Pobrany ze strony MS.
Mogło coś się źle pobrać. Wygeneruj sobie sumę kontrolną sha256sum Win10_20H2*.iso
i porównaj z podaną wyżej czy się zgadza.
@jajec - nie szarp się chłopie…
- Pobierz obraz .iso Windowsa ( no chyba, ze już go masz)
- Pobierz Ventoy dla Linuxa - https://www.ventoy.net/en/index.html
- Spreparuj nim pena i skopiuj na niego Windowsa
- zbootuj maszynę i instaluj…
poglądowo:
Ale YUMI jest dla Windowsa. A @jajec go nie ma… Próbuje się do niego dostać.
Faktycznie. Tego nie dopatrzyłem, ale piszą tam na stronie, że pod wine odpala
Zainstaluję sobie windowsa na virtualce, żeby sobie zainstalować YUMI I na tym sobie nagram windowsa.
Pomysł @anon2166525 brzmi nieźle, natomiast tutaj https://www.uubyte.com/create-windows-10-bootable-usb-on-ubuntu.html twierdzą, że można taki USB wykonać Brasero
tak jak by się wypalało płytę CD, tylko wybiera się dysk USB. Ciekawe…
Nie poszło , Linux nie potrafi w obrazy . Nagrałem rufusem u siostry 15 min.
Chyba zniszczyłem wam system tym gifem.
Salma była the best swego czasu
A co do obrazów ISO, przekonałem się do Ventoya i wszystkie inne Rufusy poszły w odstawkę.
Nie wiem jak sięga Twoje pojęcie"swego czasu"
Ale jak nie masz windy w ooloiicy, to te programy, można o kant ,d rozbić
Z Ventoy’em działałeś mniej więcej w ten deseń?
A ja myślałem, że to Twoja siostra
Do Desperado
Ventoy poszedł od strzału, ale nie mogłem sprawdzić czy system zainstaluje się poprawnie…
… bo Optiplex 755 nie wspiera W10
Edit: z “oryginalnego” pena (media creation tool) instalka poszła dalej. Wychodzi na to, że jednak linugz nie umie w ISO W10.
Moje czasami ( i mam wrażenie kolegi @jajec) oscyluje czasami w okolicy Desperados
koleżko @jajecpl - jeśli jesteś rodowitym Szczecinianinem - mów mi ziom
Prędzej ślązakiem.