Komputer raz startuje, raz nie

Jakis: Trojkat w lewo ELT ztrojkat w prawo max 285 W oczywiacie pasty nie dalem na procek i tak wsm mi dzialal przez rok ale temperatury mial niskie nawet tydzien temu

Czyli kolejny zasilacz organizuj, 285W nie ma nawet prawa uruchomić go, szczególnie taka „z historią”. :wink:

Ile W bys polecal najtansze na takie spece?+

Nowy SilentiumPC 450W lub używany markowy, nie stary najlepiej 500W

A tak wlasciwie to co sie stalo ze tydzien temu na tym zasilaczu od kolegi normalnie sie odpalal oczywiscoe.po 20 razach? to padł? Wgl miało prawo.paść?

A tak wgl to zauwazylem ze na tym zasilaczu co dalem to ta dioda od dysku zaswieca sie teraz raz na 10 razy zasilacz nie wyrabia?

Z wiekiem wysychają kondensatory. W starych/nadziewanych jest to stosunkowo częste. Po iluś próbach zaskoczą czasami. Dodaj do tego, że on na starcie był za słaby i tyle… Dlatego do testu potrzebujesz 100% pewnego, bo takimi, to nic nie sprawdzisz.:wink:

Ok ale max 450W lub 500W? W sensie na nalepce zeby to pisalo czy jednak wziąć normalne 450 W lub 500W

Max dowolny, 450W to minimum i nie jakieś 450W, a takie logo, wtedy faktycznie zasilacz 450W ma okolo 450W, a nie 230W, ja w chińczykach.
image

Tylko troche sie boje bo wiesz jakie dzis czasy kazdy moze odlepic z oryginalnego zasilacza i nalepic to na taki ■■■■

Kurde no w sobote działał a od niedzieli już nie a miałem w half.life 2 grać

No dobra a gdybym kupił takizasilacz i by nie dzialalo to plyta lub prpc?

Przy tej specyfikacji komputera takie wymienianie na pałę nie ma żadnego sensu, nie szkoda Ci kasy? Jak się okaże, że to nie zasilacz to zostaniesz z takim 450W PSU, który przy modernizacji sprzętu będziesz musiał znów wymienić i będziesz bulił dalej za kolejne podzespoły. Oddaj kompa do kogoś kto się zna, do jakiegoś serwisu chociażby na wycenę - bo jak czytam, że nawet pasty na CPU nie dałeś i tak procka przez rok używałeś to z całym szacunkiem do Ciebie i Twoich umiejętności ale więcej problemów i kosztów sobie tam narobisz niż to warte.

Zawsze można w 14 dni zwrócić, ale najprościej byłoby przejsć się do kolegi i przepiąc kable z jego zasilacza na 10 minut…

To też nie ma wielkiego sensu, znaczy Autor nie ma pojęcia i będzie miał problemy, ale płacić za jakąkolwiek inną naprawę w serwisie, poza zasilaczem, to w tym emerycie sensu nie ma… ;/

HNo co ja mam teraz zrobić?

A sprawdzałeś monitor? Może to wina monitora, albo kabla sygnałowego. :wink:
Ale jeśli monitor jest sprawny, to zobacz, czy na płycie głównej nie ma gdzieś wybrzuszonych kondensatorów:
image

image

  1. obejrzyj płyte, jak Radek powiedział
  2. podepnij TV zamiast monitora
  3. poproś kogoś ze znajomych o normalny i porządnyz asilacz na pół godziny
  4. Jeżeli 1-3 nie zadziała, to zbieraj na nowy, bo kupno „nowego procka/płyty” w tym secie jest kiepskim pomysłem, podobnie jak i naprawy serwisowe (wartość całości to ze 300-400zł może)

Płyta MSI, więc sugeruję wyjąć RAM, przeczyścić, przedmuchać slot i wsadzić ponownie, albo do innego slotu. Stosunkowo często w płytach MSI pojawia się problem z obsługą pamięci, najpierw startuje czasami, potem, w ogóle. Oczywiście może być cokolwiek innego, tak jak koledzy wyżej słusznie zauważyli, np. kondensatory, ale jak widzę starą płytę MSI, która nie startuje, to zaczynam od pamięci. Nie zaszkodzi sprawdzić. :beer:

Ok takie pytanie przez co kondensatory sie wybrzuszaja i po co one są?

Wiek, zużycie, temperatura, kiepska jakość itp.

Kondensator – Wikipedia, wolna encyklopedia

Sprawdzilem z tego co mi pokazują/mówią oczy nie ma żadnego wybrzuszonego kondensatora wydmuchalem tez sloty ram ddr3 i sam ram ale nadal nie dziala i sprawdzalem na wszystkich slotach tez nie dziala

… i działał nie będzie, bez cudu nadprzyrodzonego. Nie na takim zasilaczu, od kilku postów masz radę: weź komputer do znajomych/zasilacz od nich i podłącz porządny, wtedy będzie wszystko jasne. :wink:

Prosta rada jak nie masz możliwości technicznych, części na podmianę ani stosownej wiedzy technicznej to daj sobie spokój, tracisz nie potrzebnie czas a możesz wyrządzić jeszcze więcej szkód. Oddaj komputer do sprawdzonego serwisu gdzieś w okolicy, ustal z serwisem na wstępie ile będzie kosztować taka diagnostyka i jak Ci pasuje to przekaż im sprzęt. Serwis sprawdzi i ustali w czym jest problem i czy to opłaca się naprawiać czy nie. A jak przypadkowo spalisz koledze zasilacz to będziesz musiał odkupić nowy i tyle skorzystasz.