Przegrzewa mi się procesor w laptopie hp pavilion g6. Laptop rozebrałem i wyczyściłem także nie ma problemu z kurzem. Nałożyłem nową pastę termoprzewodzącą.
Po uruchomieniu laptopa temperatura podnosi się do 100 stopni i wtedy komputer się wyłącza. Wentylator działa ok, to znaczy wraz ze wzrostem temp. zaczyna pracować szybciej - do prawie 6 tysięcy obrotów + wylatujące powietrze jest bardzo gorące.
Nie wiem jak sobie poradzić z tym problemem. Czy macie jakieś pomysły?
Laptop jest dość stary, ale od kiedy pamiętam było z nim coś nie tak. Już raz padł mi wentylator i wtedy go wymieniłem i było w miarę ok. Teraz już wcale się nie da z niego korzystać.
Radiator przylega dobrze. Wychodzące powietrze jest bardzo gorące - po tym wnioskuję, że temperatura z procesora jest poprawnie oddawana do układu chłodzenia.
Ta temperatura od razu podnosi się do 100 stopni zaraz po włączeniu laptopa czy raczej po prostu stopniowo wzrasta podczas jego użytkowania aż osiąga masę krytyczną?
Dzieje się tak zarówno gdy laptop pracuje na baterii czy z podpiętym zasilaczem?
Najpierw spróbuj wyeliminować uszkodzenie akumulatora. Odłącz baterię i sprawdź jak działa na samym zasilaczu. Jeżeli problem wystąpi sprawdź czy masz identyczny problem pracując na samej baterii.
Pasta dość dobra. Powinna sobie poradzić z odprowadzaniem ciepła. Jeżeli układ chłodzenia jest na pewno zamontowany prawidłowo to kolejnym winnym którego ja bym upatrywał to uszkodzenie sekcji zasilania.
Na karcie GPU powinien być thermopad lub w innych przypadkach gruba ilość pasty. Ja tak miałem w Dellu Latitude E6420.
MX-4 musi się wygrzać aby mogła osiągnąć optymalną wydajność.
Jeśli chodzi o sekcję zasilania to rozumiem, że tutaj już tylko serwis może pomóc.
W moim rozumowaniu jeśli wentylator wyrzuca gorące powietrze to wszystko zamontowałem ok. Gdyby temperatura dochodziła do 100 stopni a wentylator wyrzucał nie gorące wtedy trzeba montować jeszcze raz.
Ustawiony mam tryb oszczędny. Próbowałem też zmniejszyć wykorzystanie procesora i z 2,7 GHz zmieniłem na 1,4 GHz - nic szczególnego to nie dało.
A rozebrałeś i oczyściłeś radiator wentylatora. Tam zbiera się “kożuch” kurzu, który potrafi kompletnie zatkać radiator. Żadna wymiana samej pasty nic wtedy nie pomoże.
Proszę Państwa problem został rozwiązany, a oto co zrobiłem:
jeszcze raz nałożyłem pastę termo
sprawdziłem hitepip’y i działają ok
usunąłem każdy pojedynczy kłębek kurzu
Laptop huczy, bo zawsze głośno chodził (od nowości), ale już teraz się nie przegrzewa. Podsumowując mogę powiedzieć, że chyba za pierwszym razem coś robiłem nie tak.