Koniec z nabijaniem postow!

ABSOLUTNIE NIE

Jestem za.

I co wam z tego, że będziecie mieli “policzone” wszystkie posty?

Szczerze mówiąc, naprawdę nie wiem, po co ta dyskusja :?

Co do samego licznika - jest, bo jest… i tyle. Sam nie zwracam na niego uwagi, i nie zwracałem, kiedy wchodziłem na forum. Czytałem pytania, czytałem odpowiedzi, i naprawdę było mi wszystko jedno, czy odpowiadający ma 1000 postów, czy 10. Ważna dla mnie była treść, a nie cyferki pod avatarem.

Co do propozycji wyłączenia licznika w niektórych działach - jestem zdecydowanie przeciw. Tam też ludzie szukają rozwiązań problemów, i też są merytorycznie istotne odpowiedzi. Dla niektórych problem z grą czy telefonem jest równie istotny, jak dla innych problem z wirusami, i nie można różnicować, że to jest ważniejsze, a to mniej ważne. A do tego sprowadziłoby się wyłączenie licznika w niektórych działach.

A tak wogóle po przeczytaniu tego tematu można zauwarzyć, kto zwraca uwagę na licznik, i dla kogo jest on aż tak niezmiernie istotną sprawą na forum.

Dla jasności (i dla ciekawych) - zagłosowałem w ankiecie na NIE.

Bardzo dobry pomysł. Oczywiście niechęć niektórych wynika z faktu, że przyzwyczaili się do tej elektronicznej motywacji. Czują się lepsi bo mają większą liczbę pod avatarkiem. Poza tym, że jest to chore to jeszcze szkodzi. Bo taki delikwent myśli, że ten quai-autorytet przenosi się na życie codzienne - tam z kolei jest inaczej no i klops z jego megalomańskiego poczucia “wielkiego doradcy - doświadczonego usera”. Wtedy wraca na forum i z przykrością konstatuje, że tylko tutaj mu się żywot “udaje” - trzeba być innym intelektualnie, aby to akceptować (ciekawe czy ktoś poczuje się urażony tym, co napisałem - da wtedy dowód prawdziwości moich słów a jeśli zabrał głos wcześniej to zbłaźni się kompletnie). Zwróćcie także uwagę na ogromną niekonsekwencję w tym, co piszecie (niektórzy z Was): z jednej strony piszecie, że nie zawracacie uwagi na ten licznik (oczywiście) a zdrugiej strony krytykujecie pomysł jego likwidacji. Przecierz to z Waszej strony działanie śmieszne i kuriozalne: jak mi coś obojętne i ktoś mnie pyta czy to ma dalej funkcjonować to odpowiadam: jest mi to obojętne. Czyli NIE zabieram głosu! W przeciwnym przypadku jest to obłuda podszyta strachem o swój statusik.

Osobiście jestem za wyłączeniem tego licznika z prostej przyczyny - skoro w wielu Waszych postach przewija się pogląd, że nikt nie patrzy na ten wyniczek to znaczy, że jest on nie potrzebny. A może ktoś się boi, że jak nie będzie tego elementu to pseudo-userzy (nabijacze) odejdą na inne fora? Tam przecież są różne stopnie wtajemniczenia, jakieś rangi pod nickami - tak bajkowo, ciekawiej. Oczywiście pojawi się od razu krytyka moje zdania - ale to właśnie będą Ci, których ja krytykuję, bo do żadnej dyskusji nie zapraszam. Tak więc uderz w stół a nożyce się odezwą.

Jeśli lubisz głosić kazania, to mogłeś zostać księdzem.

Skoro piszesz na forum, to musisz wiedzieć, że każdy ma prawo skomentować to co napisałeś.

Nie ma dobrego argumentu za licznikiem, nie ma tez argumentu przeciw.

Jeśli licznik dla kogoś jest motywacją - niech zostanie.

Jednego jestem pewien - licznik krzywdy nikomu nie robi,

a to co piszesz o quasi-autorytetach to lekka przesada.

(z resztą nie zdziwiło mnie to co przeczytałem - zawsze przesadzałeś :stuck_out_tongue: )

Co do samego licznika, już kiedyś proponowałem pewną zmianę.

Zdania nie zmieniłem, nadal uważam, że usunięcie licznika w dziale “Na Luzie”

pomogło by rozwiązać problem “kosmitów” i absurdalnych tematów.

Śmietnik pomaga, ale nie do końca.

Są tematy (ewidentne nabijacze) które, z racji tego, że ciężko się do nich przyczepić, zostają na foum.

Pomysł można by oczywiście rozszerzyć i pozozstawić licznik tylko w działach, w których są pochwały.

Będę się starał przekonać Was i Administrację do mojego pomysłu.

Żyjemy w czasach, w których kandydaci na świętych wynoszą się na ołtarze w świetle reflektorów i w towarzystwie dziennikarzy. To ja podziękuję.

Uwaga: na forum grasują handlarze wartościami. Uszlachetnia ich cierpienie innych, chociaż współczucie jest im obce.

…Internet zrewolucjonizował chałupniczą pracę milionów donosicieli.

Pomogłoby i tu chyba nikt nie ma wątpliowści. Masz moje wsparcie! Tylko po co w innych działach licznik postów skoro w zupełności wystarczy licznik pochwał - to chyba bardziej miarodajne?..

Po to:

Naprawdę?

…Twierdził, że na początku było fantasy i dodawał, że jeśli to nie jest prawdą, to jego życie nie ma sensu…

Byłem na podobnym forum i przeżyłem szok.

Nie ma liczników postów.

Jeszcze nie dawno były.

Są tylko punkty (chyba przyznawane na zasadzie tutejszych “pomógł”)

i data przystąpienia. Koniec, kropka.

Wszyscy mają rangi pt. “Uczestnik” i tylko tyle.

Ale może ktoś sie bardziej zna na Telefonach wiec tam nie wylaczac lepiej :smiley:

I pewnie juz tam nie pisujesz… Zabrali Ci stymulant. Oj, biedny Kerimus:stuck_out_tongue:

Czemu mają służyć te uszczypliwości? :?

O co tu chodzi?

Co mu zabrali,dlaczego telefonow nie wyłączać?

Jest mi to obojetne :smiley:

Niektórzy mają tak wysoką kulturę, że do niej nie sięgają…

Dyskusja dotyczy zamknięcia licznika postów. Nie jest burzliwa (całe szczęście) ale brak rzeczowych argumentów (i kontrargumentów) widać.

Ani tam ani tu.

Przychodzę kiedy mam problem z komputerem. Ot co.

moim zdaniem licznik postów może zostac, a to dlatego że i tak moderatozy i admini czuwaja nad forum, i wszystkie bzdóry ida do śmietnika, a po 14 dniach już takich postów nie ma :slight_smile:

Tutaj problemem nie jest czuwanie. Młody, niedoświadczony user widząc kogoś z dużym licznikiem postów traktuje go jak znawcę. Nawet mu przez myśl nie przeleci, że to zwykły banan a nie chiqita :wink:

Rozwiązaniem byłoby być może stworzenie zamiast tego licznika rang, które odzwierciedlałyby fachowość usera. Coś zbliżonego do tego rozwiązania to mianowanie kuza na moda w dziale bezpieczeństwo.

nie czytałem całej dyskusji, ale

liczba jest mi obojętna, kto ma małą może oznaczać, że nie potrzebuje pomocy bo jest kumaty. Po co usuwać :!: (brakuje opcji “jestem obojętny”) Masz problem z własnym ego, mała liczba napisanych postów, Twój problem, idź do psychologa. Sorry ale tak to wygląda… liczy się to co wiesz :!: a nie jaką masz wartość licznika. Chciałbym mieć taki problem… to jest dopie…anie się szczegółów tego forum… zrozumcie :frowning: czerpiemy z niego wiedzę a nie liczby…

Ponadto swoją wulgarnością i sfustrowaniem niepotrzebnie prowokujesz.