wykryje go żaden z wymienionych programów i w zarządzaniu dyskami jedynie figuruje jako Dysk 2 nieznany, bez w ogóle pokazania żadnych partycji na nim i w ogóle dostepnych dla niego opcji…to sprawa raczej przegrana.
Wychodzi na to, że całkiem padł.
Jeśli coś jednak “mieli” to czekaj dłuższy okres czasu, może po jakiejś chwili wykryje go któryś program.

Spisałem na straty, chociaż jakby zaczął działać to bym nie narzekał. :stuck_out_tongue:. Jednak lista plików jest priorytetem. Pieniądze wolę wydać na nowy dysk, z pewnością innej firmy, miałem już z nim problemy od dłuższego czasu, pikanie, foldery których nie dało się usunąć… Ale nie miałem nawet gdzie to przerzucić i zrobić formata. Stąd przestałem już zgrywać na niego istotniejsze rzeczy, ale to co było to zostało.

Niestety ale nie wykrywa. :confused:. Dysk za to przestał wydawać dźwięki.

Spróbuj jeszcze odpalić skan na DMDE.

W zarządzaniu dyskami Windows pokazuje go jako Dysk 2 nieznany?
W “mój komputer” w ogóle nic?

Widzi, ale jak wybieram to jest komunikat że dysk niedostępny.

Uruchamiasz DMDE z uprawnieniami administratora, wybierasz urządzenie fizyczne, klikasz pełny skan i dopiero wywala, że dysk jest niedostępny?

W menadżerze urządzeń figuruje jako stacja dysków, wcześniej była nazwa dysku ale i tak nie dało się nic zrobić. W “moim komputerze” nic.

Nie mam, albo nie widzę opcji “pełny skan”, mogę tylko wybrać dysk ale jak to robię wywala komunikat.

W tym drugim programie pokazuje ci coś (partycje i tak dalej).

obraz
2.

dmd

Miałeś podłączyć po sata, a wybrany widzę dysk USB… Nie wiem czy to ma znaczenie. Jeśli po sata też nie pójdzie to pewnie kontroler kaput.

Ok, nie wiedziałem. Odłączyłem go od sata skoro go nie wykrywał, bo mam tam drugi dysk. Zaraz sprawdzę, ale pewnie będzie to samo.

To co niżej. Zaraz sprawdzę pod sata.