Lekki, dobrze wykonany laptop 15,6″ z RTX3050

Czy laptop Acer Aspire 7 z RTX 3050 ma matrycę 100proc SRGB minimum 300nit i aluminiowy palmrest?

Chcę kupić coś wyglądzie nie gamingowym, dobrze wykonanym najlepiej aluminiowym, z dobrą klawiaturą za ok 4000zł.

Mocno myślę nad Matebookiem d16 ale ma zintegrowaną grafikę a w sumie ograłbym sobie od święta w najważniejsze gry ludzkości jak GTA 5, Wiedźmina, jakieś Dirty czy Dziedzictwo Hogwartu za jakiś czas.

Jeżeli szukasz laptopa, który jednocześnie: ma RTX3050, jest porządnie wykonany mechanicznie, ma dobrą matrycę i kosztuje nie więcej niż 4000 zł - to powiem, że IMHO jest to laptopowy święty Graal :slight_smile:

ps. Faktycznie Acer w ofercie walentynkowej wydaje się cenowo pasować:

A tutaj recenzja:

Piszą o matrycy 300-350nit ale ani słowa o pokryciu sRGB. Szkoda, że nie ma matrycy 16:10 jak w Matebooku. Brałbym bez zastanowienia. No ale na matebooku znów nie zagram w nic nowszego niż 2015-2016r.

Z słabszą grafiką lecz przyzwoitym wykonaniem i matrycą
Lenovo IdeaPad 5 Pro-16 Ryzen 5/16GB/512 GTX1650 120Hz
Matryca z 100% pokryciem z 120Hz, aluminiowa obudowa, pełny procesor 6 rdzeniowy, wygodna podświetlana klawiatura.

Alternatywnie ASUS Vivobook Pro 15 R5-5600H/16GB/512/Win11 RTX3050 OLED
Wersja z OLEDEM, waga 1,6kg - duża mobilność.

Co do tego przyzwoitego wykonania to:

Lenovo i przyzwoite wykonanie. :upside_down_face: :rofl: :joy: :sweat_smile: W czasach IBM to tak.
Stawiam flaszkę dobrej wódki przeciwko starym laczkom, że trzasną w tym mocowania zawiasów w przeciągu 3 lat. Albo grubasy Legiony z Lenovo, albo wykonanie jest nędzne.

Zresztą lekki z 3050 to będzie albo grzałka, albo suszarka. Coś z tym ciepłem trzeba zrobić.

Szybkie pytanie, seria Thinkpad też teraz taka tandetna, że nie warto?

Wydają się być porządne.

Zawiasy zamiast tytanowych jak kiedyś, są dzisiaj cieniutkie i jest plastikowa zaślepka, która imituje ten stary design. Chyba, że to model rozkładany. Plastra miodu pod matrycą już od dawna brak, więc wygina się obudowa i pęka całkiem często, np. wystarczy zobaczyć ile Carbonów ma popękane matryce i połamane obudowy, a to nie są tanie komputery . Np. taka aukcja i opis na samym końcu.

IMHO, owszem, Thinkpady są lepiej wykonane od niektórych innych Lenovo, ale mniej solidne mechanicznie od Legiona, bardzo podatne na uszkodzenia, a cena absolutnie nie jest adekwatna do jakości. Na dodatek Lenovo ma fatalne wsparcie od strony softu. Jeśli chodzi o płyty główne, padaj tak samo jak wszystko inne, tragedii, nie ma, aczkolwiek miałem kilka kuriozalnych sytuacji, np. po odkręceniu śrubki od dysku m2 w NOWYM laptopie, odpadł on od płyty razem ze slotem M2. Powszechne jest np. latanie baterii od BIOSu w środku, bo odpadała taśma do mocowania czy podobne kwiatki.

Szkoda, widać wyjątkowa solidność Thinkpadów to już historia i teraz są po prostu wykonane jak każde inne. Delle też tak poleciały na jakości? Np taki PRECISION ?

Precision jest spoko, o ile kogoś nie zrazi cena. Warto też wiedzieć, że często są stosowane nietypowe urządzenia takie jak BT, WIFI, jakieś akcelerometry czy inne tałałajstwo. Zwykle wysokiej klasy w momencie zakupu, ale już mniej ciekawie się robi po kilku latach, gdy okazuje się, że wsparcie tego czegoś jest mizerne. Tym niemniej, taki laptop ma żyć ze 4-5 lat. Jest adresowany dla firm i ma w trakcie swojego życia dobre wsparcie, dobrą dostępność części i wykonanie niezłe. Sporo zależy od modelu. Ale coś o wydajności grafiki zbliżonej do 1050 na I5 1235U to wydatek ponad 8000zł brutto. Do grania nie bardzo, raczej do pokazania projektu szafy u klienta czy czegoś podobnego.

PS. nawiasem mówiąc chyba im słabo w tym Dellu idzie, bo zwalniają troszkę.

PS2. Do naprawy przychodzi tego bardzo niewiele, bo jest mało na naszym rynku, do tego zwykle jest nabywane z rozszerzoną gwarancją, więc producent naprawia w trakcie jej trwania.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Trochę mi się z tego wszystkiego rysuje taki obraz, że byłe legendarne marki nie są już takie legendarne

Z drugiej strony wielu producentów uważanych kiedyś za kiepskich zrobiło znaczny postęp.

Jednym słowem warto kierować się jedynie opiniami o konkretnych modelach ale różnych marek.

Ja tam uwielbiam, jak wszystko wrzuca się do jednego worka.
Lenovo = „złom bo kiedyś miałem i był do bani”
IdeaPad = „złom bo kiedyś miałem i był do bani”

Tych modeli w danej serii, jak i u samego producenta jest multum, są lepsze i gorsze. W tym się w pełni zgodzę, tym bardziej, ze IdeaPad można kupić niezłe 2000 zł, a także za te 5000 zł. To nie jest tak że ten dopisek Pro nic nie oznacza

Tutaj kilka testów tego modelu

To już niestety nie te czasy, że ocena się markę pod względem własnego doświadczenia.

Nie, nie wszystko. Ten Ideapad Pro, przewija się na forum w kilku wątkach:

No więc ja bym go nie kupił (a całkiem mocno rozważałem).

Nie, raczej na 100 laptopów które trafiają mi do naprawy, 70 to Lenovo. Na 10 sztuk, 9 ma wywalone elementy obudowy. Popalone płyty z powodu błędów konstrukcji, oszczędności na materiałach, albo wadliwych podzespołów. Sprzedaje np. w danym roku jakieś laptopy, i widzę ile za rok, tego wraca do reklamacji, albo do naprawy. Lenovo robi padło w każdym segmencie. Nic, co miałem w ręku ich produkcji, nawet, jeśli sprawiało wrażenie solidnego, itp. nie okazało się w końcowym efekcie dobre.

jego główną wadą są mocowania zawiasów. Bardzo króciutkie, może z 0.5 cm metalu wchodzi w obudowę.
Spora dźwignia i tendencja do zacierania się szybko zawiasów = przepis na wyłamane mocowanie klapy matrycy. Albo trzeba to rozbierać i luzować tą śrubkę od zawiasów co jakiś czas, albo pogodzić się z nieuniknionym uszkodzeniem tandetnego tworzywa.

A ten Acer? Ogólnie Acery w tym segmencie? Z drugiej strony myślałem o zrezygnowaniu z grania i o Matebooku d16 2022 z i5 12450H i 16GB RAM co sądzisz?

No to trafia do Ciebie najtańsza półka, no i trafia najwięcej, bo pewnie najwięcej się Lenovo sprzedaje.

Czy ja wiem, procentowo jest tak z każdą półką. Zresztą sam sobie co kilka lat kupuje laptopy nawet tych firm, których nie lubię, bo mam świadomość tego, że rynek się zmienia. W zeszłym roku kupiłem Legiona PRO 16", kolejne naprawy to temat komedia.