Moderacja a "nowe posty"

To są tylko słowa bez zadnego pokrycia , wynikające właśnie z fałszywego

założenia, że z góry

wiem, jak będzie odpowiedź. To co napisałem, jest jedynie efektem moich doświadczeń,

nabranych w trakcie wieloletniej pracy jako Moderator i otrzymywanych PW.

Wystarczyło jedynie przeczytać ze zrozumieniem, co chciałem przekazać, więc powtarzam to

raz jeszcze - najczęściej jest tak, że ewidentnych sytuacjach ktoś próbuje się głupio tłumaczyć

i nie bardzo rozumiem, dlaczego mam Go jeszcze pogrążać publikacją takiego PW - przy

oczywistym założeniu uzyskania zgody.

Nie mówiąc już o wszechobecnej różnicy zdań, implikującej zupełnie zbędną dyskusję

Samo zwrócenie uwagi nikomu, kto coś sobą prezentuje, ujmy nie przynosi.

Wcale nie widzę powodu, dla którego w sporze na linii User-Moderator mają brać czynny udział

osoby trzecie. A najdziwniejsze jest to, że nie zdarzyło mi się jeszcze, by ktoś napomiany tak

w dziale Bezpieczeństwo, gdzie uwag jest najwięcej , jak i w innych działach, napisał PW

z żądaniem wyjaśnień.

Dla mnie przynajmniej przyczyna jest oczywista - uzytkownicy tego Forum potrafią myślec

i szybko zdają sobie sprawę z popełnienia błędu.

Zdarza się to przy zamykaniu tematów - ale, jak napisałem wczesniej, odblokowaniu

tematu towarzyszy stosowna informacja.

Zarówno Ty asterisk, jak i lazikar - nie zrozumieliście mnie…

Nie chodzi mi bynajmniej o upublicznianie treści PW, tylko:

skoro kasujecie dany post, dajecie ostrzeżenie, lub finalnie bana - i przy tym jakąś własną komentę, i to w oficjalnym topiku - to nie odsyłajcie Usera, który zechce się wytłumaczyć, czy też odwołać - do pisania tegoż wyłącznie na PW, niech też ma szansę napisać to w topicu; by np. wszyscy postronni obserwatorzy mogli zająć własne stanowisko wobec zaistniałego konfliktu, a delikwentowi wypada dać szansę wypowiedzieć się również publicznie…

Zresztą wielkich rzeczy nie żądam; te sprawy reguluje Prawo prasowe, a internet jak mi wiadomo jest również środkiem masowego przekazu.

A Prawo prasowe stanowi jasno: każdy ma prawo do publicznej polemiki , dlatego też spychanie userów do podziemia w stylu:" pisz na PW, jak masz zastrzeżenia co do decyzji", jest pogwałceniem tego prawa! :?

Nie każda reprymenda kończy sie karą.

To już jest drobna przesada. Nie wiem skąd to prawo do publicznej polemiki nie na temat na forum komputerowym. Zasady sa proste i w żadnym najmniejszym stopniu nie lamią żadnego prawa.

Nie będę bronił Moderatorów - bronią się świetnie sami, co zapewne wynika z faktu lepszego, pełniejszego interpretowania zapisów zawartych w podstawach funkcjonowania Forum.

Nie odnosząc sie do wątpliwości podnoszonych przez Waterproof zacytuję jednak fragment odniesienia

Bardzo słuszne - na Forum wykładnikiem praw i obowiązków, zarówno dla Administracji jak i dla userów korzystających z Forum jest Regulamin , który ustala wzajemne relacje. Każdy z nas rejestrując się na Forum ma obowiązek zapoznać się z nim, zrozumieć go, by wątpliwości powyższe były jak najrzadsze i przestrzegać, by nie łamać nagminnie zasad w nim ujętych, a co niestety obserwuje się w bardzo wielu tematach. Nie mogę powiedzieć, że zasady te są łamane, czy wykorzystywane przez Moderatorów, jeżeli już - to przez fakt ludzkiej pobłażliwości dla zagubionych w tematach userów…

Jak napisałem wyżej, każdy z nas ma obowiązek zapoznania się z regulaminem i akceptując go winien wziąć na siebie odpowiedzialność za przestrzeganie go. Nie można się potem powoływać na nie mające racji bytu w tym miejscu prawo prasowe, bowiem zasady ustala wewnętrzny regulamin - każdy z nas miał, ma prawo wyboru, rezygnacji.

W kwestii “stygmatyzowania” usera w temacie, w którym w/g Moderatora coś przeskrobał, i nie dania mu w tym samym miejscu prawa do obrony, wytłumaczenia - oczywiście, że słusznie. Zezwalać na dalsze łamanie zasad ?? a konkretnie:

II. Obowiązki użytkowników forum Dobreprogramy.pl

2.11. Unikaj pisania postów, które nic nie wnoszą do tematu.

  • należy pamiętać, że tematem nie jest reakcja Moderatora…

Każda taka uwaga jest reakcją na złamanie przez “naznaczonego” w ten przykry sposób, któregoś z punktów Regulaminu - wskaż Waterproof gdzie ukaranie w ten sposób usera odbyło się niezgodnie z Regulaminem ? - bowiem tylko wtedy miałoby jakieś uzasadnienie publiczne roztrząsanie pomiędzy ukaranym i karę wymierzającym - winien - nie winien, co skutkowałoby oczyszczeniem z zarzutu łamania zasad w " świetle jupiterów " Słusznie od rozstrzygania takich wątpliwości jest Administrator, a kanał dla zażaleń, odwołań w postaci PW - jak najbardziej zasadny.

Osobiście mam nadzieję, że nie będę w powyżej omawiany sposób punktowany, ale jeżeli już się tak wydarzy (człowiek jest tylko człowiekiem :slight_smile: ) , to oczywiście będę miał tego świadomość, dlaczego tak się stało.

Na koniec mogę tylko przypomnieć wszystkim negującym poczynania Moderatorów:

II. Obowiązki użytkowników forum Dobreprogramy.pl

2.18. Wystrzegaj się krytyki Administratorów i Moderatorów w kwestiach regulaminowych. Regulamin jest stworzony dla utrzymania porządku na Forum. :slight_smile:

Pozdrawiam

Hmm, ja jednak stoję po stronie moderatorów…

I to by było dobre, bo uważaliby na każdą literkę, czyż nie? Ale jest to niestety niewykonalne, gdyż trzeba by było zbanować połowę forum.

Jak już ktoś napisał do Moderatorów - “czemu piszesz na zielono skoro, nie poprawiasz” - jakoś tak to szło. Więc ja to samo pytanie zadaję do Lazikar’a. :slight_smile: Co prawda nie przeszkadza mi to, a nawet oddaje respekt - zapewne to dlatego.

IMO wysyłanie wiadomości na PW się nie sprawdza - ktoś jest dajmy na to, zmęczony i nie zobaczy, że zamiast “Nie masz żadnych wiadomości” pisze; " Masz w skrzynce 1 wiadomość". Dużo lepiej pisać na forum. Ale nie tak sztywno. Ja osobiście ani razu nie usłyszałem “proszę” w znaczeniu prośby. Ja słyszałem tylko nakaz. Surowy nakaz, sztywnego człowieka. I to powiem szczerze - zniechęca do czytania regulaminu, jeśli tego wcześniej nie zrobiliśmy. A nawet, drażni człowieka, i psuje humor. I jeszcze coś: Jeśli dajecie komuś ostrzeżenie, wysyłajcie mu PW z linkiem gdzie to ostrzeżenie dostał. Bo człowiek naprawdę nie pamięta, gdzie się wypowiadał, a Moderator mógł jego wypowiedź zobaczyć różnym czasie. Tym samym do dziś nie wiem, za co mam 4 ostrzeżenie :slight_smile:

Hmm, mam też pytanie, zdaje się do Boczi’ego; jak już mam dostać 5 ostrzeżenie - ok, byle bym się tylko w tym temacie wypowiedział…Eh: Na jednym koncie dostałem ostrzeżenie, 5 z resztą, za słowo “Debil”. A w regulaminie pisze wyraźnie:

1.1. Zakazuje się umieszczania treści sprzecznych z polskim i międzynarodowym prawem, które by naruszały prawa innych osób, a w szczególności:

a) treści uznanych powszechnie za wulgarne,

No, wiem niektórzy uważają tak inni siak.

Pozdrawiam

Gawron

EDIT: Ja bym jednak oponował, do zmniejszenia liczby ostrzeżeń do 3, oraz zaznaczenia odnośnika “Regulamin” na czerwono, oraz zrobienie takiej opcji, że gdy przychodzi nam wiadomość na PW to automatycznie pojawia się okienko gdy wchodzimy na forum z tekstem typu: “Masz 1/2/3/itd. nową wiadomość. Czy chcesz ją teraz przeczytać? Tak. Nie”

I jeszcze, jeśli się da, zabronić pisania postów, zanim nie przeczyta się regulaminu. Chodzi o zabronienie techniczne. Po prostu - Ktoś kto nie przeczytał regulaminu chce napisać post i pojawia się komunikat typu: " Żeby napisać post na tym forum musisz zapoznać się z Regulaminem." I oczywiście po kliknięciu na link “Regulamin” Blokada powinna być zdejmowana, bo inaczej się zdjąć nie da, jeśli by już była. Wtedy nawet jeśli nie chciało się komuś klikać na tenże link z Regulaminem, nawet z nudów go przeczyta…Można by też zrobić opcję inną;

Dopiero po 3 postach pojawia się ten komunikat. A czemu ? A bo dlatego, że ludzie zazwyczaj rejestrują się na forum, z już gotowym problemem i zamiarem, jak najszybszego rozwiązania tegoż problemu. Po 3 postach, powinna się wyświetlać ta tabliczka.

To jest moje zdanie.

Pozdrawiam

Gawron

a wejdź pan w swój profil i będziesz wszystko wiedział, każdy user z forum ma dostęp do tej informacji:

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … 896#930896

Ja wiem a Ty nie

Jesteś proszony o wyjaśnienia na PW, przede wszystkim odnośnie tego, co pogrubiłem. Regulamin odnośnie takich dyskusji na publicznym Forum po polemikach w tym temacie się nie zmienił.

Zaprzestań tego pseudo prawniczego bełkotu. Co ma forum internetowe do gazety??

Za treści zamieszczane w prasie odpowiada redakcja i dlatego reguluje je wspominane prawo prasowe, zaś forum internetowe jest medium ogólnodostępnym i w prawie nie ma żadnych szczegółowych regulacji odnośnie niego. Dlatego Twórcy takich miejsc jak to posiłkują się własnym regulaminem. Każdy kto zarejstruje się na forum ma obowiązek go przestrzegać, jeżeli nie chce wolna droga

:mrgreen:

Radzę zmiarkować fiesta , bo nazwanie czyjegoś zapisu “bełkotem”, nosi w sobie znamiona obrazy! !!

Zaraz oboje zostaniecie zdaje się potraktowani według Regulaminu.

Spoko - tak naprawdę, to nie chcę żeby fiesta dostał ostrzeżenie, bo znamy się już całe lata świetlne, i nasze przekomarzania są raczej kolorytem tego Forum… i niczym więcej złym…, bo tak naprawdę, to się przecież lubimy… :slight_smile:

Jak dla mnie to nic nowego, wszyscy znają mnie z tego że lubię dosadnie wyrażać swoje myśli. Jednak plusem tego jest to że takie dobitne postawienie sprawy najprędzej trafia do respondenta.

Jezeli komus to przeszkadza, przepraszam :oops:

Do czasu. W pewnym momencie przekraczana jest ta granica dobrego smaku, której nawet Regulamin nie musi określać. Wówczas przestaje być to zabawne i lekkostrawne a staje się uciążliwe i burzy jakieś tam ogólne pojęcie spokoju.

A skoro tak chętnie powołujemy się na prawo tu panujące, ja proszę jedynie o równoczesne przestrzeganie jego postanowień. Pikanterie można zostawić sobie np. na GG.

Pozdrawiam

Waterproof

Merytoryczna dyskusja to ścieranie się opinii podpieranych argumentami - tam gdzie ich nie starcza lub wcale ich nie ma, często są zastępowane epitetami, próbą zdyskredytowania oponenta:

Czytając Twoje poprzednie posty, sądziłem, że jednak stać Cię na więcej…szkoda.

Ton który proponujesz, nie jest mi obcy, ale miejsce, grono dyskutantów i temat dyskusji - nie pozwala mi adekwatnie go zaprezentować…

Gdybyś chciała się o tym przekonać, jast kanał, o którm wyżej wspominałem - jednej przynajmniej odpowiedzi jestem gotów udzielić w podobnym tonie - i bez obaw - wazeliny nie będzie. :evil:

Najczęściej tak niestety jest.