Modernizacja 12 letniego kompa

Witam, mam pewien nietypowy problem. Otóż niedawno wyciągnąłem z piwnicy stary komputer, który ma ponad 12 lat. Był wcześniej przeze mnie użytkowany jakieś 2 lata temu i był bardzo dobry do momentu aż spaliła się karta graficzna (GALAXY GF 8600GT PCI-E 256MB DDR3 128Bit). Na ten moment wszystko w nim działa poprzez obraz z płyty głównej (to się chyba nazywa zintegrowana karta) z tym, że nie odtwarza płynnie gier i filmów oraz czasami potrafi ostro przyciąć. 2 pytania: co musiałbym wymienić lub dokupić, żeby działał tak dobrze jak kiedyś? dlaczego poprzednia karta się spaliła?
Specyfikacje:
procesor: AMD Athlon™ 64 X2 Dual Core Processor 4200+ 2.21 GHz
ram: 1,75 GB
zasilacz: TRACER 4Life 400
płyta główna: ASRock N68-GE

Z góry przepraszam za te długie cytowanie nazw i nawiasy, ale chciałem opisać wszystko najlepiej jak można.

Zasilacz i nową kartę graficzną na PCI-E i to wystarczy, ale lepiej kupić jakąś używaną kartę graficzną, tym bardziej że procesor ograniczy każdą nową kartę graficzną.
Zasilacz w zupełności wystarczy 400W. Ale coś pokroju Chieftec/Fortron, a nie IBOX, Tracer czy Feel.

1 polubienie

Jeśli chodzi o tą kartę to chyba tą samą mogę kupić co się spaliła, tak? To znaczy, może nie ten dokładnie sam model od GALAXY, ale GeForce 8600GT? I jeszcze czy wiesz może dlaczego w ogóle ona się spaliła?

Czytam specyfikację twojego procesora i widzę że nie ma on zintegrowanej karty graficznej, czy ta “spalona” grafika dalej siedzi w płycie głównej?

Miałem na myśli to, że kabel DVI idący z monitora jest podłączony do płyty głównej, a nie do karty graficznej (której nie ma). Źle się wyraziłem po prostu.

Już mam jasność, na płycie głównej jest zintegrowana karta graficzna GeForce 7025, dlatego masz obraz. Możesz dokupić kartę graficzną PCI-E Geforce 9600 GT lub 9800 GT. Wymień zasilacz, karta mogła spłonąć przez niego. Dodaj pamięci do 4 GB (jak jest miejsce). Masz zapewnie windowsa xp 32 bitowego

1 polubienie

Tak, mam Windowsa XP 32 bity i tą 7025. A jaki zasilacz proponujesz? Nie mam zbyt dużo funduszy więc jakiś tani jeśli mógłbyś mi podesłać.

Kolega wyżej wymienił zasilacze warte zakupu, omijaj te z “czarnej listy”, może być używany do 50 zł. Niestety twojego komputera nie da się dużo bardziej ulepszyć.

Nie liczę cuda, że mi zaraz Wiedźminy będą odpalały, ale chciałbym, żeby po prostu było jak wcześniej gdzie nawet GTA IV chodziło płynnie na średnich. A jeszcze jedna kwestia, czy dokupienie ramu jest konieczne?

Przy grach jak najbardziej każda ilość ramu będzie spożytkowana, nie wiem skąd piszesz bo mam na zbyciu 4 GB w 4 kostkach. Zaglądnij na OLX, można tam znaleźć tanie komponenty do pc.

A ram można w każdej chwili dokupić nie? Bo jakby najważniejsze to są chyba karta graficzna i zasilacz. Sorry, że tak januszuje ale kasy mało niestety przy sobie

RAM przyspiesza działanie komputera, oczywiście można dokupić później

Dobra, to tak: karta graficzna GT 9600, markowy zasilacz 400W i ewentualnie ten ram, zgadza się? I wszystko to będzie pasować do mojej płyty głównej?

Ram nie ewentualnie a obowiązkowo ;&)

To znaczy, że jak nie zamontuję go jednocześnie z grafiką i zasilaczem to nie będzie coś działać?

Będzie działało lecz wolniej

No dobra, wszystko mam już rozjaśnione. Dzięki wszystkim za pomoc!

Nie, nie będzie wcale wolniej działało, dopóki system nie zacznie korzystać z HDD jako RAM-u (swapfile). Czyli sam system i np. Word plus przeglądarka z kilkoma kartami - będzie tak samo działał. Przypominam, że to Windows XP.
Choć przy wymianie tych kości na pojemniejsze np. 4 x 2 GB, czyli w sumie 8 GB (wtedy i inny, 64 bitowy system), a choćby i proponowane wyżej 4 x 1 GB (4 GB) i np. graniu czy większej ilości kart w przeglądarce da się zauważyć sporą różnicę.
Co do reszty, to raczej się zgadzam, wymiana dwunastoletniego kiepskiego zasilacza raczej jest konieczna, polecam tylko nowy, któryś z tych:

Co do karty graficznej… karta graficzna, no niby może być taka jak była, ale lepiej coś lepszego, np. GeForce GTS 450, tym bardziej, że chipset karty GT 8600 często należał do wadliwej serii i po kilku latach najzwyczajniej się uszkadzał.

No i jeszcze coś… tak wiem, fundusze… ale SSD (np. 120 GB za 119 zł) na system (i instalacja nowszego Windowsa) i komputer może jeszcze posłużyć. :slight_smile:

Widzę że nie czytałeś uważnie postu dziadeQ, może człowieka po prostu nie stać na wydanie kilkuset złotych na podrasowanie swojego komputera, dlatego proponowałem rozwiązanie w granicach 100 złotych, lub nawet za free. Pytałem o miejscowość, bo mam po przekładkach różne zbędne taile i coś by się nadało. Okolice Katowic.

Ależ oczywiście, że czytałem, dlatego własnie proponuję modernizację tego co jest, a nie kupno nowego. Dlatego też piszę o “funduszach” przy najtańszym na rynku SSD 120 GB za 119 zł (też x-kom). No i tylko jako opcja.
Tym bardziej, że wiem, że po wydaniu tych (no powiedzmy, bez SSD) ok. 200, może 250 zł z rozbudową RAM, komputer będzie jeszcze naprawdę fajny.