Ja również nie mam zamiaru kupować visty, bo po pierwsze nie mam tyle kasy (a nawet jezeli mam wole sobie cos do kompa kupic), po drugie: xp mi w zupelnosci wystarczy, po trzecie: musial bym pewnie kupic nowego kompa.
Moze przeżucę się na vistę gdy będę zmienial kompa i dostanę taką HE za darmo
Bażant masz lepszego kompa odemnie… a u mnie Vista bedzie dzialac bez problemu… wiec nie marudz ze musisz sobie specjalnie na Viste kompa modernizować…
Jak zauważyłem niektóre wasze wypowiedzi, to boicie się też głównie tego, że programy nie będą już produkowane na XP-ka. Spójrzcie na dzisiejsza fakty: Win 98 jest na rynku od 8 lat i niemal wszystkie dzisiejsze programy na niego działają. Ja osobiście używam XP, ale na Viste przerzucę się dopiero jak już nie będą działać nowe programy na XP(mam nadzieję, że to nastąpi przynajmniej za 8 lat 8) )
Naraziem mam XP Pro i to mi wystarcza napewno M$ będzie próbował przekonać urzytkowników do Visty ale ja nie mam zamiaru narazie wydawać kupe kasy na dostosowanie kompa i ok.500 zl za jakąś okrojona wersję a pamietajmy ze do UE wyjdzie wersja bez WMP 11 bo komisja europejska (czy jak to tam sie nazywa) zabroniła. Po premierze Visty oczywiście bedzie wielkie podekscytowanie i oczywiście wiekszość przejdzie na nielegalna wersję (nawet jak im wodotryski nie zadziałają to będą happy) ale ja spokojnie oczekuje sobie na SP3 i pożyjemy, zobaczymy a jak wygram w totka to kupie moz VISTE
Nie przy normalnym użytkowaniu komputera. Przez “NORMALNE” mam na myśli UŻYTKOWANIE komputera w sensie instalacja nowych rzeczy, reinstalacja, odinstalowywanie starych rzeczy, użytkowanie internetu, granie w gry. I to nie raz na miesiąc, tylko użytkowanie kompa dzień w dzień mam na myśli.
To czemu pleciesz bzdury, skoro nawet z Twoich doświadczeń wynika co innego ??
Mi XP działa OBECNIE około 4-5 miesięcy, ale i tak wiem że pewnego pięknego dnia coś w systemie zrobi PSTRYK, niebieski ekran i przestanie poprawnie działać, po czym trzeba będzie go przeinstalować, bo o poprawnym funkcjonowaniu będzie można jedynie POMARZYĆ.
Tak było, jest, będzie zawsze i na wieki wieków amen (a przynajmniej tak będzie dopóki Bill G. będzie miał monopol na sprzedaż systemów operacyjnych)
Ja mam swojego XP już ponad dwa lata i jeszcze niewiele stracił z e swojego wigoru. Oczywiście o system należy dbać (a szczególnie o rejestr) a nie żeby był “chlewem”.
Nie przeczę że jak znajdę chwilę wolnego czasu to postawię go od nowa i wreszcie zrobię obraz partycji systemowej na płytach DVD bo jak na razie na dobrych chęciach w tym wzgledzie się konczyło 8)
Jak się jest EKSTREMALNIE ostrożnym i się dobrze na tym zna albo się ma duże szczęście to MOŻE. Ale my tutaj rozmawiamy o przeciętnym użytkowniku, a nie o specach.
Ale średnioprzeciętnie wytrymuje 0,5 roku do roku max - wiem z doświadczenia bo często instaluję ludziom oprogramowanie na komputerze.
A bywa i tak, że wystarczy jedną niewłaściwą rzecz zainstalować i system się sypie totalnie - jedynym ratunkiem jest reinstalacja / odczyt obrazu systemu.
Ja jak zakupiłem komputer w 2001 r to system miałem do listopada 2005 r i chodził bardzo szybko, niestety coś zrobiłem z kompem :lol: i musiałem zrobić format ;).
A żeby nie był OT to wypowiem sięna temat topicku
Niedługo mam zamiar kupić nowy komputer, więc na pewno zainwestuje także w nowy prdukt Microsoftu ;).
Tak sobie czytam… i niektóre komentarze zostawię bez komentarza.
XP po win 98 (pomijam Me i systemy serwerowe) to faktycznie była zmiana jakościowa.
Vista będzie idealnym OS dla lubiących wodotryski (macie wycieraczki na monitorze ?? ) i nowinki (czy nowinki ?? ) i dla dzieci otrzymujących cud maszynę z nowościami.
Po co mam zmieniać system, który pracuje stabilnie i efektywnie (duże uproszczenie - stabilny jest, pod warunkiem, że się umie nim posługiwać) ??
Chyba jestem za stary, żeby się jarać pewnymi rzeczami. Pewnie po kilku latach przesiąde się na Vistę (poczekajmy rok - ceny spadną) - jak na razie - nie widzę powodu wyrzucania pieniędzy…
Poczekajmy na wersję finalną - wtedy ocenimy co i jak. Jak na razie jest to wróżenie z fusów… i wszelkie zachwalanie czy krytykowanie jest, delikatnie mówiąc, pozbawione sensu…
Heh, mogę się założyć że bedzię dokładnie tak jak z XP. Wszyscy mówili jakie to jest złe, zasoby zżera, wszyscy deklarowali że zozstają przy starym systemie, i po około 1,5 roku XP był na 70% komputerów
Apropo początku tego wątku, sprawa nielegalnego softu przypomina mi bardzo komunikacje miejską - to przez cholernych gapowiczów/piratów uczciwi ludzie muszą płacić wiecej :evil: a przez mniej uczciwych są uważani za frajerów .