Laptop do bankowości internetowej

Poszukuję laptopa do przelewów bankowych, rezerwacji samochodów, biletów lotniczych i przeglądania sporadycznie internetu.
Żadnych gier oraz filmów.Tylko użytkowany w domu. Koniecznie nowy i z windowsem 10. Cena jak najtaniej. Myślałam o jakimś Kiano tylko czy te 32gb nie będą tylko przeszkodą w użytkowaniu? Nie musi być szybki ale tez żeby nie czekać na otwarcie strony pięć minut . Jakieś propozycje?

Do takich zastosowań poważnie zastanowiłbym się nad Chromebookiem. Będzie bezpieczniej.

1 polubienie

Mnie tam chromebooki nie przekonują, ale autorka może poczytać. Minimalny rozsądny laptop wg mnie:

Dlaczego koniecznie Windows 10 skoro będzie tam odpalany tylko internet?
Ze względów bezpieczeństwa ja bym mimo wszystko celował w Linuxa. No i do bankowości używał innej przeglądarki niż do pozostałych zastosowań.

Raczej chce zostać przy Windows gdyż nie orientuje sie w linuksie i innych systemach.

Dlatego polecam Chromebooka, bo nie trzeba się znać na niczym.A przeglądarka jest taka sama jak wszędzie. W zamian odpada dbanie o system operacyjny, bo “wirusa” złapać nie sposób. Zepsuć też się nie da. Same plusy :slight_smile:

Też byłem sceptykiem jeśli chodzi o Chromebooki. Byłem do dnia zakupu jako prezent dziadkowi. Poświeciłem mu parę chwil i moja opinia to taka: system jeśli chodzi o zastosowania, które wymieniłaś jest wprost idealny. Obsługa wręcz banalna (jeśli radzisz sobie ze smartfonem poradzisz sobie i tu)
Wszystko śmiga szybko i bezawaryjnie. Laptop potrzebuje tylko sekund by się włączyć.
Google (jak w Androidzie) często aktualizuje, a że ChromeOS nie jest tak popularny jest dużo bardziej bezpieczny od konkurencji z Microsoftu.
Dodano też możliwość korzystania ze sklepu Google, także wybór aplikacji spory.

Fajnie, tylko kto jest importerem chromebook na Polskę?

Jednak Windows wystarczy. Chyba ten Asus będzie moim wyborem. Z tych 64gb ile zostaje po instalacji Windows? Czy dokupując dysk zewnętrzny ssd nie będzie problemów z działaniem?

Zewnętrzny to chyba HDD. Ja osobiście bym dołożył chociaż do Pentiuma N najlepiej nowszej generacji lecz to już jest zależne od Ciebie.


Różnica między procesorami
https://cpu.userbenchmark.com/Compare/Intel-Pentium-N4200-vs-Intel-Celeron-N4000/m196248vsm503050
https://cpu.userbenchmark.com/Compare/Intel-Pentium-Silver-N5000-vs-Intel-Celeron-N4000/m499477vsm503050

Windows zajmie na goło 20 GB, Z plikiem wymiany i aktualizacjami podejdzie pod 30 GB.
Gdybym ja miał decydować, to bym rozważył ten zamiast Panci, wyjdzie z 50 zł drożej, a masz znacznie większy ekran i 4, nie dwa, rdzenie procka, dzięki czemu będzie odrobinkę wydajniej. Odrobinkę :wink:


Gdybyś zaś chciał coś bardziej multimedialnego, film/gra, to szukam za ~ 1600 Ryzenów 2200U.


Dobry laptop na Ryzenie 2200 wyjdzie drożej, ale ma 4GB RAM, dyski SSD 120GB + 1000GB HDD i Windowsa 10 w cenie.

Zaraz dojdziemy do lapków gamingowych :joy:

Jakiegokolwiek nie wybierzesz laptopa to pamiętaj żeby miał dysk SSD i system Windows 7.
10-ka? pożałujesz.
Poszukaj poleasingowego laptopa DELL-a czy innego - te nowe tanie: dysk pińcset procesor 4Giga = 4x1Ghz to szajs.

Akurat do bankowości internetowej wolałbym mieć system wspierany przez producenta.

Myślę że właśnie ze względu na bezpieczeństwo lepiej wybrać windows 10, nie chce też wydawać 2tys na laptopa który będzie używany sporadycznie i w celu jak opisałam w pierwszym poście. Dziś obejrzę tego Asusa i raczej na niego padnie wybór.

Moim zdaniem to nie jest minimalny laptop, a straszny paździerz. Jestem ciekaw jak to będzie pracować na takim procesorze, ale jak szaleć to szaleć:


To samo, tylko bez naklejki Asus, za to z ekranem FullHD i 100zł taniej :wink:

Tragicznie nie będzie, ale biorąc atoma trzeba jednak w 4 rdzenie celować, no i druga sprawa, ten nie łyknie dodatkowego RAM (chyba) no i ekranik mikry. Nie jestem zwolennikiem lenovo, mam 1 wcześniej ino acery, ale bym stawiał, że ten mój posłuży dłużej. Nxxxx będą szybko się starzały, a niskie numery, to już szczególnie :wink:

Przepraszam że zapytam, dlaczego tylko nowy wchodzi w grę?

Za 1500 zł można kupić wypasionego laptopa Dell’a w klasie A z 12-miesięczną gwarancją.

Śmiem twierdzić że starszy sprzęt , np. Dell będzie służył dłużej, niż nowo zakupiony.

1 polubienie


Dajmy na to taki Acer Extensa 5220…
Odpalam na nim jakiś Live Linux, np. antiX lub MX Linux - https://distrowatch.com/

To nie jest teoria a praktyka… Ja tak mam i stosuję, z tymże, że na Acer Extensa 5200!
Czaisz bazę? Koszt ~ 300 zł. Nie ~ najmniej 2000 zł.
Do tych rzeczy co wymieniasz w pierwszym, wstępnym Twoim poście jak znalazł.
No ale… Kto bogatemu zabroni?