Witam, mam dość głupi problem. Mianowicie chodzi o to, że od pewnych paru minut pewien malutki owad urządza sobie maraton po moim monitorze. Czy jest jakiś sposób, aby go stamtąd wykurzyć. Nie musi być za bardzo humanitarny.
Rozkręcić monitor i go wypuścić .
Mało humanitarne może być wyczekanie do momentu usmażenia się szkodnika
A może go by tak zamordować, bo mnie bardzo, ale to bardzo korci :twisted: . Z drugiej strony boję się, że tam zostanie na zawsze
W dniu 25.06.2008 , o godzinie 15:34 został dopisany post przez Damarus
Czyli, co? Zwiększyć jasność na 100%?
Nieee, ta muszka chce sobie żyć
Rozkręć monitor bardzo uważnie (tak aby nie uszkodzić muszki) i ją uwolnij, biedactwo
Dobra teraz już poważnie co mam z tym zrobić? Sytuacja staje się dramatyczna teraz już biegają we dwójkę.
W dniu 25.06.2008 , o godzinie 15:37 został dopisany post przez Damarus
Monitor na gwarancji jest jeszcze. Więc rozkręcanie odpada. Przydałaby się też rada odnośnie profilaktyki.
Damarus , hmm monitor CRT? A gdzie on lata, w obudowie? XD
Zdejmij obudowę i zobacz czy jest jakaś możliwość aby sobie odleciały.
LCD, jest między matrycą a powłoką antyodblaskową. Z tyłu są otwory wentylacyjne.
Poczekaj, aż zdechnie z głodu.
Są długości 2-3 mm. Jeżeli dobrze myślę to to są meszki. Żyją ok. 2-5 tygodni, więc trochę by to czekanie trwało. Ale tyle żyją jak mają dostęp do pożywienia.
A jak zdechną na samym środku?
zaraz jak to w monitorze biegają? Jeżeli masz monitor crt to od razu mówię że kineskop jest zaplombowany - tam jest próżnia i nic nie może wlecieć.
Więc może to nie owad a jakiś wirusek?
Czy owad nie znika kiedy np. włączysz zresetujesz komputer? Sprawdź na ekarnei z biosem…
slawex1983 , kolega chciał bardziej chumanitarny sposób xD
Mam monitor LCD, to nie jest wirus.
W dniu 25.06.2008 , o godzinie 16:09 został dopisany post przez Damarus
Naprawdę nikt nie miał podobnej sytuacji?
nie
ale uważaj, jeśli już są tam dwie to zaraz będziesz miał całe stadko, bo łatwo się rozmnażają
Spróbuje je usmażyć, a potem odkurzaczem potraktować.
Albo prądem je potraktuj hehe
kiedyś o czymś takim czytałem…gościu poczekał aż umrą takie małe robaczki, a potem one niestety zostały na środku monitora i misiał kilka godzin pukać w monitor, aż spadły na dół…daj jasność na 100% i zostaw na noc…może umrą…
Hehe, owad w takim miejscu nie jest częstym przypadkiem A Ty masz nawet dwa… Ja bym poszedł do serwisu z monitorem skoro na gwarancji.
PS. Grasz se, a tu nagle owady zaczynają sie rozmnażać Chora sytuacja…
PS2. Humanitarny sposób: “Polej monitor benzyną i podpal…” xD