Tak jak napisał cedar , na elektrodzie uzyskasz bardziej fachową poradę (choć i tam nie brak wymądrzających się pseudo fachowców którzy wypisują bzdury).
Ja osobiście też mam podłączone do gniazdka bez bolca i bez mostkowania i wszystko mi działa jak trzeba - zamiast listwy antyprzepięciowej mam UPSa.
Nie rozumiem co by miało się złego dziać zwłaszcza jak masz dobrą listwę i dobry zasilacz w kompie.
Pomysł ciągnięcia przedłużacza z łazienki też jest chybiony bo jak to stare budownictwo to w najlepszym wypadku masz tam bolec zmostkowany a zazwyczaj nawet go zostawiali niepodłączonego do niczego (bywa nawet zmostkowany z fazą :!: ).
Zamiast listwy antyprzepięciowej radziłbym ci kupić jednak UPSa, trochę to droższe ale nie tylko zabezpiecza przed skokami napięcia ale też przed spadkami które są równie częste w starym budownictwie i często powodują padanie systemu.
Jak dobrze wybierzesz UPSa to będziesz miał w nim zwykłe gniazdka zamiast komputerowych (tak jak ja) dzięki czemu w razie awarii możesz podłączyć do niego niemal wszystko co nie ciągnie zbyt dużo prądu (o lodówce z piwem w środku zapomnij ).
Połącz przewód neutralny z uziemiającym robiąc ten mostek z drutu 1,5rówka i będzie dobrze. Sprawdź dobrze próbówką ,który jest fazowy ,a który neutralny. Czasem na długich przewodach i neutralnym próbówka lekko świeci to uważaj. U mnie to działa ,ma UPS + listwę , nikogo nie zabiło do tej pory. A co dla reszty to niech poczytają o instalacjach TN-C, TN-S i TN-C-S ,a później piszą. Skoro masz starego typu i działa wszystko ,nikogo nie poraziło ,nie przepaliło przewodów to jest dobrze.
Uziemienie ma za zadanie w razie wystąpienia przebicia w urządzeniu odprowadzić prąd z jego obudowy a jeśli urządzenie działa poprawnie to nie spełnia żadnej funkcji aż do momentu wystąpienia usterki powodującej takie przebicie.
Dobrze zrobiony mostek bolca z neutralem w przypadku takiego przebicia odprowadzi ten prąd ale może się zdarzyć że instalacja ci tego nie wytrzyma i się spali (jeśli instalacje masz na kablach cieńszych niż 2,5mm to i tak jest duża szansa że kiedyś się spali jak z dużo podłączysz, zwłaszcza że w starych budynkach zwykle wszystkie gniazdka są połączone szeregowo).
Moja rada: daruj sobie mostkowanie i zamiast listwy kup UPSa a jak już koniecznie ma być listwa antyprzepięciowa to nie żałuj na nią kasy i kup naprawdę dobrą.
Po pierwsze primo - do komputera pociągnij niezależną instalację z osobnym zabezpieczeniem - przewód minimum YDY 3 x 1,5 mm2 - czyli miedziany w podwójnej izolacji - najlepiej płaski (bo taki lepiej się układa) , mozna tez wykonać instalację w listwach ochronnych.
Po drugie primo - w tych domach masz stary układ zasilania - już dawno zrezygnowano z systemu ochrony jakim było “uziemianie” , o ile wiem to takich systemów ochrony już w Polsce nie powinno być.
Po trzecie primo - jeżeli nie masz o tym pojęcia - to najlepiej wziąć fachowca.
Po czwarte primo - nie ma już takie pojęcia jak “zerowanie” - w celu ochrony przewód neutralny (niebieski) i ochronny (żółto-zielony) podłącza się osobno w gniazdku ze stykiem ochronnym (kołkiem ochronnym) a mostkuje się je razem na tzw. “odejściu” - taki układ zasilania to TN-C, natomiast układ TN-C-S - to taki, który posiada wyłącznik różnicowo-prądowy, ale w tym przypadku - to wymiana całej instalacji w domu łącznie z układem zasilania.
Przepraszam, ze się rozpisałem , ale mam za soba 28 lat pracy jako elektryk i nie wytrzymałem.
Najlepiej skonsultuj się z elektrykiem z uprawnieniami. Ja elektrykiem nie jestem, ale zabiorę głos, bo czytałem trochę o tych sprawach.
Mostkując przewód zerowy z bolcem ryzykujesz, że w razie gdyby gdzieś w instalacji przepalił ci się przewód zerowy, na bolcu będziesz mieć 230V (mimo że będzie to wyglądać tak jakby nie było w ogóle prądu). Co jest rzecz jasna niebezpieczne. A instalacja aluminiowa nie jest tak wytrzymała, jak miedziana. Samemu w każdym razie tego nie mostkuj, elektryk powinien wcześniej przynajmniej sprawdzić stan instalacji.
Żeby to zrobić poprawnie, trzeba by było wymienić praktycznie całą instalację od przyłącza mieszkania do gniazdka gdzie podłączasz komputer.
Napięcie ok. 100V na obudowie (tak jak piszą na Elektrodzie) masz i bez listwy przeciwprzepięciowej. W przypadku gdy nie jesteś uziemiony i dotykasz obudowy zdrową skórą, nic ci nie grozi. Gdybyś dotknął się jednocześnie np. rury wodociągowej i obudowy, już nie byłoby to przyjemne. A listwę należy podłączać do gniazdka z uziemieniem, bo tylko wtedy będzie w pełni skutecznie działać.
senedoo a po co ci w ogóle to uziemienie przecież i bez tego komputer będzie działał a jeżeli chcesz już je mieć to zrób tak jak ci radzą czyli podłącz bolec z gniazdka do grzejnika.
Pewnie, podłącz pod kaloryfer lub rurę od wody, i przygotuj się na 230v na kaloryferze lub w kranie razem z wodą…
Jak będziesz miał szczęście to cię nie usmaży tylko popieści i oduczy słuchania takich rad :!:
Zapomnij o takim uziemianiu bo to stwarza zagrożenie dla życia nie tylko twojego i ludzi w twoim domu ale też dla wszystkich innych mieszkających lub chociaż przebywających w tym budynku :!:
Nie powinno się tak robić. Jeśli instalacja c.o. nie ma połączenia z ziemią (np. są odcinki plastikowe), to w razie ew. awarii pod napięciem będziesz mieć nie tylko grzejnik, ale całą instalację c.o. w bloku. No ale jeśli nie będzie innego wyjścia…
Nie należy podpinać żadnych przewodów do rur centralnego ogrzewania bo w całym budynku mogą kopać kaloryfery. Rury c.o są izolowane termicznie i układane na wspornikach też izolowanych w celu jak najmniejszych strat ciepła, a niech zdarzy się jakiś fragment wykonany w w preizolacji i nieszczęście gotowe. Miałem tak u siebie w bloku jakiś idiota podpiął tak bolec do rury kaloryfera zamiast zrobić zerowanie (to było już ponad 10 lat temu) i w połowie bloku napięcie między kaloryferem a zerem wynosiło między 150 a 170 V . Mając komputer podpięty do bolca niedaleko kaloryfera przypadkowo dotknąłem jednego i drugiego i nie napiszę co się potem posypało.
Przy prawidłowo wykonanej instalacji elektrycznej - wszystkie części przewodzące obce (tj. instalacja gazowa, wodna, CO) są podłączone do szyny wyrównującej potencjały na tych wszystkich elementach (gdy w tych instalacjach występuje tzw. przerwa izolacyjna, tzn połączenie rur jest z materiału nieprzewodzącego należy wykonać tzw. mostek.
Koledzy, zrobił się nam mały offtopic. pamiętajmy senedoo nie jest elektrykiem (a tego typu przeróbki powinien robić fachowiec z uprawnieniami SEP co najmniej do 1kV) i jak sam napisał nie ma kasy na przeróbki instalacji elektrycznej więc nie dezorientujmy go bardziej.
senedoo , proponuję abyś odpuścił sobie kombinowanie z gniazdkiem bo potencjalny zysk z przeróbki jest niewspółmierny do zagrożenia jakie będzie stwarzać źle zrobiona przeróbka.
A zamiast listwy antyprzepięciowej proponuję ci kupić UPSa.
Wątek chyba powinien już zostać zamknięty bo zaczynają tu się pojawiać rady niezgodne z przepisami i groźne dla życia.