Witam. Mam laptopa firmy Samsung, model: NP350V5C z oryginalnym Windowsem 8. Dziś włączyłam laptopa i bez problemu się uruchomił, ale nie dało się nic na nim zrobić, ani otworzyć strony, ani nawet folderu z pulpitu, więc go wyłączyłam. Po ponownym uruchomieniu laptop zacinał się na ekranie startowym (logo Samsung i kółeczko, które obracało się w nieskończoność). Po ponownym restarcie na ekranie startowym poniżej loga pojawił się napis: (Naprawianie systemu - coś w tym stylu). Po dłuższej chwili wyświetla niebieski ekran z kodem błędu: 0xc0000185 (zdjęcie w załączniku). Na chwilę obecną po restarcie laptopa pojawia się komunikat na czarnym tle: Reboot and Select proper Boot device or Insert Boot Media in selected Boot Device.
Wyczytałam, że dysk może być uszkodzony, dlatego wyjęłam dysk z laptopa i podłączyłam pod komputer stacjonarny, w którym używam też dysku z laptopa, ale z windows 7. Komputer stacjonarny z dyskiem z win8 przeszedł pierwsze “napisy” przy uruchamianiu po czym czarne tło i migający " _ " w lewym górnym rogu i na tym koniec. Podejrzewam, że komputer nie jest kompatybilny z win 8 i dlatego dalej nie poszło, ale sam rozruch był ok. Z kolei wsadzając dysk z win7 do laptopa wystartował, wyskakują 2 opcję: 1. uruchom komputer normalnie. 2. Napraw system. Klikając 1 wywala błąd krytyczny i resetuje komputer (podejrzewam, że laptop z kolei nie jest kompatybilny z win7), natomiast wybierając drugą opcję normalnie pokazuję mi narzędzie do naprawy.
Wnioskuję z tego, że laptop jest sprawny, nie jest uszkodzona płyta główna ani kable nie są poluzowane. Co do dysku to mam mieszane uczucia, bo start niby ok, ale potem zacina się, albo dlatego, że jest uszkodzony, albo brak kompatybilności.
Dodam, że wcześniej na laptopie były problemy w postaci 100% użycia dysku, gdzie nic takiego nie było włączone. Raz już przywracałam go do ustawień fabrycznych i na jakiś czas zużycie było ok, później problem wrócił i teraz to. Myślę o ponownym przywróceniu ustawień fabrycznych, jednak na laptopie mam około 600 GB ważnych dla mnie danych i wiem, że jest jakiś sposób żeby to zgrać tylko nie wiem jak.
Czy ktoś może doradzić jak taki problem można rozwiązać?
“Genialne” posunięcie zmienić dysk z PC do laptopa (i na odwrót) i myśląc, że system się uruchomi. Jak już to podłącz dysk z laptopa do stacjonarki jako drugi dysk i wrzuć screena z HDTune właśnie dla tego dysku.
Zgadza się, warstwa abstrakcji sprzętowej Windowsa ma swoje ograniczenia i przekładanie dysków przy całkowicie różnych specyfikacjach komputerów jest bez większych szans na powodzenie.
Dysk ma bad sektory i jedyne co można doradzić to kopia ważnych danych z dysku, wymiana i instalacja OS i programów od nowa. Jeśli zależałoby ci na fabrycznym recovery można próbować klonować partycje, ale ponieważ pobieranie obrazu win 8.1 nie jest kłopotliwe to myśle nie jest to konieczne. Przy zakupie nowego dysku rozważ SSD, jeśli pojemność 240-275GB wystarczałaby ci (większe modele będą drogie, <700zł). Komputer z dyskiem półprzewodnikowym na pewno zyskałby sporo wigoru.
Wszystko jasne, dzięki za szybkie rozwiązanie problemu. Mam jeszcze pytanie: Czy można jakoś zrobić obraz systemu, windowsa, bo nie mam płyty, a zależy mi na oryginalnym?
I jeszcze jedno, czy można jakoś podłączyć 2 dyski do laptopa (1 SSD i 1 HDD), na SSD system, a na HDD dane?
Tworzenie obrazu uszkodzonego dysku z systemem nie jest dobrym pomysłem, ponieważ w tym momencie istnieją na nim sektory z których nie da się odczytać danych. Dlatego system się teraz nie uruchamia, i system przywrócony z takiego obrazu też się raczej nie uruchomi. A system do instalacji można pobrać ze stron Microsoftu.
Szukam nowego dysku, na pewno kupię SSD tylko teraz pytanie czy mogę 2 dyski podłączyć do laptopa? Jak tak to SSD kupię jakiś mały na system i drugi HDD z dużą pojemnością
Tak, nie ma. Z tym problemu, niektóre laptopy mają przewidziane miejsce na dwa dyski, jeśli w twoim nie ma, to możesz sokupić sobie kieszeń na drugi dysk którą montuje się zamiast napędu. Czyli, wyjmujesz napęd, wkładasz kieszeń z dyskiem, i masz dwa dyski, ale nie masz napędu.
Weź tylko jeszcze pod uwagę, że twój laptop ma prawdopodobnie interface SATA II, więc nie ma sensu kupować wypasionego SSD, ponieważ interface SATA nieco go ograniczy.
Pojemność akurat nie ma tu dużego znaczenia, możesz sobie kupić nawet 1 TB aHDD i 512 GB SSD jak masz na to ochotę. Koledze chodziło o PRĘDKOSĆ ODCZYTU/ZAPISU. Chodzi o to, że dysk twardy komunikuje się z komputerem przez interfejs którym lecą dane w jedną stronę i w drugą. Jeśli twój interfejs to SATA II a nie SATA III to nawet jak kupisz sobie super szybki SSD to dane i tak nie polecą szybko, bo interfejs nie wyrobi. A więc przepłacisz za szybki SSD i tej szybkości nie wykorzystasz. Przed tym chciał Cię ostrzec kolega wyżej.
