Mikrofon "buczy" i szumi

Pół roku temu przeniosłem się z laptopa na komputer stacjonarny. Wszystko było ok, dopóki nie zaczęły się problemy z mikrofonem.

Spory czas temu mikrofon zaczął buczeć i szumić, co uniemożliwiło mi komunikowanie się przez Discorda, TSa, itp. Problem po jakimś czasie ustał, ale nie na długo.
Szukałem podobnych sytuacji w internecie, ale znalazłem tylko to Problem z mikrofonem, "buczenie" oraz zakłócenia .
Parę informacji :

Używam mikrofonu w słuchawkach, i po odłączeniu kabla od samych słuchawek mikrofon dalej buczy.

Przy moim laptopie mikrofon działa normalnie Kupiłem też zewnętrzną kartę dźwiękową, ale to nie pomogło.

Gdy dotykam ręką obudowę komputera buczenie trochę cichnie. Gdy dotykam końcówkę mikrofonu buczenie nasila się.

Podpinałem komputer do gniazdka z uziemieniem i bez uziemienia, ale nic to nie zmieniało.

Płyta główna - MSI B450M PRO-VDH PLUS
Zakupiona zewnętrzna karta dźwiękowa - Unitek Y-247A USB stereo
Słuchawki (+mikrofon) - Redragon GARUDA

Jakieś urządzenie robi Ci sprzężenie na głośniku. Pobaw się w próbę oddalenia/schowania różnych przedmiotów w jakimś pudełku (zaczynając od słuchawek). Jak nic nie znajdziesz to słuchawki mogą mikrofon atakować po kablu.

Tyle, że ja mam mikrofon w słuchawkach więc nie mogę go oddzielić od słuchawek. To znaczy, że muszę kupić oddzielny mikrofon czy jest jeszcze jakaś inna możliwość?

Zacznij od próby przestawiania elektroniki po pokoju, może znajdziesz winnego.

Hej,

Ale czy w gniazdku ten bolec jest podłączony do uziemienia albo do zera? Czy po prostu jest tylko w gniazdku? Stosujesz listwę zabezpieczającą?

Pozdrawiam,
Dimatheus

Jack rozdzielony czy pojedynczy? Jak pojedynczy spróbuj z adapterem USB u mnie na USB jest zero problemów zero najmniejszego szumu a w nowym komputerze po Jacku na dwa wejścia mic out już szum jest. Szum jako tako sam z siebie może być ogólnie szum może być przez błędne uziemienie jak dotykasz obudowy i słabnie to uziemienie zwalone zdrap metal na obudowie przypnij kabel i nvm do kaloryfera czy coś hehe. Gdzieś na kanale ziemiaktv czy coś takiego widziałem jak też się męczył kupował różne filtry pochłaniacze i inne duperele a okazało się że jest poprostu coś z Jackiem i trzeba adapter Jack kupic. Osobiście kiedyś też się spodkalem z czymś takim że na jednym działało a na drugim nie bo Jack ma dwie formy kiedyś na allegro pewien sprzedawca doszedł czemu kabel nie działał są dwa typy jeden działa na wszystkich urządzeniach drugi nie koniecznie :stuck_out_tongue:

Przepraszam, że długo nie odpisywałem, ale nie miałem czasu.
Przed chwilą sprawdziłem czy mikrofon dalej buczy, ale okazało się, że przestał, więc nie mogę sprawdzić czy to któreś urządzenie.
Komputer mam podłączony do przedłużacza, w którym są bolce i raczej uziemienie działa (Kontakt też z bolcem).
Jeśli chodzi czy to przez pojedynczy jack, to nie dlatego bo mam podłączony oddzielnie.
Jeśli problem znowu wystąpi spróbuję zobaczyć czy to jakieś urządzenie robi sprzężenie.
EDIT:Raczej to nie ma znaczenia, ale wczoraj odłączyłem i dzisiaj podłączyłem myszkę i po tym zobaczyłem, że mikrofon nie buczy, ale przedtem używałem innej myszki, którą wielokrotnie odłączałem (jak i teraźniejszą) i też był ten problem więc to raczej nie to

Wiesz, czasem z dziwnymi problemami wychodzą rzeczy, które się fizjologom nie śniły więc…

Witam ponownie,
odzywam się ponieważ mój problem znowu wrócił tyle, że teraz szumy występują co jakiś czas.
Ostatnio jak pisałem myślałem, że mam gniazdko z uziemieniem, ale okazuje się, że to uziemienie nigdzie nie prowadzi. Poza tym jeśli chodzi o sprzężenie to jedyna możliwość, że chodzi o mikrofon i słuchawki, ale jak podłączałem je do laptopa to wszystko działało normalnie, a jak byłoby sprzężenie to chyba niezależnie od urządzenia miałbym te szumy. Laptop też był podłączony do tego gniazdka i było git.

Niekoniecznie, przecież zasilacze i płyty główne masz zupełnie inne, więc i napięcia na gniazdach mogą się różnić.

A czy jak dotkniesz ręką obudowy komputera to szumy się nasilają albo tracą?

Jak dotykam ręką obudowy szumy nie ustają i są tak samo mocne

A jak pokręcisz złączem jack w porcie karty sieciowej? Wiesz, tak w prawo i w lewo? Szumy narastają czy się tracą?

Jak kręcę złączem jack, szumy pozostają bez zmian

Czyli wychodzi na przebicie elektryczne gdzieś wewnątrz komputera. A jak do tej drugiej karty podłączysz (tej zewnętrznej) to też szumi? Jeśli tak, to jakimś tam rozwiązaniem może być mikrofon na USB albo porządne uziemienie - bo to, że masz gniazdko z bolcem wcale nie oznacza, że jest uziemione, bo bolec może nie być ani podłączony do przewodu uziemiającego, ani wyzerowany.

Podłączałem mikro do płyty głównej jak i karty dźwiękowej zewnętrznej, jak podłączałem do płyty to czasami nie było mnie wogle słychać. Czy kupno nowego mikrofonu pomoże czy dalej będzie tak samo? Gniazdko ma bolec, ale uziemienie nie jest podłączone do niczego więc tak jakby go nie było.

A masz możliwość przetestować działanie komputera i mikrofonu u kogoś, kto ma uziemione gniazdka elektryczne?

Jeżeli będzie to mikrofon z portem USB, to raczej tak. Ale tylko raczej - daję tak 75 - 80% na to, że będzie działał poprawnie.

A jeśli mam kartę dźwiękową na USB, to przypadkiem nie jest tak samo jakbym miał mikrofon na USB.

Tak, dokładnie tak to działa. Zauważ tylko, że znów karta na USB jest zasilana z portu USB, więc ewentualne “problemy prądowe” mogą zakłócać poprawność pracy karty. W skrajnym przypadku może być tak, że dotykając obudowy karty dźwiękowej - jeśli jest metalowe - mogą pojawić się dodatkowe szumy w słuchawkach bądź odsłuchu mikrofonu.