Problemy z kartami Conexant w najnowszej wersji systemu są podobno już rozwiązane. Tak więc ja bym spróbował zaktualizować system do 21H1.
Właśnie czytałem, zarówno tutaj: https://www.dobreprogramy.pl/windows-10-20h2-dla-kazdego-chetnego-microsoft-rozwiazal-wszystkie-bledy,6638207807806016a jak i na stronie MS ze zgłoszonymi błędami, że niby są „resolved”. Ciekawe, na czym to rozwiązanie polegało. Mimo to nadal mam sporego stracha, bo nie uśmiecha mi się stawiać systemu na nowo, to raz, a nawet jakbym chciał, to 1909, czyli ostatniej działającej nigdzie nie zdobędę…
Nieprawda, 1909 można na kilka sposobów dalej pobierać do ISO z serwerów MS.
Podobnie można z pobieraniem przestarzałego programu „Asystent Aktualizacji do Windows 10” czy „Media Creation Tool”.
Z najwygodniejszych to kopia partycji/dysku na inny nośnik i poczytać jak ją się przywraca i ominiesz reinstalacje starej konfiguracji np. przeglądarki.
Dzięki za info, przyjrzę się temu wkrótce. Najlepiej byłoby, jakby dał znać ktoś, kto przeprowadził proces aktualizacji na takim sprzęcie po usunięciu problemów przez MS.
Ja na Lenovo G500 (bardzo podobny do Twego) WU zainstalował 20H2. Opis nieco wyżej.
Tak, wiem czytałem i pamiętam. Ale chodzi mi o relację kogoś, kto zainstalował aktualizację do 20H2 lub 21H1 już po rzekomym rozwiązaniu problemów przez MS.
Ale czego się boisz? Masz w WU 21H1 ? To instaluj śmiało. Pisałem. Ma masę poprawek do błędów z wersji 20H2 i tylko trzy nowości. I ten update Maj 2021 warto zainstalować. Zero problemów.
Może ta informacja Ci pomoże. Data instalacji 20H2 to 22.04.2021rok godzina 19:26
@trioda, rozumiem, że skoro piszesz taką datę, to mam mniemać, że system działa normalnie?
@anon25492837, czego się boję? Tego, że mam laptopa Lenovo, z którymi były problemy, nie dostały nawet W10 2004. Teraz co prawda MS podobno rozwiązał problemy ze sterownikami Conexant, ale mam obawy, czy na pewno. Czy po prostu olali i tyle, puszczając update do wszystkich. To w mym przypadku może spowodować utratę narzędzia pracy na jakiś czas.
Tak, działa normalnie. Był Win 1909 (tak jak u ciebie) WU zaktualizował do 20H2 (2004 pominął). Powodzenia.
Trzeba będzie zrobić kopie i spróbować. Dam znac.
Jeżeli nie grzebałeś w systemie, nie ulepszałeś go na siłę dziwnymi aplikacjami. A w WU pojawiła ci się aktualizacja to znaczy, że MS uznał, że twój komputer jest na nią gotowy. Gdyby nie był to byś jej nie miał WU. Dlatego spokojnie aktualizuj.
Oczywiście zawsze istnieje ryzyko podczas aktualizacji, że pójdzie coś nie tak. Nawet na komputerach które teoretycznie nie powinny mieć problemów z aktualizacją. Jednak są to naprawdę skrajne przypadki i zwykle dotyczą tych którzy grzebią głęboko w systemie. Coś przestawią, coś odinstalują coś dziwnego zainstalują i potem są problemy. Jak nic takiego nie robiłeś to próbuj aktualizować. Przecież kiedyś i tak musisz to zrobić jak nie chcesz siedzieć cały czas na starej wersji systemu. Ja miałem oryginalnie postawiony system od wersji 1809 i przeszedł wszystkie aktualizacje po kolei aż do najnowszej wersji. I nigdy nic dziwnego się nie działo.
Nie grzebałem. Wczoraj, a w zasadzie przez całą noc próbowałem zrobić update do 21H1, przy wykorzystaniu narzędzia Windows10Upgrade. Wszystko przeszło, pobrało, niby instalowało, aż przed 3 w nocy pojawił się komunikat, że aktualizacja nie udana. Rano zapuściłem aktualizację do 20H2 przez Windows Update, mieliło od 7.30 do 11.30, ale zainstalowało i… działa!
Mam w takim razie rozumieć, że 21H1 nie będzie działał na moim laptopie, czy po prostu przeskok od razu z 1909 był po prostu niemożliwy i z czasem wersja 21H1 zostanie udostępniona także dla mnie?
Możliwe, że przeskok był niemożliwy bo czegoś w starej wersji brakowało. Na przykład jakieś poprzedniej aktualizacji. W ogóle o formie twojego laptopa wiele mówi ile czasu potrzebuje by się zaktualizować. Są to godziny gdy na przykład na moim zajmuje to co najwyżej parę minut.
Jeżeli teraz się udało przejść do 20H2 to jeżeli masz teraz dostępną wersję w WU 21H1 to powinno przejść. Ponieważ jeżeli masz wersję 20H2 to większość elementów z nowej wersji masz już w systemie tylko są one wyłączone i wymagają tylko włączenia. Ta aktualizacja nie powinna trwać dłużej niż kilka, kilkanaście (przy mocno starym sprzęcie) minut.
Ogólne jego działanie nie jest złe, wszystko chodzi jak należy, programu uruchamiają się szybko, a sam Windows startuje do 20 sekund. Tylko właśnie przy tych aktualizacjach mieli nie wiedzieć co…
Za moment pojawi się poprawka do 1023 w kompilacji na dniach i ewentualne bugi zostaną poprawione. Piszą o tym na paru forach, ale DP milczy.
Pewnie na forum nie warto robić o tym dyskusji a WP raczej poza piecem by nie opisała poprawnie.
A więc panowie, proces aktualizacji przebiegł sprawnie, system działa, choć na początku były jakieś wonty w postaci BSOD pfn_list_corrupt wywołane przez plik rtsuvc.sys. Wiem, że to sterownik kamery, usunąłem kamerę, uruchomiłem system ponownie i póki co - odpukać w niemalowane stuletnie drewno - działa. Choć powiem szczerze, kamerę po ponownym uruchomieniu wykryło jako aparat fotograficzny, ale… i tak jej nie używam. Potestuję i za jakiś czas zdam relację dla innych użytkowników takiego sprzętu, choć zdaję sobie sprawę, że może ich być naprawdę mało.
PS. Co do działania laptopa, tak jak mówiłem, działa on sprawnie, system startuje w kilkanaście sekund, programy uruchamiają się szybko, więc nie wiem, czemu aktualizację robiło kilka godzin. Tak szczerze, to nie wiem naprawdę ile czasu to zajęło, bo załączyłem proces aktualizacji i poszedłem na zakupy.