Ładowanie zwykłych baterii

mam pytanie co się stanie jak bede ładował zwykłe baerie alkaiczne w ładowarce?? :slight_smile: :lol: :stuck_out_tongue:

spróbuj to zobaczysz :P.

A tak na serio to może się wylać, wybuchnąć lub w ogóle popsuć.

Przecież takich baterii nie da się ładować. :wink: I nie radzę próbować…

wybuchnąć?? :lol:

a co popsuć?? :slight_smile:

A mi sie kiedys udało podładować takie baterie i nawet nie wybuchlo :smiley:

heh:) tak się składa, ze kiedyś przez przypadek zamiast akumulatorków, na noc wsadzilem zwykłe baterie, nie wiem nawet czy alkaiczne, a później normalnie do aparatu i chodziły, tylko dużo krócej niż akumulatorki.

:lol: styka o to chodziło :stuck_out_tongue:

Zajęcie ryzykowne, ale nie niemożliwe. Po pierwsze, jeżeli baterię wyładujesz całkowicie to możesz ją tylko wyrzucić. Po drugie prąd ładowania nie może być większy niż 10% maksymalnego prądu wyładowania w czasie 1h. Czyli jeżeli bateria ma 1Ah to prąd ładowania nie może przekroczyć 100mA. Do ograniczenia prądu użyj rezystora. Poza tym nie wszystkie bateria dają się ładować. Wiem, że: Philips nie. Ładując baterię miej ją na ,oku”. Sprawdzaj czy się nie grzeje i czy nie puchnie. Nie polecam ładowania więcej niż raz. Po prawidłowym naładowaniu jej pojemność jest większa niż nowej baterii. To pozytywna wiadomość. Zwróć uwagę na cenę akumulatorków -może warto je kupić wszędzie tam gdzie baterie się nie sprawdzają np. aparaty fotograficzne.

Wszystko zależy od ładowarki, jeżeli jest ładowarka (inteligentna) procesorowa, która samoczynnie po naładowaniu zmniejsza prąd to jeszcze pół biedy, gorzej jak to będzie zwykły prościuch ładujący cały czas tym samym prądem. Ładowanie zwykłych baterii takim cudem może doprowadzić do eksplozji a nawet uszkodzenia ładowarki.

bedzie fajnie :vamp:

Moim zdaniem żadnych efektów specjalnych nie będzie, bateria raczej nie wybuchnie, a co najwyżej rozgrzeje się do takiej temperatury, że kwas się z niej wyleje i szybko zepsuje całą ładowarkę, ewentualnie pod wpływem temperatury stopią się na niej przewody, luty itd. Ogólnie to nic ciekawego :smiley:

Już gdzieś na forum pisałem że czasy w których w bateriach elektrolitem był kwas już dawno mienęły.

Oh, RLY? Kumpel ładował, baterie wylały i ładowarka do wyrzucenia.

ja w instrukcji czytałem że wybuchną ;\

Nie polecam sprawdzać chyba że ktoś ma ładowarkę niepotrzebną

nie wiedziałem że bateria to bomba no no :slight_smile:

wypróbujemy koniecznie :lol: :smiley:

Kiedyś często ładowałem zwykłe baterie, jakbym wiedział, że mogą wybuchnąć :o to bym tego nie robił. Raz tylko coś mi się z baterii wylało, ale ładowarka działa do dziś.

no to przecież nie bomba tęz tak mysle że trzeba ładować :slight_smile: :lol:

idler , a nie skorodowała? ziommm , jak chcesz zobaczyć fajerwerki to ładuj.

ja kiedyś zwykłe baterie AAA ładowałem pod ładowarką od akumulatora od auta. Dotknąłem tylko na sekundę i bateria mi działały… ale to niebezpieczne.

Przez użyciem zapoznaj się z ulotką dołączoną do opakowania lub skonsultuj się z elektrykiem lub sprzedającym. xD