Laptop czy komputer stacjonarny (do ok. 2500 zł)

Witam
Powoli przymierzam się do wymiany sprzętu i zastanawiam się jaka opcja będzie najlepsza. Nie za bardzo orientuję się aktualnie w cenach, z tego co wiem to chyba dość mocno poszybowały ostatnio w górę. W każdym razie sytuacja wygląda tak, że aktualnie mam już prawie 9letniego stacjonarnego staruszka z 4gb pamięci i 500gb dyskiem hdd i zastanawiam się na co się zdecydować. Dawniej z tego co pamiętam bardziej opłacało się kupić stacjonarnego, bo można było dostać lepszy sprzęt w tej samej cenie, dziś nadal tak jest? Dodam, że sytuacja wygląda tak, że w tej kwocie musi się też zmieścić system i jeśli idzie o stacjonarny to nie wiem czy nie będzie potrzeba kupna jakiegoś monitora, aktualny działa, ale czasem są jakieś problemy na wejściu podłączenia kabla zasilającego do monitora (mimo zmiany kabla problem raz na jakiś czas się pojawia, więc raczej pewnie kwestia monitora), więc też muszę brać pod uwagę, że być może będzie trzeba zmienić też monitor. Jeśli idzie o samo użytkowanie to nie mam wielkich potrzeb, zupełnie podstawowe, internet, filmy itp., itp., w gry raczej nie grywam. Zastanawiam się do jakiej opcji się bardziej skłaniać, nie wiem teoretycznie czy jest sens coś wymieniać aktualnym kompie i może to jeszcze jakoś podciągnąć przez pewien czas, pewnie można by dokupić pamięć i dysk ssd, ale z drugiej strony od jakiegoś czasu mam problemy z grafiką (tzn. wyskakują mi kropki, część obrazu znika, zostają smugi, co ciekawe bywa z tym różnie, zaczęło się w grudniu 2020, trwało miesiąc, potem przeszło na miesiąc, znowu wróciło na miesiąc, znowu przeszło, potem był spokój przez parę miesięcy, wróciło na parę dni, na parę dni przeszło i znowu od paru dni problem powrócił). Nie wiem co może być tutaj przyczyną, czy pada grafika? Jeśli tak to pewnie wtedy nie ma sensu inwestować w aktualny sprzęt, bo u mnie grafika zintegrowana z procesorem, więc jak pada grafika, to pewnie i procesor także pada? Rozważałem też opcję, żeby np. zdecydować się na laptopa, ale wykorzystywać go też jako tak jakby stacjonarnego, czyli podłączać monitor, myszkę, klawiaturę, ale nie wiem na ile to jest sensowny pomysł? Ten pomysł to trochę tak na zasadzie, że choć aktualnie zdecydowanie bardziej pasuje mi opcja stacjonarnego, mam miejsce, jestem zdecydowanie przyzwyczajony do pracy na stacjonarnym sprzęcie, ale z drugiej nie wiem czy w jakiejś najbliższej przyszłości nie będę potrzebował mobilności jeśli idzie o sprzęt, a wtedy wiadomo, że lepszą opcją były jednak laptop.

Za 2,5k to spokojnie złoży potężną młodą stacjonarkę (używaną), laptop to będzie najtańszy „gamingowy” syf i to za jakieś 2700

9 Lat to pewnie 3 generacja Intela lub jakieś Phenom, oba już generalni do muzeum. Padać może też płyta (Phenomy chyba mają igpu w niej). Ogólnie sprzęt mało wydajny i w każdej chwili może coś

Szedłbym w nowy, a jaki, to wiele zależy od sytuacji.

Laptop ma swoje plusy i minusy. Przede wszystkim jest nowy z W10 i posłuży kilka lat, natomiast niekoniecznie będzie bardzo wydajny i wygodny (bez zewnętrznego monitora).

Desktop nowy w zasadzie nie do złożenia, sam Windows i monitor to koło 1000, jakakolwiek karta graficzna, z tej epoki, to kolejna 800 zł lekko, ewentualnie integra. Gdybyś jednak miał licencję na Windowsa 10, bo możesz mieć go ze starego grzmota, to polecam iść w nowe. Gwarancja i współczesna platforma.

Używany desktop i zaczynają się lekkie problemy. O Poleasingowych cudach juz nie mówię, ale znalezienie czegoś sensownego powiedzmy z 8 generacja Intela i legalnym(!!!) W10 nie będzie łatwe. Dodatkowo za 2 czy 2.500 i tak nie masz żadnych gwarancji.

Zważywszy na:

Moja rada spokojnie weź sobie desktopa, możesz wybrać I3-10/11 generacji z integra lub popolować na OLX na okazje. Np. za 200 złotych okrojony rx 560 wisi, odpowiednik starej 750ti, więc ewentualnie nawet w cos starszego na srednio-niskich zagrasz. Jednak sensownych kart obecnie nie ma nowych, a uzywane… tylko cudem.

Karta graficzna Asus AREZ radeon rx 560 evo 2GB GDDR5 Warszawa Białołęka • OLX.pl

Złożony na po taniości desktop będzie wydajny i możliwy do modernizacji/naprawy, a 5/800 zostanie, jak będzie Ciebie piliło to kupisz jakiegoś netbooka kiano lub innego chińczyka, do przeglądarki, filmów i pisania starczy.

Bez zbędnego zagłębiania się w temat, zamierzasz z tym wyłazić z domu to potrzebujesz laptopa, jak ma to służyć tylko w domu to po co ci laptop?

Skąd takie bzdury?
Mam stacjonarkę na 3-ciej gen i radzi sobie doskonale.
Pewnie nie zmieści ci się to w głowie ale grywam na tym!

Eh, to fajnie, że dobrze Ci to służy, moja babcia też była zadowolona z 40 letniej lodówki Mińsk (w cyrylicy jeszcze pisana nazwa, a poklejone taśmą półki … też były ok). Tylko, czy chcesz się porównywać z postępem technicznym do starowinki? :wink:

Mówiąc po ludzku kiedyś tę elektronikę diabli wezmą, a 9 czy 10 lat, to raczej bliżej, nie dalej. Autor już wspomina o problemach. Dodatkowo nawet kupując za 250 zł najbardziej wykoksaną i7, to i tak będziesz w lesie za najsłabszą i3 z 10/11 generacji. Jest więc sens?

Moja opinia jest taka, jak działa, to trzymaj, jak chcesz zmodernizować, to tylko ssd lub wymiana (w 99% przypadków). :wink:

Piękny elaborat.
Laptopy to nie są komputery.
Mało tego, ktoś kiedyś komuś wmówił, że to się nadaje do grania,
Biznes jest biznes.

Zwykle bym się zgodził z Tobą, ale obecnie laptop jest jedyą opcją na przyzwoitą kartę graficzną w rozsądnych pieniądzach. Czyli cena/wydajność wskazuje na niego.

Ceny kart już spadają, a może w tą stronę?
Sam jestem ciekawy jak to działa.

Jeśli chodzi o samo działanie to Stadia lepiej niż GeForce Now (chociaż z GeForce korzystałem lata temu, jak wyszło Shield TV - może coś poprawili). Natomiast na Stadii jest krucho z dostępnością gier - za to nie jest konieczne płacenie abonamentu.

Ładnie to wygląda na „papierze” ale zanim wywalę 50 zł w błoto, bym posłuchał kogoś kto używa.

… jednak nadal za wysokie jeszcze. :slight_smile: Można, ale to też wydatek na lepszy net i ograniczona biblioteka. Np. Hearts of Iron III nie ma.

Patrząc na abonament i koszt netu, to rok, po cenach z jesieni 2020, wyszedłby 1650, 2 lata 1660, a w perspektywie 3 lat masz w domu jakąś 2060 i grasz w co i jak chcesz. Zakłądajac, ze karta służy srednio 5-6 lat, to jakos NV nie dokłada chyba do tego biznesu.

no i należy pamiętać że do grania w chmurze potrzebny jest net. A co jak net padnie na przykład w weekend a mielibyśmy ochotę pograć? Ja jednak preferuję offline jeżeli to nie są multiplayerowe gry.

Nie do końca. Dolicz ceny gier, dodatków. No wszystkiego nie ma.
Ale ja np. pierwsze słyszę o Hearts of iron III

Zobaczyłem kawałek, jest to niezłe

Ale moja wojna to C&C

Odlicz możliwość modowania.
HOI, CK, Skyrim itp. na tym tracą. Mogę się mylić, ale nie wyobrażam sobie możliwości wgrania moda do ulubionych gier w GF. :wink:

Za 2,5k kupisz już zestaw PC podstawowy, z monitorem i systemem.
Aczkolwiek jeżeli nie potrzebujesz tutaj nie wiadomo jakiej wydajności, osobiście wybrałbym laptop. W tym budżecie kupisz już podstawowy z systemem, zawsze masz mobilność, nawet możesz zabrać laptop na kanapę dla wygody itp.

HP 15s Ryzen 3-5300/8GB/480/Win10 IPS
Podstawowa konfiguracja z 4 rdzeniowym procesorem, wykonanie budżetowa lecz jest matryca IPS.

Procesor to AMD A8-3850, płyta jakaś Gigabyte, raczej właśnie wydaje mi się, że nie ma sensu tutaj już kombinować, bo patrząc na to co się dzieje co jakiś czas na ekranie to pewnie coś pada.

Jeśli idzie o komputer stacjonarny to grafika myślę, że mogłaby być zintegrowana tak jak mam teraz, chyba że aktualnie takie rozwiązania to nie jest dobry pomysł? Aktualnie mam Windowsa7, nie zaktualizowałem w końcu, więc nie wiem jak to by wyglądało z przeniesieniem do nowego kompa, pewnie tylko w opcji Windows7, a raczej siedzenie na win7 nie ma za bardzo sensu.

Używanych raczej dzisiaj nie rozważam, choć być może będzie trzeba się tutaj zastanowić. Ogólnie tak jak piszę, wymagań wielkich nie mam, zresztą aktualny sprzęt chyba o tym świadczy :slight_smile: Oczywiście różne rzeczy mogą się wydarzyć i się potem okaże, że nagle zacznę grać w gry, ale myślę, że to raczej mało prawdopodobne.
Czyli jeśli jednak musiałbym też kupić monitor i system, to z jakim kosztem trzeba by się liczyć? Powiedzmy, że system i monitor to 1tys. w takim razie ile trzeba by przeznaczyć na resztę by kupić coś w miarę sensownego, ale tak jak piszę do takiego podstawowego użytkowania, bez wielkich potrzeb? Rozumiem, że dziś w 1,5tys. ciężko byłoby coś sensownego złożyć? 9lat temu pamiętam, że mniej więcej w takim przedziale się chyba zmieściłem z całym sprzętem (tzn.2,5tys. za wszystko łącznie z systemem i monitorem), ale dziś pewnie o tym można tylko pomarzyć :slight_smile:

Na dzisiaj właśnie raczej nie potrzeba mi mobilności, co skłania mnie do stacjonarnego, tylko sytuacja jest taka, że to się może zmienić za jakiś czas i nagle może się okazać, że lepszym wyborem byłby laptop. Dlatego zastanawia mnie czy nadal jest spora różnica jeśli idzie o wydajność/cena, w sensie że jeśli nie byłoby różnicy to może jednak lepiej postawić na laptopa, z drugiej strony jest też ta kwestia system/monitor, który wiadomo, że to ok.1tys.i wtedy pewnie musiałby dołożyć do tych 2,5tys. z których wyszedłem, a może łatwiej w takiej cenie będzie znaleźć sensowny laptop?

Zależy, jeżeli i3 10000F kosztuje 400 zł, a i3 10000 z integrą 600, to taki np rx 560 za 200 złotych jest super opcją. Niestety! Ta karta jest już niedostępna, ale była względnie nowa (i mało awaryjna - chłodna) oraz miała wydajność na poziomie „sporo lepsza od zintegrowanych Inteli”. Jak masz farta, to może być zewnętrzna, jak nie, to integra.

Chyba dalej się da, a co lepsze podobno W7 też będzie można do W11 zaktualizować za free (info prasowe).

Zgadza się 24 cale, FHD i z 75 odświeżanie Ci starczy spokojnie. Być może W10/11 jednak masz.

9 lat temu zarabiałeś 1.5 tysiąca, a za pół roku dostaniesz 3000 minimum. :wink:
Jednak nie jest źle!
Za 600 zł dostaniesz naprawdę przyszłościowy procek, tj. z gigantycznym zapasem, że nawet spokojnie pograsz (pewnie rtx 3060 uciągnie) lub popiszesz programy na nim. Mowa rzecz jasna np. o Intel Core i3-10300 - Procesory Intel Core i3 - Sklep komputerowy - x-kom.pl. Za pozostałe 900 poskładasz sensowny komputer, trochę po taniości, ale będzie OK. Gdyby zaś za W10 zostało jednak jeszcze 500, to można lepszy procek lub nawet i o karcie pomyśleć…

I co, sugerujesz że muszę teraz wydać kasę na nowiutkiego kompa bo mój staruszek jest be?

Raczej sugeruje, że nie warto kupować starego sprzętu. Jeżeli korzystasz z i3 trzeciej gen i tobie wystarcza to korzystaj dalej, ale jak chcesz kupić nową to wybierz aktualną platformę a nie układy działające jeszcze z ddr3