Łączenie dwóch PC

@bachus

dwa komputery to samo co jeden komputer o mocy dwóch komputerów
dwie grafiki i dwa procesory Intele Xenon na serwer w jednej obudowie :smiley:
@Mikolaj98
Pisz majle lub na forum producentów płyt głównych i kompów może coś z tego wydzie, po kilku latach sterowniki oprogramowanie współpraca kilku firm :stuck_out_tongue:

Czy dwa identyczne samochody dają Ci te same możliwości, co jeden dwa razy większy i z dwa razy bardziej pojemnym silnikiem i bakiem?

W przypadku zastosowań związanych z grafiką czy symulacjami fizycznymi takie zadania realizowane są programowo, wszystkie komputery wykorzystywane do liczenia spięte są w sieć lan zwykłym gigabitowym przełącznikiem.

Na jednym z komputerów działa program zarządzający, na węzłach obliczeniowych działają tzw. agenty które odbierają porcje danych do przerobienia z głównego komputera. Po wykonaniu obliczeń wynik wysyłany jest znowu do głównego komputera.

Podobnie zachowuje się oprogramowanie do obliczeń rozproszonych typu BOINC.

A do podłączenia większej ilości dysków wystarczy dokupić kontroler na pcie i odpowiednio pojemną obudowę.

Mnie nie interesuje grafika tylko zrobienie serwera z rozszerzeniem o drugi przez thunterbolt.
A dodatkowy kontroler to w pewnym momencie może zużyć za dużo prądu, a jeszcze nie spotkałem obudowy serwerowej większej niż 4U, a obudowy komputerowej większej niż big tower co jest za mało na serwer plików.
Lepiej dodać stacje rozszerzającą, niż się bawić w olbrzymie obudowy trudne w serwisowaniu

Co przez to rozumiesz. Kilka razy byłeś pytany. Co ma być tego efektem. Opisz scenariusz co sobie wymyśliłeś. Przykładowo: chcę połączyć kabelkiem, żeby można było zapisywać na dyskach. Opisz też prosze na którym etapie nie rozumiesz przekazanych informacji i pytań, to może coś pomożemy.

Już napisałem w 3 i 8 poście. Serwer plików który ma mieć pod sobą inny serwer w trybie slave

Co oznacza “tryb slave”? Daj proszę link do jakiegoś przykładu, jak działa takie rozwiązanie.

To że jeden jest główny, a drugi podporządkowany pierwszemu

@bachus, no i widzisz. Nie dogadasz się.

Jak mam to wyjaśnić?

Opisowo. Co oznacza “podporządkowany”. Opisz to literacko, scenariusz. Wchodzisz na tego swojego “mastera” i co ten “slave” ma wykonywać, jak to ma wyglądać od swojej strony. Możesz nawet w paint narysować jakiej interakcji się spodziewasz… jakby roszszerzenia głównego komputera? Coś na zasadzie, że jak w głównym komputerze masz np. x4 sloty PCIe to nagle zobaczysz x8 slotów PCIe w głównym komputerze? Że jak masz w głównym 4GB RAM a w drugim 8GB, to nagle w pierwszym zobaczysz 12GB?
To tak nie działa. W przypadku podłączania Thunderboltem do NASa uzyskujesz rodzaj P2P i działa to na tej samej warstwie sieciowej, jakbyś podłączył po kablu (sieci komputerowej). Traktuj to jak podłączenie do USB/ethernetu a nie odpowyłwanie się bezpośrednio do sprzętu. To, że jest np. możliwość przez Thunderbolt podłączyć inny sprzęt (np. zewnętrzną kartę graficzną, czy specjalizowany sprzęt właśnie który by się odwoływał bezpośrednio do sprzętu) to już kwestia standardu, na który pozwala Thundebolt - ale druga strona (ten cały slave) musi to wspierać/być do tego celu zaprojektowany.

Tak samo jak z USB:

  • masz np. dwa komputery
  • połączysz je zwykłym kabelkiem USB, to nic się nie zadziała…

ALE… jak w tym kablu będzie kawałek elektroniki, że ma zostać spięta sieć między nimi (połączenie), to wtedy to zadziała. Tak samo myszka komputerowa - SLAVE wie co ma robić na poziomie elektroniki.

Master - centralny kontroler, który zarządza wszystkim co się dzieje w układzie. Może przesyłać dane bezpośrednio do slave’a,

Slave - urządzenie pełniące rolę dodatkowej macierzy dyskowej.

Wszystko ma działać na zasadzie:

Śledzę wątek i dalej nie wiem o co chodzi. Kombinujesz jak koń pod górę i starasz się na nowo wynaleźć koło. Pytanie tylko po co… masz systemy serwerowe, masz odpowiednie role i usługi, masz sprzęt sieciowy… a uparłeś się na jakiś durny kabel thunderbolt, co chcesz tym osiągnąć?
I w dalszym ciągu nie wiem co to jest master i slave, może być pomocniczy serwer np. AD albo zapasowy DNS, ale co to jest slave Server-PT?

OK - a co zyskujesz Thunderboldem? Jaki jest cel 20-40Gbit między masterem a slave, jak komputery w sieci są na 1Gbit? Z jakiego powodu slave nie może udostępniać tych zasobów inaczej, niż sobie wymyśliłeś? Nawet jak już zepniesz tym Thunderboldem, to nadal będzie to udostępnione dla mastera na poziomie urządzenia blokowego (iSCSI), czy SMB/CIFS. Nadal będzie to to samo, co ethernet 1-10Gbit, tylko szybciej i to komunikacja między slave a masterem, gdzie slave będzie pełnił rolę NASa a Thunderbold będzie odciążał LAN, bo utworzysz swego rodzaju SAN. Nie słyszałem jednak, żeby ktoś tak łączył dwa Windowsy.

Wymagane gdzieś masz te 10Gbit? Więcej nie wyciągniesz. Łatwiej więc będzie kupić karty sieciowe 1Gbit, lub sporo droże 10Gbit (jak to serwery, to może nawet mają wbudowane dodatkowe karty, czasem w nowych generacjach są po 2-4 na płycie głównej).

@axis85 Na linux’ach nie ma czegoś takiego jak AD. Klastry ograniczają możliwości sieci.
PS. robiłem to w packet tracerze więc są dodatkowe podpisy

@bachus Taki slave ma pełnić rolę dodatkowej macierzy dyskowej. A serwery teraz mają w konfiguracji podstawowej ze 2 łącza 1Gbase-T i co najmniej jedno łącze 10Gbase-T

No to zrób slave NAS - FreeNAS, czy inny soft i wystaw jak Ci wygodnie (np. iSCSI) po 10Gbit - może obejdzie się nawet bez switcha, zepnij kablem bezpośrednio. Stworzysz w ten sposób NAS i odciażysz sieć produkcyja (1Gbit). Olej ten Thunderbolt, ew. kup sobie jakiś dedykowany sprzęt pod to - ale sadzę, że NAS będzie najlepszym rozwizaniem.

Ja chcę całkowicie uniknąć łączenie przez sieć, jakiejkolwiek konfiguracji IP

No to jedynie co mogę pomóc przy Twoich założeniach to życzyć powodzenia. Jak Ci się uda, to daj proszę znać.

Ja znam jeszcze innych powiedzeniach z historii: “Uważacie że coś jest niemożliwe. Dajce to Polakom, oni to zrobią”.

Jak się uda, to chętnie posłucham :slight_smile: