Czy szlyszeliscie o czyms takim jak kontrola legalnosci oprogramowania bo uslyszalem ostatnio w sklepie ze moze jakas komisja przyjechac do sklepu i wziac wykaz klientow do kontroli. Czy oni maja prawo jezdzic po domach i sprawdzac sprzet ?? Woglole mysle ze mija sie o z celem bo jesli ktos kupi czesci w 2 roznych sklepach to juz jest kryty gdyz go niesprawdza. Troche to niesprawiedliwe fakt piractwo ma szeroki zakres ale chyba nikt nie jest swiety i zdazylo mu sie cos miec cos na boku przynajmniej ja nieznam nikogo 100% uczciwego. Ciekawi mnie jaki zakres kompetencji maja takie kontrole i w jakim stopniu dzialaja sprawdzajac sprzet. Czy ktos mial okazje sie spotkac juz z czyms takim ?? Zaznaczam z gory ze nie chodzi o piractwo tylko o sam fakt kontrol
Zdażyło się na moim osiedlu (naszczęście mnie to ominęło :twisted: )
Mój kumpel zapłacił za nielegalnego Windowsa XP PRO około 1000zł.
Ale oni sprawdzają tych którzy rozprzestrzeniają płyty “pirackie” np. kopiują gry itp…
Ale piractwo jest i będzie i niech tak pozostanie
a jesli ktos bierze komputer na firme to czy ktos cos sprawdza ??
Jeśli chodzi o firmy to w osiedlowej “cefei internetowej” słyszałem że mieli jakiś problem z jakąś gra, bo nie była ona orginalna ale szczegółów nie znam…
ale co do kontroli to zdazaja sie w momencie (raczej) podejrzenia o rozpowszechnianie pirackiego oprogramowania a nie tak profilaktycznie (chyba by musieli wszystkich karac)
jeżeli sklep sprzedaje nielegalne oprogramowanie - tak się niestety dzieje - to w razie kontroli sklepu takie listy są “dowodem w sprawie” - na tej podstawie policja kontroluje nabywców takiego sprzętu jako “osoby podejrzane o paserstwo” - nabywanie kradzionych rzeczy jest paserstwem.
Niestety - nawet w sklepie trzeba sprawdzać, czy wszystko jest w porządku. Przypominam, że niewiedza czy nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania
Ja nie słyszałem o czymś takim. Sprawa się tyczy co najwyżej hurtowników.
tak niestety sie dzieje ze sklepy sprzedaj illegal soft ale jezeli firma jest czysta to czy zdazaja sie wyrykowe kontrole ?? Czy jezeli komp jest wlasnoscia firmy to podlega jeszcze jakiejs kontroli innych organow ??
Jak chcą to przyjdą i skontrolują. W czym problem :?:
w tym ze czasami to sami nie jestesmy pewni co mamy
Poproś o kontrolę, to się dowiesz ;]
Dla mnie nie ważne czy orginał czy pirat, ważne że dziła
a za to jest odpowiedzialny informatyk/administrator/pracodawca
jeżeli zainstalowałeś nielegalne oprogramowanie bez ich wiedzy, to masz problem - jeśli zrobili to “oni”, to oni będą się z tego tłumaczyć. Ty jako pracownik masz dostać narzędzia niezbędne do pracy. Owszem, możesz oponować, ale realnia są w Polsce są inne - kto zarzuci szefowi nielegalne działania, skoro znalezienie pracy jest dość trudne (tym bardziej, że na przykład dostałeś pracę po roku szukania)
Złączono Posta : 7 Wrzesień 2005, 16:53:01
gratuluję podejścia do tematu, zwłaszcza na forum o legalnym oprogramowaniu :?
bo komputer wziety na firme ma te zalete ze zwracany jest vat ale czy za to skarbowka czy inne bedziewie nie bedzie chcialo tego sprawdzac ??
A do firmy w każdej chwili może wpaść z kontrolą BSA i policja i na jedno wyjdzie ;]
no walnie BSA o tym cos mowil a co to wogole jest ?? i czy do indywidualnego urzytkownika nie firmy tez moga przyjsc ??
BSA (Business Software Alliance) do zwykłych użytkowników z reguły nie przychodzi…
BSA - organizacja zajmującą się promowaniem bezpiecznego i zgodnego z prawem korzystania z oprogramowania.
one sprawdzaja wszystkie podmioty gospodarzcze ktore maja na stanie komputery czy tylko w momencie gdy jest podejrzenie o piractwo ?? pozatym jaki jest sens np moj koleg a ma orginalna winde i ofica a pyka w pirackie gierki jak go zlapia to i tak pirat i tak i orginal windows mu nie pomoze
Wpadają na kontrolę, kiedy uznają to za stosowne. W każdym razie nie potrzebują podejrzenia