Mądrego od pythona? PyGObject

Sprawa trywialna, chodzi o podświetlenie klawiatury. Wszystko cacy, tylko raz działa , raz nie. Po restarcie.
Temat taki:


pclinuxos oczywiście na KDE
Paczki wszystkie są. wywaliłem-wsadziłem.
W logach tylko
failed PyGOject Object.
Sprawa pewnie prosta, ale o pythonie nie mam pojęcia.

Na pewno uruchamiasz pod python 3.x? W Ubuntu poszło od razu. Wklej wyniki poleceń pip3 freeze oraz python3 --version

ok a w takim razie pip --version oraz pip freeze

to nie ubuntu, wiem, o co Ci chodzi, coś się gryzie.

Powyższe powinny zadziałać wszędzie. Chcę ustalić czy polecenie pip jest z Python 3 a nie z Python 2. No chyba że nie masz samego pip ale wtedy byś nie zainstalował wymaganych paczek.

1 polubienie

nie mam pip,ale paczki mam w repo, moment
to?

A rozumiem. Może kwestia wersji paczek? U mnie to działa na:
PyGObject==3.36.0
pyusb==1.1.1


python3-pip

Z Python jest taka jazda, że w systemie zazwyczaj jest Python 2 i Python 3. Żeby korzystać z właściwego, to trzeba używać poleceń python2, pip2 lub python3, pip3. Samo python czy pip może w ogóle nie istnieć lub kierować akurat do tego niewłaściwego.

Nie widzę pyusb. Proponuję:
pip3 install pycairo PyGObject
pip3 install pyusb

właśnie jest

Widocznie pip go nie widzi. Możliwe. W takim razie wygląda, ze wszystko jest :confused: Spróbowałbym jeszcze odinstalować wszystkie paczki w managerze pakietów, z którego robisz zrzuty i zainstalować je z poziomu pip tak jak pisałem powyżej. Jak nie pójdzie to pip3 uninstall ...

To tu się żrą, wywalic wszystko? co zostawić?

Pytanie, czy odinstalowałeś te paczki w systemowym managerze pakietów? (chodzi o pycairo i PyGObject)

teraz masz scene sprzed minuty, Może potrzebował pip, nie trafisz, zrobię z 3 restarty i zobaczę.

Wygląda jakby pycairo i PyGObject dalej to były wersje z repo systemu a nie z pip. Kurcze to w sumie nie powinno mieć znaczenia bo wersje są zbliżone.

Są świeże, dlatego moze wywalic i po restarcie od nowa?pip jak rozumiem jest formą jak git?
czy to jecze cos innego?

Restart raczej niepotrzebny. Wywaliłbym z repo i potem uruchomił pip3 freeze. Nie powinno być tych paczek na liście. Wtedy na czysto pip3 install ....

Pip to taki apt-get czy yum ale dedykowany dla Pythona. Ponieważ paczki Python’a są również w repo systemowym to zazwyczaj jest z tym zamieszanie w rodzaju - czym instalować, czy pip’em czy z repo.

Restart niby nie, ale cicho bo windziarze zobaczą, czasami się przydaje. :slight_smile:
Ale juz wiem co robić, dzięki wielkie.
wypiedole pythongę w kosmos, a potem zainstaluję.

Może być też problem w tym, że Twój Python 3.6.5 jest dosyć stary https://www.python.org/downloads/release/python-365/ i może zaistnieć potrzeba robienia downgrade samych paczek. W sumie najnowsze wersje pycairo oraz PyGObject działają z 3.6
Nie masz może w repozytorium Python 3.8 ?