Mały owad pod powierzchnią zewnętrzną monitora :D

ak6 , ale możesz napisać, te porady może komuś innemu się przydadzą na przyszłość :wink:

No dobrze, może i moje porady są nieco abstrakcyjne ale zaryzykuję:

  1. Zmienić czas w komputerze na zimowy - jak robal się połapie to może zapadnie w sen

  2. Wpuścić gderliwą samicę (zakładam, że to samiec) - na pewno ucieknie. Pozostaje problem z samicą, na której można wypróbować pozostałe metody.

  3. Wpuścić CÓD-samicę - zakocha się, pobiorą się i wyskoczą na miodowy miesiąc. Pozostaje problem gdzie taką znaleźć.

  4. Jeśli to jednak samica to trzeba wpuścić zalanego robala - samica się na pewno wyprowadzi. Pozostaję problem z tym pijakiem. Ale zakładam, że będzie raczej mało ruchawy i spoczywał raczej będzie na dnie monitora.

  5. No i sposób humanitarny (były takie prośby) Podkarmiać zwierzątko, poić kiedy trzeba, puścić jako podkład odgłosy lasu, dać na tapetę piękną łąkę, kopić nowy monitor a ten odstawić na półeczkę i podziwiać przyrodę.

ak6 , buhahahaha :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: Twoje porady wymiatają xD

Ja miałem tyle że w komórce nokia 6030. Rozebrałem ${CIACH}

Honker , kolego opanuj się…

Wyrażaj się kulturalnie :stuck_out_tongue:

Tak tyko, że kome łatwo rozkręcić, a monitor LCD raczej nie :x

no w sumie to dla chcącego nic trudnego :killer: :twisted:

cwaniak , może i tak…

Każdy głupi Ci rozkręci telefon bez uszkodzenia go. Z monitorem LCD jest o wieele gorzej :x

kiedyś za te słowa dostałem warna :stuck_out_tongue:

nie każdy… chyba że chodzi o samą obudowę to wtedy każdy :smiley:

Ja tez mam podobny problem :expressionless:

Najpierw był tylko jeden i od czasu do czasu go widywalem. Teraz są już 3 ;/ Z tego co czytałem w internecie to dzieje się to w okresie wakacyjnym i na monitorach które stoją blisko okna. A wlasnie mój stoi bardzo blisko. Jeden jak sobie latal to nawet fajnie wyglądało :smiley: ale 3 to już przesada… mam nadzieje ze niedługo umrą :twisted:

musiałeś za dużo filmów ‘przyrodniczych’ oglądac :stuck_out_tongue:

hehe rzadko się zdarza. Jak masz plomby na monitorze to zadzwoń do firmy i powiedz jaka jest sytuacja i oni się ustosunkują bo nie mogą tez pozwolić aby na gwarancji w ich sprzęcie latały sobie muszki bo mogłoby to doprowadzić do spięcia czy co, a jak nie ma plomb to możesz na luzie rozkręcać. Ja rozkręcałem laptopa na gwarancji i nadal ja posiadam. :stuck_out_tongue:

Gdzieś już czytałem o takim problemie :wink: W sumie albo rozkręcisz albo poczekasz. Można też niby oddać do serwisu że jest nieszczelny ale nie wiem czy gwarancja to obejmuje. Poza tym może spróbuj spryskać monitor (od tyłu) czymś owadobójczym, żeby następne nie wchodziły :wink:

A skąd wiadomo że to "coś owadobójcze"nie będzie przewodzić prądu? Jeszcze się spięcie zrobi i monitor pójdzie z dymem.