Linux na desktopie rozleniwia

@anon67650823 koleżko poratuj ( bo widzę, że to taki temat zbiorczy).
Jako eksperyment (już gdzieś w jakimś temacie pochwaliłem się) zainstalowałem na zdechlaku Asus Eee PC 1000H - MX Linux.
https://distrowatch.com/table.php?distribution=mx
Przypasił mi, jest w pytkę, a w zasadzie jest mi potrzebny tylko do neta.
No ale jest niuans, który mnie w**** i bulwersuje, a nie potrafię go rozkminić:

  • jakbym nie ustawił pulpitu/zasilania - to po odejściu od laptopa na parę minut, odpala się wygaszcz.
    Daję ENTERA, po czym pokazuje się goły ekran, z którym nic już nie można zrobić. No można - nacisnąć powera na 7 sekund i przywitać z systemem od nowa…
    Noszszsz ja p****…
    Powiedz gdzie i co ustawić, aby jak mam np. Liska był on non stop 24 km/h ( :wink:) na ekranie?

Wszystkie wskaźniki masz na max?


Osobiście to bym odinstalował ten light-locker, bo po tym co przeczytałem sprawia same problemy z xfce.
sudo apt remove light-locker chyba.

W kolegi przypadku to chyba na zero, bo zero przeważnie daje nieskończoność. Ewentualnie suwaczek w prawym górnym rogu wyłączy chyba wszystko.

Mnie jednak ciekawi co to jest ten goły ekran, oraz czy ma do komputera podpięty jakiś ekran zewnętrzny, na którym może się pokazywać monit o zalogowanie po wstrzymaniu.

ps.
Twardego resetu raczej nie musisz robić, nawet gdyby się zawieszał wygaszacz czy środowisko graficzne, to możesz przejść do trybu tekstowego i go ubić/zresetować.

Z Windows jest tak samo, ludzie też sobie nie radzą. Jesyna różnica to tak naprawdę tylko dostępność softu.

Pracuję w firmie IT i akurat pisałem o kolegach, którzy pracują ze mną, nie o jakichś biurokratach. Oni akurat znają Windowsy na wylot.