Komputer umarł w dziwnych okolicznościach

Zasilacz jest sprawdzony i na pewno sprawny. RAMy podobnie, sloty na nie przeznaczone także sprawne. Po wyjęciu wszystkich kości RAM komputer robi 3-beep, czyli zgłasza, że nie ma zamontowanego RAMu. Chyba by nie mógł tego zrobić w przypadku uszkodzenia procesora. A jednak niezależnie od tego jaką kość RAMu włożę (jedną z 4) i w który slot to zrobię, komputer się włącza, wentylatory działają, zielona lampka kontrolna stale się świeci, ale peryferia czy monitor nie załączają się. Na 99% sam komputer co najwyżej się załącza, ale nie włącza. Jedyne na co pozwoli to wstępny rozruch. Płyta główna to stara Intel DQ45CB na s. 775.

Nie stało się to tak nagle. Całkiem możliwe, że ma to swoją przyczynę w tym co zrobiłem chwilę wcześniej.

Normalnie korzystałem ze zintegrowanej karty graficznej. Podłączyłem kupioną, dedykowaną. Jednak przed jej podłączeniem na sztywno ustawiłem w BIOSie, aby działał właśnie na tej dedykowanej. Niestety, okazało się, że nie mogę podpiąć monitora, bo wejście w karcie graficznej to całkowicie cyfrowa odmiana DVI. Ja miałem przejściówkę tylko na jego analogowo-cyfrową odmianę.

Sprawa niby prosta. Trzeba zdobyć odpowiednią przejściówkę albo w końcu zmienić monitor. Wszystko git, fajnie, podłączam monitor do zintegrowanej karty ale przecież co ja chcę? Żeby to działało? Jak? Skoro ustawiłem w BIOSie na sztywno dedyka.

Mając pewność, że komputer normalnie działa (bo jeszcze tak było), chodzi jak należy, odpala się, tyle że nie widzę obrazu, na ślepo odpaliłem BIOS i z grubsza próbowałem przywrócić jego wartości domyślne oraz zapisać je.

Wydawało się, że wszystko jest ok. Niestety, kombinacja ta doprowadziła do problemu opisanego wyżej. Po restarcie już ani razu monitor się nie załączył. Niezależnie od tego, czy podpinałem inny monitor pod dedykowaną kartę, czy może stary pod zintegrowaną. Zdarzyło się, że po bardzo długim czasie od włączenia coś tam zaskoczyło i wydawało się, że może nawet system się załadował. Ale to raz na wiele, wiele prób i nie mam tak naprawdę 100% pewności. Monitor nic nie pokazywał. Nie mam już pomysłu co może być przyczyną. Próbowałem odpalać bez podłączonej dedykowanej grafy jak i z nią. Bateria płyty głównej wyjmowana, zworka zwierana i nic. Może ktoś inny kojarzy rozwiązanie?

Ostatnie co dziś zrobię to podłączenie zasilacza spowrotem do starego komputera. Bo go sprawdziłem z innym i działa ok, ale może jak podłącze go na świeżo do komputera z tytułowym problemem, dopnę raz jeszcze wszystko co się da i włożę bateryjkę którą tym razem zostawiłem na całą noc wyjętą, to coś jakimś cudem zaskoczy.

Ściągasz BIOS - https://downloadcenter.intel.com/product/34687/Intel-Desktop-Board-DQ45CB
Robisz Recovery BIOS Update - https://www.intel.pl/content/www/pl/pl/support/articles/000005630/boards-and-kits.html

Wcześniej miał prawo, czasami bateria musi być wyjeta na godziny, nie minuty.
Nie wiem po co wszedłem do biosu na ślepu, ale jeżeli reset nie pomoże, podmiana zasilacza nic nie da, to by wskazywało że cos “fizycznie” uszkodziło się. Od pina w procesorze na wyjściu monitora kończąc.

Zrób test na “zużyte kondensatory” - zdarza się w bardzo starych płytach głównych. Włącz kompa i niech pochodzi przynajmniej godzinę aby elektronika się rozgrzała. Potem restart i jeśli komp zaskoczy to masz zużyte kondensatory a twoja płyta R.I.P.

@januszek Tzn. robię tą aktualizacje BIOSu na ślepo, tak? Podpinam pendraka, ustawiam odpowiednio zworkę, włączam komputer, zostawiam np. na pół godziny i sprawdzam efekty? @anon47021787 Jak już miałem dość tego komputera to był sobie odpalony nawet i godzinę, ale nie bardzo coś szło :stuck_out_tongue_winking_eye: @anon7248146 niestety całonocne leżenie bateryjki i podłączenie wszystkiego na płycie głównej na nowo nie pomogło. Na ten moment jest tylko taka zmiana, że komputer się restartuje i tak w kółko, ale monitor dalej nic nie odbiera. Możliwe, że muszę poprawić kable od dysków i przestanie to robić, ale to już by znaczyło, że coś niby chodzi. Niestety miałem wcześniej taką sytuacje i przestał się restartować, ale na tym się skończyło.

Update BIOS nie zrobisz na ślepo. Coś tam jednak trzeba kliknąć na ekranie, żeby wystartować proces. Chyba, że on sam uległ uszkodzeniu, ale wtedy zwykła procedura “aktualizacji” nie poradzi sobie z tym problemem.

Od dawna nie miałem już do czynienia z płytami intela ale w swoim czasie za pomocą Recovery BIOS Update udało mi się uratować płytę główną, którą w ogóle nie dawała oznak życia :slight_smile:

Ciężka sprawa,

  • skoroz asilacz działa
  • skodo bios resetowałeś
  • skoro monitor działa
  • skoro dalej wszystko w kupie nie działa…

… to zostaje rozmontować na części pierwsze, i ogladajac poskładać raz jeszcze, może coś w procku podgięte lub ram źle wszedł?

Kurz w slocie PCI-E? Skoro nie był używany, to może podczas montażu karty zgromadzony tam kurz został upchnięty w slocie i teraz zwiera.

Coś jak tutaj:

z RAMem bawiłem się najwięcej. Mam 4 kości z czego dwie są taktowane 667 MHz, a kolejne dwie 800 MHz. Wsadzałem do różnych slotów różne kości (głównie po jednej) i niewiele to zmienia. Procesor niby działa jak należy tzn. z tego co wiem, skoro BIOS potrafi zgłosić 3-krotnym BEEPnięciem brak RAMu przy rzeczywistym jego braku, to znaczy, że procesor wstaje.

@januszek ja przez kombinacje ze zworką chyba przechodziłem do trybu Recovery, ale bez zamiaru zmiany BIOSu i podpiętego pendrive. Niestety, monitor wtedy dalej nic nie wyświetlał. Jeżeli więc będzie potrzebna ingerencja, może być ciężko :stuck_out_tongue: Z drugiej strony skoro Ty wyratowałeś płyty w ten sposób, które wydawały się umrzeć, to pewnie też nie miałeś możliwości interakcji z samym komputerem?

@anon41799040 raczej nie z tym zabrudzeniem, ale zerknę. Różnie to może być.

Tak, płyta którą ratowałem to była tzw „cegła” :slight_smile:

Jeżeli to nie zabrudzony PCI-E, jeżeli nie pomoże ta aktualizacja to… kupię coś tego typu: https://allegro.pl/oferta/asus-p5g41t-m-lx-quad-q9550-2-83ghz-8gb-ddr3-8082451310

Dlaczego nic ze starymi 4-rdzeniowymi i5 lub i7? No bo to już jednak jest inny próg cenowy :stuck_out_tongue: A to jest komputer syna i na dobrą sprawę głównie chodzi o to, żeby miał nie najgorszy procesor 4 rdzeniowy do RX 470 4GB który tam ostatnio dokupiłem. Planowałem zmienić mu tylko procesor właśnie na taki i dokupić 4GB RAMu do 4 które już ma, ale skoro płyta główna robi problemy… Wiem, Q9550 trochę przydusi RX 470, ale w praktyce chodzi o to żeby gry chodziły choćby na niskich detalach i na starszym monitorze LCD z rozdzielczością która nawet do FHD nie dobija. No chyba że ktoś ma lepsze propozycje płyta główna + procesor + RAM? tak do 300 - 350 zł max. Ogólnie prędzej wolałbym znaleźć Q9550, Q9650 za 200 - 250 zł z płytą główną (da się) niż dopłacać więcej.

EDIT: A jednak da radę znaleźć coś pokroju i5 2400 z płytą główną też za jakieś 250 zł. To może nawet nie będę się za bardzo bawił z tym co mam teraz, tylko po prostu kupię coś takiego :stuck_out_tongue:

EDIT2: Spróbuję tylko z tą aktualizacją i sprawdzeniem portu PCI-E.

Procek nie przydusi grafiki. Za to przydusi ją port PCI-e, który obsługuje maksymalnie wersję 1.1. Poszukaj czegoś na chipsecie X48, X38 albo P45 (na przykład Asus P5Q), wtedy będziesz miał PCI-e w wersji 2.0.

Wiem, że się da. Sam kupiłem taki zestaw za dwie stówki :slight_smile:

A rzeczywiście, ta płyta główna z linka wyżej obsługuje tylko PCI-E 1.1, ale zazwyczaj jest to 2.0 które wystarczy :stuck_out_tongue: Teraz mam na oku zestawik za 250 zł cały z obudową na i5 2400 z PCI-E x16 2.0 + 4 GB DDR3 z wolnymi slotami. Tylko muszę się upewnić czy da się włożyć dowolny standardowy zasilacz, w tym przypadku Vero M2. Wymiarowo obudowa raczej pozwoli, ale jest to gotowiec od HP więc wolę się upewnić.

Prawdopodobnie nie, poleasingowe-firmowe - te “poziome” mają sfx standard czy jakoś tak;-)

To jest niby normalny pionowy tower, ale wiesz… :smiley:

Niestety, poszukałem trochę w Google i o ile spokojnie wszedłby standardowy zasilacz ATX, to HP wymyśliło sobie własny sposób na podpięcie zasilania do płyty głównej zamiast standardowego 24 pinowego… i trzeba adaptera, który kosztuje 50 - 70 zł, a też nie wiem czy na pewno wszystko będzie elegancko działać.

EDIT: ale na tych HP’kach propozycje się nie kończą :smiley:

EDIT2: https://allegro.pl/oferta/okazja-lenovo-thinkcentre-m91p-i5-8gb-ram-gratisy-8142472378 - a o tym co myślicie? Wg mnie wszystko elegancko. Akurat 8 GB RAMu od razu, a napęd DVD czy dysk mam. Zmienić tylko zasilacz, bo chyba standardowy, dołożyć RXa 470 i powinno być git.

EDIT3: Kosmos! Ten Lenovo ma tzw. whitelistę kart graficznych i na tej liście niestety nie ma RXa 470. Można kombinować, ale jak czytam fora to jednak kombinacje rodzą komplikacje :confused:

Pół biedy jak nie ma bo w czasach powstania nie było 470 i nie wpisali, mniej fajnie jak np. ucieli zasilanie w płycie - widziałem gdzieś w biznesowym, że w pcie było 50 zamiast 75 w;)

Kurcze, wiem, zaraz powiesz drogo… ale może zrób inaczej:
Masz obudowę, masz dyski, zasilasz jest, to poszukaj płyty na AM4 = niecałe 200 zł, do tego Athlona200GE też 150-200, 8 GB Ram dostaniesz w 2 kosciach za niecałe 200 w efekcie za 400-500 zł dostaniesz praktycznie nową maszyne, używane części nawet na gwarancji będą może i… możliwość nieograniczonej rozbudowy :wink: Ewentualnie, jak chcesz nieco mocniejszą grafikę" i nie potrzebujesz integry, to Ryzen 1200 kosztuje z 50zł więcej :wink:

Ludzie zmieniają informacje o karcie w jej BIOSie i dzięki temu niektórym działa, innym jednak nie, mają np. problemy z instalacją sterowników… więc no, trochę niefajnie.

Propozycja z AMD niezła, ale pozostanę przy tym co sam sobie upatrzyłem :stuck_out_tongue: Tylko już nie będę patrzał na gotowce a na składaki, bo takie też są w tych samych cenach tylko że hmm… gotowce wydawały mi się po prostu bardziej atrakcyjne :smiley: No ale co z tego, skoro nałożyli specyficzne ograniczenia, jak inna wtyczka od zasilacza w HP albo biała lista k. graficznych w Lenovo. Całość kupuję i składam w kupę z perspektywą “używaj póki żyje”, nie planuję już tam nic zmieniać :stuck_out_tongue_winking_eye:

… eh cwaniaki, łatwo kartę uceglić takimi podmiankami biosu :wink:

,… wydawały, uważaj z nimi bo kupisz “10 rdzeniuf” do gier :wink:

Ten Athlon to tylko była sugestia, na 100% nie rozleci się jak te starsze zestaw, a cena przyjazna :wink: