Nie demonizujesz? Podłączyć niewłaściwie wtyczki jest naprawdę trudno (nie pasują wycięcia, więc nawet bez wiedzy widać), a i płyta chyba nie powoduje zwarcia - jakoś nie poszedł dym i ogień przy xxx dotychczasowych próbach. Na ulicy też można wytrącić koledze smartfona z ręki, czy więc należy unikać wychodzenia ze znajomymi… ?
Dlatego tego nie robię
Gdzie te czasy, gdy bawiłem się w konfigurację IBP PC AT (286), a nawet 486, gdzie wszystko było na zworkach, a wtyczki można było wkładać praktycznie dowolnie, nawet te od zasilania, co skutkować mogło spaleniem płyty…
Komputer jest zakurzony czy wyczyszczenie moze pomoc?
Zakładając, że nie masz dywanu z kurzu, to wątpliwe. I tak wrócisz po tych podchodach do punktu" test z normalnym zasilaczem, ale rób na około.
Teraz napewno nie zrobie wyciagajac procka zauwazylem ze jeden pin nie byl zloty a taki brązowawy pomyslalem ze jest wygiety chcialem go naprostować ale powyginalem teraz większość pinów
Moja rada: sprzedaj co jeszcze jest całe i kup najtańszego współczesnego Athlona/Pentium Gold, te biurowe procesory są lepsze od tego Phenoma, ich integra też grafikę Twoją bije na głowę… patrząc na to co wychodzi, to już sam tego procka nie doprowadzisz do pionu, a wizyta u profesjonalisty przewyższy jego wartość.
Jeżeli jest zakurzony to koniecznie !! Kurz mógł osiąść na podzespołach uniemożliwiając mu czasami uruchomienie. Najlepiej przed wyczyszczeniem obejrzyć to wideo sympatycznego pana z x-komu
Bez przesady, ja swojego czyściłem zawsze raz-dwa razy w roku i nie było żadnego problemu. Więc „trochę” kurzu nie będzie powodowało takich problemów, jakby kładki latały…
Wczoraj robiłem przegląd kompa z 2009 r, dwurdzeniowy Celeron 2.4 Ghz na płycie Pegatron IPMEL-AE, gotowiec od HP, nigdy nie czyszczony. Nadal działał, choć oczywiście ślamazarnie. Kurz między radiatorem a wentylatorem wyglądał jak filc.
Takich bardzo mocno zakurzonych komputerów widziałem masę. I oczywiście działały, choć nie były czyszczone nigdy, czyli np. 6 lat.
Dokładnie tak to wygląda, na spodzie komputera warstwa kurzu ok. 3 mm, wszystko szare i pajęczyny, wentylatory oblepione, radiatory zatkane tym „filcem”…
Modecom miał kiedyś słabsze serie, ten ma na 12V 400w, czyli 80% z 500. Inne są lepsze, w Silentiumach to coś koło 90%. Jednak w porównaniu z Twoim poprzednim, to powinien on być dobry do testów, nie jest to najgorsze chińskie barachło i test będzie wiarygodny.